13-latka urodziła dziecko podczas szkolnej wycieczki

Opublikowano: 21.05.2024 | Kategorie: Seks i płeć, Społeczeństwo, Wiadomości z kraju

Liczba wyświetleń: 2135

Kilka dni temu media obiegła informacja o 13-latce, która podczas wycieczki szkolnej urodziła dziecko. Na osiedlu w Sochaczewie, na którym mieszka nastolatka, wszyscy dziwią się, jak mogli nie zauważyć, że dziewczyna jest w ciąży.

Do zdarzenia doszło w środę wieczorem, tuż po godz. 20:00, w jednym z ośrodków turystycznych w Zatorze podczas wycieczki szkolnej. Nastolatka źle się poczuła i poszła do łazienki. Tam urodziła dziecko. Ratownicy przetransportowali ją i noworodka do szpitala w Krakowie. 13-latka wyszła z placówki medycznej w poniedziałek. Dziecko wciąż przebywa w Uniwersyteckim Szpitalu Dziecięcym w Krakowie. Stan chłopczyka jest ciężki, ale stabilny.

13-latka jest uczennicą jednej z sochaczewskich podstawówek. Śledczy ustalają, jak doszło do ciąży nastolatki oraz jak to się stało, że nikt o tym nie wiedział.

Sąsiedzi, do których dotarły media, podkreślają, że dziewczynka pochodzi z porządnej rodziny. Samotnie wychowuje ją matka, która opiekuje się także córką siostry. W rozmowie z „WP” sąsiedzi podkreślali, że nastolatka ma dobrą mamę, która stara się córce zapewnić wszystko, co może. „Ludzie nie znają sytuacji tej rodziny, a komentują. Teraz trzeba im pomóc, a nie robić sensację. Oni będą potrzebowali teraz szerokiego wsparcia. Czy ktoś zapukał do drzwi z pomocą? Strasznie to przeżywamy, bo po ujawnieniu całej sprawy wylało się bardzo dużo hejtu. Matka oddałaby wszystko za tę córkę, to porządna kobieta” – mówili.

„Trzeba zakończyć tę nagonkę, bo to nie służy ani dziewczynce, ani jej rodzinie” – dodawały sąsiadki. „My też nie poznałyśmy, że jest w ciąży, a wielokrotnie ją tu widywałyśmy na osiedlu. Nawet nauczyciele się nie zorientowali” – mówiły. Rozmówcy „WP” wskazywali, że młodzi rodzice będą potrzebowali wsparcia. „Nie można powiedzieć, że winni są rodzice, czy szkoła. Ja mam wnuczkę w podobnym wieku. Współczuję tej sytuacji, ale mam nadzieję, że będzie miała pozytywne zakończenie i będzie przestrogą dla innych” – mówiła Pani Krystyna.

„WP” skontaktowała się także z dyrekcją szkoły. Placówka przekazała, że wszystkie procedury zostały wdrożone. Jednocześnie podkreśliła, że nie jest upoważniona do udzielania informacji w tej sprawie.

Według „Wirtualnej Polski” ojcem dziecka jest niespełna 15-latek, który od dłuższego czasu spotykał się z nastolatką. Znają się z tego samego osiedla.

W poniedziałek 20 maja Urząd Miasta w Sochaczewie wydał oficjalny komunikat w sprawie. „W nawiązaniu do doniesień mediów o zdarzeniu, do jakiego doszło podczas wycieczki szkolnej zorganizowanej przez jedną ze szkół podstawowych, sochaczewski urząd miejski wyjaśnia, że o sytuacji poinformowana została natychmiastowo policja oraz właściwy sąd rodzinny. Uczennica i osoby związane ze sprawą zostały objęte wsparciem” – oświadczono. „Według wstępnych informacji uzyskanych ze szkoły ani dyrekcja, ani pracownicy nie wiedzieli o stanie małoletniej. Do czasu decyzji sądu nie będziemy udzielać szczegółowych informacji, dla dobra dziecka i bliskich” – dodano.

Autorstwo: MM
Na podstawie: WP.pl Fakt.pl, RMF24.pl
Źródło: NCzas.info


TAGI: , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

11 komentarzy

  1. W. 21.05.2024 14:00

    Pewnie jakaś grubaska…

  2. emigrant001 21.05.2024 15:37

    LGBTR zrobi teraz jakąś świąteczną paradę na dramacie nastolatków, którzy nic nie rozumieją z ostatnich wydarzeń, w których biorą udział, bo są jeszcze za młodzi ale wystarczająco dorośli, żeby decydować jakiej chcą być płci. Absurd, Hipokryzja i Masowa Głupota Społeczna osiągają coraz nowe szczyty, bez kontaktu z rozsądkiem.

  3. adik15 21.05.2024 17:35

    Sprawe nalezy traktowac indywidualnie, badac czynniki ktore do tego doprowadzily, pamietajac jednak, ze takie przypadki sie zdarzają, zdarzaly i beda zdarzac.

    Niestety indywidualnie nie beda traktowac jej politycy/aktywisci czyli najemnicy oplacani przez fundusze inwestycyjne i innych wielkich lobbystow. Oni beda generalizowac i taka sytuacja posluzy promowaniu tabletek wczesnoporonnych. Choc w ten sam sposob mogliby wciskac dzieciom tabletki na krzepliwosc krwi, kiedy te upajają sie modą na cięcie sie zyletkami, ale jednak tego nie robią, bo krzepliwosc krwi nie rowna sie sterylizacji okreslonych grup spolecznych, co zdaje sie byc tutaj glownym celem, a dobro dzieci, czy ogolnie spoleczenstwa jest jedynie slabo zakamuflowanym pretekstem do niszczenia zarowno tych dzieci, jak i spoleczenstwa w ktorym zyją

  4. RisaA 21.05.2024 20:50

    «Śledczy ustalają, jak doszło do ciąży nastolatki»

    No tak, w dzisiejszych czasach nie jest to oczywiste jak doszło do ciąży i trzeba to wyjaśniać.

  5. M4ndarkus 21.05.2024 21:32

    Takiej patologii coraz więcej. Gówniary już w klasach 1-4 potrafią latać prawie z gołymi tyłkami.
    Dobre stwierdzenie sąsiadów:
    “dziewczynka pochodzi z porządnej rodziny. Samotnie wychowuje ją matka, która opiekuje się także córką siostry”
    Świat schodzi na psy, granice normalności są przesuwane nie w tą stronę co trzeba.

  6. emigrant001 21.05.2024 22:35

    @M4ndarkus
    Świat schodzi na psy, granice normalności są przesuwane nie w tą stronę co trzeba.
    niestety tak , i nikt nie zamierza tego powstrzymać:)

  7. niusy 21.05.2024 23:05

    Emigrant,

    Chyba nic szczególnego nie ma w tej ciazy. Zdarzało sie raczej zawsze tylko informacja nie rozprzestrzeniała sie tak szybko.

  8. niusy 21.05.2024 23:10

    Risa,

    No przecież mogła być gwalcona a nie związek młodych w szacunku.

  9. emigrant001 22.05.2024 07:10

    @niusy
    wyobraź sobie zabawę w słoneczko 30-lat temu i wytłumacz to sobie, że tak było zawsze:)
    taka tradycja:) smartfonowa:) gdy rodzice za 800+ mają więcej czasu dla dzieci:) im więcej dzieci, tym więcej czasu:) i tym bardzie szczęśliwa rodzina, bo bez ojca:)
    Pozdrawiam z nowych czasów.

  10. rici 22.05.2024 08:34

    Gdy ja bylem w jej wieku to bardzo lubilem sie bawic w “doktora”.
    Pamietam jak raz w 7 klasie po lekcji biologi na duzej przerwie zostalismy w klasie razem z 4 kolegami i jedna kolezanka i zaczelismy cwiczyc to czego nauczylismy sie na lekcji. Wpadla nauczycielka , no i wszyscy mielismy na koniec roku 3 ze sprawowania, a kolezanka miala w czasie wakacji aborcje. Druga w tym czasie urodzila.

  11. W. 22.05.2024 09:15

    Takie są fakty – czy nam się to podoba, czy nie:

    1. W dzisiejszych czasach dzieci mają łatwy dostęp do porno w sieci, ale milczy się, że wszystkie dojrzewające małolaty śnią pornograficzne sny z odczuciami realistycznymi.

    2. Spółkowanie między małolatami zawsze się zdarzało, ale media rzadko o tym pisały. Pamiętam z dzieciństwa, siódma klasa podstawówki, lata osiemdziesiąte, jak koleżanka z klasy dała mi do przeczytania zeszyt z ręcznie napisanym opowiadaniem porno. Myślałem, że odpisała od kogoś, spisała swój sen, albo fantazjuje, ale po latach, gdy dorosłem, dotarło do mnie, że to był jej pamiętnik napisany w pierwszej osobie, z jej perspektywy i dawała go czytać TYLKO chłopcom. Myślę, że robiła selekcję „do podrywu”. Nie było internetu, smartfonów, kamerek, ale też działy się podobne rzeczy, tylko nie było czym ich utrwalać (zdjęcia wywoływało się u fotografa, więc raczej żadne dziecko by nie zaryzykowało ujawnienia).

    3. Żyjemy w dziwnych czasach, w których z jednej strony masowo seksualizuje się dzieci w mediach, a z drugiej coraz surowiej zaostrza prawo i ostro piętnuje. Dawniej młoda matka trafiała do ginekologa na aborcję, albo rodziła dziecko (oddając do adopcji lub wychowując z rodzicami). Czasami za zgodą sądu brała przedwczesne małżeństwo z ojcem, jeśli poczuwał się do odpowiedzialności, a teraz się grzmi, traumatyzuje, a nawet wdrukowuje młodej matce „poczucie zgwałcenia”, co zmienia pierwszą miłość w traumę i negatywnie rzutuje na dalsze życie obu małolatów.

    Do takich spraw należy podchodzić z empatią — nie pochwalać, nie gnębić, ale pomóc i nie niszczyć psychiki.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.