Liczba wyświetleń: 214
Lider Konfederacji Korony Polskiej (KKP) Grzegorz Braun był dziś przesłuchiwany w krakowskiej prokuraturze. Jak się okazało, chodzi o zeszłoroczne zdjęcie ukraińskiej flagi z Kopca Kościuszki, za co jest podejrzewany o… propagowanie nazizmu.
„To było wezwanie w charakterze świadka w sprawie o przestępstwo z art. 256 Kodeksu karnego paragraf pierwszy. I cóż to jest ten artykuł 256? To jest propagowanie ustrojów totalitarnych, zabronionych: Faszyzmu, komunizmu, nazizmu oraz ewentualne podżeganie do nienawiści na tle narodowościowym” – wyjaśnił Grzegorz Braun. „Tyle wiedziałem przybywając tu do prokuratury” – zaznaczył lider KKP. „Czynność, jak się okazało, dotyczyła usunięcia ukraińskiej flagi w czerwcu ubiegłego roku z Kopca Kościuszki w Krakowie” – powiedział kandydat na prezydenta.
„Tego dotyczy ta sprawa, ta czynność, to całe działanie, dochodzenie prokuratorskie. Pan prokurator miał szereg pytań, których ja nie przytoczę, ponieważ szanujemy procedurę i uznajemy poufność samych czynności prokuratorskich. Mogę tylko państwu opowiedzieć, że skorzystałem z możliwość, jak to się mówi, spontanicznego zeznania i podyktowałem do protokołu, że z całą pewnością skandaliczny charakter miało przewlekłe eksponowanie na Kopcu Kościuszki, w miejscu tak istotnym dla polskich tradycji patriotycznych, polskiej pamięci historycznej, eksponowanie w tym miejscu flagi obcego państwa” – podkreślił Braun. „Szczególnie skandaliczny charakter miało rzecz jasna eksponowanie barw ukraińskich w kontekście konsekwentnego, uporczywego zaangażowania władz państwa ukraińskiego w propagandę banderyzmu. A więc właśnie nazizmu ukraińskiego, a więc właśnie ustroju zabronionego przez prawo w Polsce” – dodał.
Sprawę skomentował m.in. Piotr Korczarowski z partii KKP. „Gdy inni prowadzą kampanię wyborczą, nasz kandydat ma składać zeznania ws. znieważenia tej, czy innej grupy wyznaniowej,bądź etnicznej, którą uraziły słowa Brauna. A że większość działań dotychczasowej klasy politycznej nosi znamiona permanentnego znieważania narodu polskiego, żeby nie powiedzieć: zdrady stanu, to nieważne! Nieważne, bo Polską nie rządzą Polacy. I trzeba to w końcu zmienić” – napisał na „X” Piotr Korczarowski. „Zdaniem krakowskiej prokuratury ściągnięcie ukraińskiej flagi z Kopca Kościuszki w Polsce nosi znamiona przestępstwa ściganego z art. 256 kodeksu karnego mówiącego o znieważeniu drugiego narodu” – dodał w kolejnym wpisie Korczarowski.
Autorstwo: DC
Na podstawie: X.com
Źródło: NCzas.info
W nawiązaniu do tematu :
https://kresy.pl/wydarzenia/podmieniono-tablice-na-gorze-monastyrz-teraz-mowi-o-odpowiedzialnosci-za-ludobojstwo/