Liczba wyświetleń: 8070
Przerażające informacje płyną z kolejnego raportu Najwyższej Izby Kontroli. W okresie pandemii COVID-19, Polakom podano ponad 137 tysięcy szczepionek, które mogły wywołać choroby![MN]
„Do Głównego Inspektoratu Farmaceutycznego wpłynęły informacje do Europejskiej Leków, to był kwiecień 2021 roku, o podejrzeniu wystąpienia wady jakościowej klasy II w serii szczepionek przeciw COVID-19, stosowanych już wówczas u polskich pacjentów. Podkreślę, że wada jakościowa klasy II, czyli wada mogąca spowodować chorobę lub niewłaściwe działanie. Główny Inspektorat Farmaceutyczny przekazał tę informację do Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych dopiero po upływie roku od pozyskania tej informacji, prosząc o podjęcie działań w celu identyfikacji kanałów dystrybucji i powiadomienia odbiorców o zaistniałej sytuacji. Niestety działania te były bezprzedmiotowe, gdyż cała ilość tej serii, czyli 117 600 dawek szczepionki, została podana pacjentom. Powtórzę raz jeszcze, cała seria szczepionki przeciw COVID-19 Janssen seria nr XD955, to jest 117 600 dawek szczepionek, z podejrzeniem wystąpienia wady klasy II, to jest mogącej spowodować chorobę lub niewłaściwe działanie, została podana pacjentom” – powiedziano na konferencji prasowej Najwyższej Inspekcji Kontroli.[MN]
Najwyższa Izba Kontroli opublikowała raport dotyczący covidowych szczepionek. Oprócz wykazania potężnego marnotrawstwa pieniędzy ujawniła także, że do Głównego Inspektoratu Farmaceutycznego (GIF) wpłynęło osiem zgłoszeń wystąpienia wad jakościowych lub podejrzenia o wystąpieniu wad jakościowych covidowych preparatów. Dwa zgłoszenia – w ocenie NIK – miały istotne znaczenie. GIF nie wycofał jednak tych partii, ludzi nadal nimi szczepiono. Instytucja zapewnia jednak, że wszystko było w porządku, a „nadrzędną wartością” było „bezpieczeństwo pacjentów”.[NCz]
Jak ujawnia NIK, 23 kwietnia 2021 r. do Głównego Inspektoratu Farmaceutycznego wpłynęła informacja w systemie Rapid Alert od Europejskiej Agencji Leków, o podejrzeniu wystąpienia wady jakościowej w jednej z serii szczepionek przeciw COVID-19, stosowanych już wówczas u polskich pacjentów. Zgłoszenie dotyczyło podejrzenia wystąpienia wady klasy II, tj. mogącej spowodować chorobę lub niewłaściwe działanie. GIF nie wydał decyzji o wstrzymaniu lub wycofaniu tej serii szczepionki z obrotu.[NCz]
Tymczasem w kwietniu 2022 r. Federalna Agencja ds. Produktów Leczniczych i Zdrowotnych z Belgii poinformowała GIF o wycofaniu tej serii z rynku. Po otrzymaniu zgłoszenia GIF przekazał informację do Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych (RARS), prosząc o podjęcie działań w celu identyfikacji kanałów dystrybucji i powiadomienia odbiorców o zaistniałej sytuacji. Działania te były jednak bezprzedmiotowe, gdyż cała ilość tej serii szczepionki została już podana pacjentom. W drugim przypadku zgłoszenie wystąpienia wady jakościowej serii szczepionki wpłynęło 7 kwietnia 2022 r. z hiszpańskiej agencji ds. leków i produktów sanitarnych (AEMPS). Występująca w szczepionce wada jakościowa mogła stanowić zagrożenie dla życia i zdrowia pacjentów (wada I klasy), co obligowało GIF do wycofania wadliwego produktu z obrotu. W obu przypadkach GIF nie tylko nie wycofał z obrotu tych serii szczepionek, ale nawet nie wiedział, gdzie mogą się znajdować – ujawnia NIK.[NCz]
Po otrzymaniu zgłoszenia przekazano informację do RARS prosząc o identyfikację kanałów dystrybucji i powiadomienia odbiorców o zaistniałej sytuacji. Główny Inspektor Farmaceutyczny wyjaśnił, że w związku z interpretacją Ministra Zdrowia stanowiącą, że w przypadku szczepionek przeciw COVID-19 nie ma do czynienia z obrotem, a z innym rodzajem dystrybucji, brak było możliwości wydania decyzji wycofującej dla produktu, który nie znajduje się w obrocie. Taką informację przekazywano również RARS.[NCz]
Po konferencji prasowej NIK-u, na której ogłoszono wady jakościowe niektórych covidowych szczepionek, a działania GIF oceniono jako niewłaściwe, GIF wydał komunikat, w którym przekazał, że wszystko było w należytym porządku i sprawowano skuteczny nadzór nad szczepionkami. „Bezpieczeństwo pacjentów jest naszą nadrzędną wartością, dlatego wszelkie podejrzenia o nieprawidłowościach w obszarach objętych nadzorem GIF, w tym o wadach jakościowych szczepionek, były przez nas traktowane priorytetowo. GIF realizował polecenia wydawane przez Ministerstwo Zdrowia, odpowiedzialne za realizację Programu” – wskazał GIF.[NCz]
GIF zapewnił, że monitorował i analizował zgłoszenia dotyczące podejrzeń wystąpienia wad jakościowych oraz sfałszowania, jak również informacje o kradzieżach pochodzące od Europolu oraz dokonywał analizy wszystkich doniesień o nieprawidłowościach w dystrybucji szczepionek, a w razie potrzeby realizował działania kontrolne. „W celu zapewnienia skutecznego nadzoru nad jakością szczepionek COVID-19, działając w szczególnych warunkach pandemicznych i pod presją czasu, GIF wykorzystywał wszelkie dostępne narzędzia i proaktywnie współpracował z instytucjami krajowymi oraz międzynarodowymi (w tym z Europejską Agencją Leków, Europejską Dyrekcją ds. Jakości Środków Leczniczych, zagranicznymi organami kompetentnymi)” – podkreślił.[NCz]
Ewa Zajączkowska-Hernik, kandydatka Konfederacji do Sejmu, domaga się rozliczenia rządzących za to, co się stało. „Lekarze i pielęgniarki zaczynają mówić wprost: rozpoczyna się walka z pandemią skutków szczepionek przeciw COVID-19” – pisze w swoich mediach społecznościowych. „Dlaczego tak się dzieje? Choćby dlatego, że polscy pacjenci byli szczepieni wadliwymi szczepionkami, co mogło wprost doprowadzić do utraty zdrowia/życia” – pisze dalej polityk. „Dlaczego Adam Niedzielski nie siedzi w więzieniu? Gdzie PiS ukryło pana Adama Niedzielskiego? A może właśnie dlatego został szybciutko zdymisjonowany, bo rząd wiedział, że NIK tworzy raport. Co na to nowa minister zdrowia, pani Katarzyna Sójka?” – pyta kandydatka na posłankę. „Najwyższa pora skutecznie rozliczyć tę patologię, która dorabiała się na zdrowiu Polaków” – podsumowuje.[NCz]
Autorstwo: marsz_admin [MN], KM [NCz] Źródła: MediaNarodowe.com [MN], NCzas.com [1] [2] [NCz] Kompilacja 3 wiadomości: WolneMedia.net
Nie tylko rządzących, KO i Lewica byli jeszcze bardziej nadgorliwi.
Inymi słowy, wadliwe (w fazie testów, bez dokładnie rozpoznanych skutków ubocznych) preparaty podano wszystkim „zainteresowanym”, przy czym niektóre z dekoktów były po prostu wadliwe bardziej od pozostałych.
W normalnych czasach i normalnych krajach gdzie działa prawo, które ma chronić przede wszystkim interesy i dobro narodu, po całej tej ludobójczej, zbrodniczej na masową skalę operacji, musiałyby powstać fabryki szubienic i sznurów i wiele tysięcy osób, które wzięły w niej bardziej lub mniej czynny udział, musiałoby zostać osądzone w pilnym trybie, najlepiej czymś w rodzaju sądu polowego i niezwłocznie straconych, także powinna zostać przywrócona możliwość obserwowania przez dorosłe osoby, które by chciały, wykonywania egzekucji na najgorszego rodzaju masowych zbrodniarzach.
Kazma, pomarzyć zawsze można…
Dlatego do tej roboty wybrano dr ekonomi o charakterze urzędnika. Swoje zrobił na emeryturę zarobił.
Tylko Bogu dziękować że apostoł ewangelista Łukasz Sz, wraz z Adasiem N nie przyjęli tego g…na.
Jak czytam „Katarzyna Sójka”, to mi się bonusowa szczepionka otwiera.
Jeden z najmądrzejszych cytatów, gdzieś zaczytany ostatnimi dniami, jeśli dobrze pamiętam: „lekarze nie rozróżniają grypy, covida i astmy”. Gdy się chwilę zastanowić, to bardzo mądry cytat, warty spamiętania. Zakasłaj, a już masz wyrok śmierci. Zgłoś się z astmą – jeszcze szybciej; diagnoza – covid, zalecenia – szmata, efekt – zgon.
Szkoda, że Polacy sprzedali swój kraj, w dawnym stanie nawet te pandemie byłby do przeżycia, przynajmniej dla większej liczby Polaków. A teraz nawet nasi synowie, przywdziewając byle mundur, stają zbrojnie przeciwko nam.
Polacy nie sprzedali kraju. Jesteśmy pod ciągłą okupacją.