Liczba wyświetleń: 1349
Po traumatyzującym doświadczeniu śmierci swej córki z powodu defektu nerek zaledwie trzy dni po narodzinach, Sofia Gatica z Argentyny była zdeterminowana by dowiedzieć się co zabiło jej córkę. Jej wnioski?
Genetycznie zmodyfikowane pola sojowe Monsanto otaczające jej sąsiedztwo, faszerowane szkodliwymi insektycydami wpływały negatywnie zarówno na dorosłych jak i dzieci z okolicy. Gatica zaczęła szczegółowo dowiadywać się jak jej małe miasteczko dotknęła astronomicznie wysoka liczba defektów urodzin, chorób oddechowych a nawet śmiertelności niemowląt. Jednak tym czego wtedy nie wiedziała było to, że za swe wysiłki dla dokonania zmiany otrzyma nagrodę środowiskową.
Od tego miejsca odważna matka zdecydowała się wyzwać Monsanto. Co zdumiewające nie jest sama w swych zmaganiach przeciwko temu biotechnologicznemu gigantowi. Ponieważ sprowadza się to do defektów porodowych, duża grupa farmerów, również z Argentyny uruchomiła przeciwko Monsanto pozew za spowodowanie „dewastujących defektów porodowych” u dzieci.
Gatica była początkowa sama w swej nierównej walce. Po uformowaniu grupy matek w swym lokalnym obszarze Ituzaingó i ugoszczeniu w swym domu wydarzenia by przedyskutować jej i innych doświadczenia była jedną z niewielu osób, które rzeczywiście pokonały Monsanto. Po podzieleniu się swoją historią z matkami, które również obawiały się o bezpieczeństwo swoich dzieci i rodzin jako całości, Gatica stała się jedną ze współzałożycielek Matek Ituzaingó – grupy działania złożonej z 16 lokalnych matek współdziałających by zakończyć wściekłe użycie chemikaliów przez Monsanto.
Drużyna wyszła na ulice i chodząc od drzwi do drzwi stworzyła pierwsze badanie epidemiologiczne w tym obszarze, po to by odkryć, że efekty chemicznych mikstur Monsanto dramatycznie dotknęło wiele rodzin w Ituzaingó. Z liczbami raka przewyższającymi narodową przeciętną 41 razy – coś należało z tym zrobić.
W rezultacie swej poważnej kampanii by pozbyć się Monsanto matki zostały nagrodzone przez Sad Najwyższy Argentyny nie tylko zakazem oprysków chemicznych w pobliżu zamieszkanych obszarów ale również wymaganiem by zarówno rząd jak i producenci soi musieli teraz udowadniać bezpieczeństwo używanych przez siebie chemikaliów. Sofia Gatica została teraz uhonorowana za swą wielką pracę środowiskową Nagrodą Środowiskową Goldmana przyznawaną aktywistom. I chociaż nie każdy otrzyma nagrodę środowiskową za dokonanie zmian, historia ta pokazuje nam jak poważny aktywizm może pokonać niemal każde zagrożenie – nawet ze strony Monsanto. Ale najpierw musi się komuś zachcieć działać bez oglądania się na innych. Pani Gatice udało się to pomimo gróźb ze strony Monsanto i wielu innych przeciwieństw oraz początkowej apatii w swoim środowisku.
Tłumaczenie: Va Banque
Źródło oryginalne: naturalsociety.com
Źródło polskie: Nowy Ekran
Kto jeszcze popiera GMO? Mogli by wprowadzić to całkiem do obrotu to by się ludzie uodpornili a i jeszcze tanio najedli!
i jak widze poje*anego farmera w „Uwadze” chwalacego sie ze zalatwil sobie z USRAELA modifikowane ziarna i jest taki zajebisty…. chu* mnie strzela, glupie niedoinformowane bydlo, jak ocenzuruja Internet, przergamy walke o wolnosc.
W Ameryce Płn. masę ludzi jest uczulona na wiele „produktów” z GMO, włącznie z mąką – i co gorsza, coraz trudniej jest tam kupić np. „normalną” mąkę.
GMO = G… Między Oczy
I to właśnie powinno się ludziom uzmysławiać. Potęgę jednostki.
Ostatnio odniosłem wrażenie, że wiele uświadamiających filmów sugeruje działanie w grupie, ku tzw. lepszemu jutru. Pokazuje, że globalna świadomość będzie rozwiązaniem na wiele bolączek. Owszem jest w tym dużo prawdy i sporo racji, ale… Duża ilość uświadamianych reaguje np. tak: „No dobra wierzę i co mam zrobić? Co ja mogę?” Z takim podejściem nie będzie łatwo…
Tymczasem zapominamy o sile jednostki, jak wiele może zdziałać ktoś zdeterminowany i jak wielu ludzi przychylić ku swoim racjom i wreszcie komu się przeciwstawić. To jest dopiero coś! Ogromny szacunek dla tej kobiety i takich ludzi.
GMO i ta cala historia jest trochę dziwna. Pewnie pamiętacie zdjęcia zwierząt po eksplozji w Czarnobylu, albo mutacje przy zalewiskach chemicznych. Mutacja budzi w nas naturalny niesmak i obrzydzenie. Żywność GMO jest niczym innym. Sprzeciw co do upraw GMO ma charakter powierzchowny i estetyczny, mimo ze slogany i kontr kampanie mogą być bardzo dosłowne i brutalne. Nie chcemy żywic się mutantami! STOP MUTANTA! UWAGA! Zagrożenie MUTACJA GENETYCZNA! Oglądałem materiał dokumentalny o terrorze patentowym stosowanym przez Monsanto w USA i Kanadzie. Uprawy naturalne zanieczyszczone produktami GMO Monsanto były niszczone a farmerzy byli pozywani o naruszanie patentów MONSANTO. Ale przecież Monsanto doprowadzał do Niechcianego SKAŻENIA naturalnych upraw i powinien odpowiadać za dewastacje naturalnego środowiska a nie czerpać korzyści z powództw o naruszenia patentów! Firma Monsanto jest znana z produkcji rożnych trucizn, jest to projekt „militarny” w celu wywołania kryzysów i dewastacji na terenie swoich działań.
Gatica – szok przyszłości 😉
w Polsce takie cos niemożliwe, zaraz stracilaby prace, w mediach by ja wysmiano, w koncu zaginelaby gdzies bez sladu