51. stan to nie żart

Opublikowano: 08.02.2025 | Kategorie: Polityka, Wiadomości ze świata

Liczba wyświetleń: 919

Premier Kanady Justin Trudeau najwyraźniej potwierdził liderom biznesu, że groźba prezydenta USA Donalda Trumpa, który chce inkorporować Kanadę, jest realna.

Jak wynika z materiału filmowego uzyskanego przez CBC News, podczas spotkania na Szczycie Gospodarczym Kanada-USA 7 lutego Trudeau powiedział liderom biznesu, że plan Trumpa, aby wchłonąć Kanadę do Stanów Zjednoczonych, nie jest żartem, lecz realnym celem nowego prezydenta. „Pan Trump myśli, że najłatwiejszym sposobem na to jest wchłonięcie naszego kraju i jest to realna sprawa. W moich rozmowach z nim na temat…” – można usłyszeć Trudeau, zanim dźwięk z mikrofonu zostanie wyciszony.

Na nagraniu CBC News z wypowiedziami Trudeau’a nie widać premiera przemawiającego, gdyż kamera rejestrująca dźwięk znajduje się w innym pomieszczeniu. Jednak głos na nagraniu wydaje się należeć do Trudeau’a.

Po spotkaniu CBC News donosi, że zapytali ministra pracy Stevena MacKinnona o komentarze Trudeau, na które polityk miał odpowiedzieć: „Kanada jest wolna, Kanada jest suwerenna, Kanada wybierze swój własny los, dziękuję bardzo. Ale Kanada jest wieczna — więc Kanada dokona swoich wyborów”.

Chociaż Trudeau ma zrezygnować ze stanowiska premiera po miesiącach słabych wyników sondaży, badania pokazują również, że zdecydowana większość Kanadyjczyków (90%) sprzeciwia się propozycji Trumpa, aby Kanada stała się częścią Stanów Zjednoczonych, co sugeruje, że konserwatywni Kanadyjczycy również sprzeciwiają się takiemu posunięciu.

Choć początkowo wiele osób uznało komentarze Trumpa za żart, jego uporczywe nazywanie Kanady „51. stanem” i groźby użycia „siły ekonomicznej” w celu przejęcia Kanady spotkały się z obustronną reakcją kanadyjskich urzędników.

Lider Konserwatywnej Partii Kanady Pierre Poilievre, faworyt na premiera w kolejnych wyborach, wypowiedział się ostro o Trumpie, przysięgając, że Kanada „nigdy” nie stanie się „państwem” USA.

Jednak groźby Trumpa wydają się mieć pewną siłę, niezależnie od sondaży opinii publicznej, a prezydent wycofał się z 25% cła na kanadyjski import zaledwie kilka godzin przed jego wejściem w życie. Cła nie zostały wykluczone, ale jedynie wstrzymane na 30 dni, podczas gdy oba rządy pracują nad rozwiązaniem.

Autorstwo: Andrzej Kumor
Na podstawie: LifeSiteNews.com
Źródło: Goniec.net

image_pdfimage_print

TAGI: , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

1 wypowiedź

  1. Grohmanon 08.02.2025 16:18

    Nie sądzę, aby należałoby całkowicie poważnie traktować te 'groźby’. Szczególnie w obliczu zdecydowanej niechęci mieszkańców Kanady na taką okoliczność.

    Jak to niby miałoby się dokonać. Poprzez aneksję militarną? Oczywiście technicznie wykonalne, ale praktycznie niemożliwe. Z wielu względów, choćby prestiżowych. I nawet jeżeli, jak wówczas poradzić sobie ze wzburzeniem lokalnej populacji.

    Nie wiadomo o co chodzi, ale jak znam Donalda jest to częścią jakiejś większej gry. Może gry pozorów, kto wie.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.