13 samobójstw, ponad 700 osób niesłusznie skazanych

Opublikowano: 10.07.2025 | Kategorie: Prawo, Wiadomości ze świata

Liczba wyświetleń: 451

Czy można zostać skazanym przez błędnie działający program? Czy można się obronić, gdy algorytm wylosuje właśnie Ciebie jako „winnego”? Jak się okazuje – nie. W Wielkiej Brytanii ponad 700 pracowników Post Office zostało błędnie skazanych, a ich życie zostało – dosłownie – zniszczone. Teraz walczą w sądzie o oczyszczenie z zarzutów i odszkodowania. Skandal w Post Office to zniszczone życie tysięcy osób. Niektórzy nie wytrzymali psychicznie i odebrali sobie życie.

To jeden z największych skandali sądowych we współczesnej Wielkiej Brytanii. Pracownicy poczty zostali niesłusznie oskarżeni i skazani na podstawie błędnych danych z wadliwego systemu informatycznego Horizon. Nie chodziło tylko o utratę pracy czy oszczędności. Konsekwencją były rozwody, bankructwa, utrata domów i tragedie rodzinne. Proceder „pomyłek” trwał od 2000-2015 roku.

W 1999 roku w Post Office wdrożono nowy system księgowości. System Horizon stworzyła firma Fujitsu. Miał uprościć rozliczenia w tysiącach lokalnych placówek. Jednak system nie działał poprawnie. Dlatego generował fałszywe niedobory finansowe, które w rzeczywistości nie istniały. Zamiast szukać przyczyny błędów w oprogramowaniu, kierownictwo Post Office przyjęło założenie, że to pracownicy dopuszczają się kradzieży lub fałszowania ksiąg. Na podstawie tych danych wielu z nich wytoczono sprawy karne, skazano. Niektórych osadzono w więzieniu. W sumie postawiono zarzuty ponad 700 osobom. Kilkaset z nich trafiło za kratki.

Za każdą cyfrą i statystyką kryją się ludzkie dramaty. Sue Beacock prowadziła niewielki urząd pocztowy w Easton w hrabstwie Dorset. Została zmuszona do spłaty rzekomego długu, straciła dom i poczucie własnej wartości. „Przez lata myślałam, że to była moja wina” – wyznała. Jeszcze bardziej dramatyczna była historia Kathleen Schofield, która – chcąc spłacić nieistniejące niedobory – zaciągnęła kredyty i wyzbyła się majątku, na który pracowała całe życie. Zmarła w przekonaniu, że zawiodła rodzinę, zostawiając na koncie zaledwie kilka tysięcy funtów. A to tylko dwie z setek podobnych historii. O straconym zdrowiu, rozbitych rodzinach, a w najtragiczniejszych przypadkach – o samobójstwach.

Dopiero lata później, po determinacji poszkodowanych i ich prawników, prawda zaczęła wychodzić na jaw. Okazało się, że menedżerowie Post Office wiedzieli lub powinni byli wiedzieć o wadach systemu Horizon. Jednak mimo to dopuszczali do oskarżeń niewinnych ludzi.

W 2020 roku sąd uznał, że oprogramowanie było wadliwe. Natomiast pierwsze unieważnienia wyroków ruszyły w 2021 roku. Łącznie oczyszczono dotąd ponad 100 osób, a kolejne czekają na podobne decyzje. Rząd przeznaczył setki milionów funtów na odszkodowania, ale wielu poszkodowanych podkreśla, że żadna suma nie cofnie straconych lat, zdrowia i godności.

Wielu Brytyjczyków i polityków zadaje dziś pytanie: czy osoby odpowiedzialne za tę tragedię poniosą realne konsekwencje? Według raportu z dochodzenia, co najmniej 160 pracowników wyższego szczebla w Post Office wiedziało o problemach z systemem Horizon. Jednak nikt nie powstrzymał fali pozwów i skazań.

Poseł Liam Byrne wezwał do postępowania za obrazę parlamentu wobec osób, które miały wprowadzać posłów w błąd. W opinii wielu ofiar to jednak za mało: chcą, by winni stanęli przed sądem karnym, tak jak oni sami kiedyś stawali – niesłusznie.

Skandal w Post Office stał się symbolem nie tylko awarii systemu informatycznego, lecz także braku zaufania do ludzi i ślepego zawierzenia technologii. Pokazał, że jeden błąd w algorytmie, połączony z biurokratycznym uporem, może zniszczyć tysiące istnień. To ostrzeżenie dla każdego systemu, w którym technologia ma decydować o ludzkim losie. I dowód, że człowiek zawsze musi mieć prawo się obronić.

Autorstwo: Joanna Baran
Źródło: PolishExpress.co.uk

image_pdfimage_print

TAGI: , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć „Wolne Media” finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy autorów i użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji „Wolnych Mediów”. Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne TUTAJ, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym e-mailem.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.