Liczba wyświetleń: 988
Jednym z najbardziej mglistych obszarów współczesnej nauki są badanie genetyczne oraz farmakogenetyka. Dziedziny te dają wielką nadzieję dla ludzkiego zdrowia i „lepszego” rozwoju społeczeństwa. Jednak, tak jak i w wielu innych płaszczyznach, przedsięwzięcia tego typu nękane są przeciwstawnymi ideologiami politycznymi i filozoficznymi, a także żelazną już zasadą kierowania się interesami korporacyjnymi.
Musimy być bardzo ostrożni, kiedy przyglądamy się promowanym dziś programom badawczym i zasadom dokonywania odkryć w nauce, zwłaszcza w takich dziedzinach jak genetyka czy farmakogenetyka.
Przemysł farmaceutyczny przez lata twierdził, że zaburzenie takie jak autyzm ma podłoże genetyczne, idąc nawet tak daleko, aby sugerować, że to „oni” jako pierwsi odkryli gen, który go wywołuje. Podobnie w zakresie zaburzeń psychicznych, takich jak np. schizofrenia, wysuwana jest teza o jej dziedziczeniu oraz względach genetycznych. Jednak bliższa analiza dowodów, która powinna rzekomo wspierać te fakty, pokazuje wnioski dokładnie odwrotne. W rzeczywistości, większość tego typu chorób i zaburzeń ma charakter środowiskowy, są wywoływane chemicznie lub w wyniku osobistej „historii” doświadczeń.
Zgodnie z jedną z teorii, genetyka wykorzystywana jest dziś do uzasadniania ograniczeń i kontroli populacji, autorytaryzmu i „władzy” elity nad masami. Wiele odkryć z jej dziedziny były i nadal są trzymane z dala od opinii publicznej, podczas gdy co bardziej „fantastyczne” odkrycia promowane są w mediach na szeroką skalę i wchodzą do codziennego dyskursu. To oczywiście nie jest przypadek.
Musimy zrozumieć najnowsze odkrycia i późniejsze konsekwencje dla osób fizycznych, firm farmaceutycznych i przemysłu zdrowia w ogóle. Najnowsze badania (skutecznie blokowane przez korporacje) pokazują, iż firmy farmaceutyczne mogą być odpowiedzialne za wzrost przemocy, samobójstw i urazów psychiczny u wielu członków populacji.
Wszystko to za sprawą m.in. na pozór tajemniczo brzmiących enzymów typu CYP450, które wiązane są z produktami farmaceutycznymi. Konsekwencją tego jest nadmierne prawdopodobieństwo działań niepożądanych, co gorsza nie do końca możliwych do przewidzenia. Jedna z hipotez próbuje uzasadniać wzrost przemocy i przestępczości w USA poprzez wprowadzanie na amerykański rynek powszechnie dostępnych leków, których skutki uboczne nie są kontrolowane. Oczywiście taki poziom wiedzy nie może być reprezentatywny dla całej populacji, to byłoby sprzeczne z interesami największych graczy przemysłu farmaceutycznego.
Autor: Victor Orwellsky
Źródło: Kod Władzy
BIBLIOGRAFIA
1. http://www.abovetopsecret.com/forum/thread773457/pg1
2. http://www.cchrint.org/2012/07/20/the-aurora-colorado-tragedy-another-senseless-shooting-another-psychotropic-drug/
3. http://www.activistpost.com/2011/11/psychiatric-drugs-school-violence-and.html
farmację trzeba zapperem przegnać
http://www.zapper.famfart.pl/index.html
Wydaje mi się że Hulda Clark opublikowała wyniki swoich badań nie patentując ich czy nie sprzedając jakiejś korporacji nie po to żeby potem ktoś sprzedawał za 2300 zł elektronikę wartą 200 zł.
Podejście takie samo jak przemysłu farmaceutycznego. Wycisnąć z naiwnego pacjenta ile się tylko da.
praemysł farmaceutyczny już sobie grobowiec wybudował.
Jak się będzie czuł przy rozkładzie?
http://www.nieznany.pl/advanced_search_result.html?keyword=zwyci%C4%99stwo%20nad%20rakiem&polskawe=1&sort=20a
przemysł farmaceutyczny wykorzystywał i wykorzystuje zbrodnicze doświadczenie „doktora” mengele i jego uczniów (również tych współczesnych uczniów)
http://pl.wikipedia.org/wiki/Josef_Mengele#cite_note-8
Banda i tyle. Pamiętam jak kilka lat temu lekarz przekonywał mnie o świetnej szczepionce 5 w jednym dla mojego synka. I dałem się przekonać bo nic nie wiedziałem o działaniach tych bandytów. Później się okazało, że była to jedna z tych szczepionek które testowano w Polsce na dzieciach. Na szczęście mały nie miał żadnych efektów ubocznych. I mam nadzieję, że mieć nie będzie.
Tajemniczy enzym CYP450 to nie jest żadna tajemnica, żaden typ – to białko znajdujące się w błonie mitochondrialnej odpowiedzialne m.in. za oddychanie komórkowe czy procesy detoksykacyjne (czyli wiązanie leków)… „Konsekwencją tego jest nadmierne prawdopodobieństwo działań niepożądanych, co gorsza nie do końca możliwych do przewidzenia. ” – konsekwencją czego konkretnie? Enzymu CYP450? Nie rozumiem, autorze – proszę o wyjaśnienie
przemysł farmaceutyczny jest be, ale nie bądźmy be pisząc jak różne mainstreamowe g…. . Miarą jakości wolnych mediów jest moim zdaniem nie sianie paniki i dodawanie zbędnej tajemniczości…
Właściwie to moja pierwsza uwaga do jakiegokolwiek artykułu na WM. Pozdrawiam! 🙂
@Brenecka – nic nie borę – szkoda?