Liczba wyświetleń: 695
Prof. Subrata Roy z University of Florida ma zamiar zbudować pojazd łączący cechy samolotu, latającego spodka i helikoptera. Zaprojektowany przez siebie pojazd określany na razie jako „mini-UFO”, trafi może w bliżej nieokreślonej przyszłości do seryjnej produkcji. Aktualnie wynalazca stara się opatentować wynaleziony przez siebie okrągły obracający się wokół własnej osi pojazd, który nazwał WEAV, co jest skrótem od bezskrzydły elektromagnetyczny pojazd powietrzny (ang. wingless electromagnetic air vehicle).
Ma się poruszać dzięki zjawiskom magnetohydrodynamicznym – oddziaływaniu prądu elektrycznego lub pola magnetycznego z przewodzącym płynem – w tym przypadku plazmą, powstającą z powietrza dzięki pokrywającym pojazd elektrodom.
Planowany prototyp WEAVA posiada kilka możliwości. Posiada zdolność pionowego startu i lądowania. Mimo, iż zasilany bateriami model ma tylko 15 cm średnicy, Roy uważa, że możliwe jest stworzenie większego pojazdu.
Roy zdobył potrzebne doświadczenie w czasie prac nad nowymi formami napędy finansowanymi przez lotnictwo. Jego machina działa w następujący sposób: elektrody otaczające powierzchnię pojazdu jonizują otaczające powietrze. Na zewnętrznej części WEAV-a tworzy się plazma, zaś przepuszczany przez nią prąd elektryczny tworzy nie tylko niezbędną siłę nośną, ale pomaga także w utrzymaniu stabilizacji pojazdu w niekorzystnych warunkach pogodowych. Ponadto jego budowa pozwala na udoskonalenie możliwości lotu i kontroli.
WEAV może mieć różne zastosowania – od naziemnego urządzenia rozpoznawczego, po służbę nauce w czasie badania ciał niebieskich, jak np. księżyca Saturna Tytana.
Jednak droga od pomysłu do produkcji może nie okazać się łatwa.
Wszystkie przeciwności nie zniechęcają jednak Roya:
– Oczywiście ryzyko jest duże, ale tak samo duża jest pokusa. Jeśli uda się nam go zbudować, będziemy mieli urządzenie łączące w jednym cechy samolotu, spodka i helikoptera.
Źródło oryginalne: LiveScience.com
Tłumaczenie i źródło polskie: Serwis NPN
Poznaj plan rządu!
Rozumiem, że dostał zgodę!?:):):)