Globalny Rząd przejmuje stery? Finałowa rozgrywka!

Opublikowano: 26.09.2009 | Kategorie: Polityka

Liczba wyświetleń: 1005

Wszystko wskazuje na to, iż rozpoczyna się faza finałowa rozgrywki wielkich tego świata. Rozgrywki o przejęcie rządów nad światem.

Aktualne, częste spotkania G20, jak i ciągłe nawoływania do jak najszybszego utworzenia Rządu Światowego, są wyraźnym sygnałem, iż zgodnie z zasadami propagandy, jesteśmy przygotowywani do akceptacji nowego porządku na świecie.

Będzie to najprawdopodobniej proces wielostopniowy, trwający nawet do kilku lat. Najpierw rady ekonomiczne i polityczne. Potem tworzenie rożnego rodzaju podległych struktur. Tak, żeby już za kilka lat znów się nie orientować, kto tak naprawdę za co odpowiada. Będziemy tylko wiedzieć, że wszystko jest planowane tam, na politycznym “dachu świata”, przez całkowicie niedostępnych nam ludzi.

W międzyczasie najprawdopodobniej rozpocznie się ostateczna rozprawa z krnąbrnymi tego świata. Będą oni przedstawiani jako zacofane i pragnące chaosu na świecie narody i także w tym wypadku machina propagandy na pewno nie zawiedzie. Znów społeczeństwa “cywilizowane” będą w ciszy i bez protestu chłonąć “mądrość” wielkich polityków wraz z ich pustosłowiem, a oni bez przeszkód będą doprowadzać swoja grę do z góry zaplanowanego końca.

To nie jest wizja przyszłości. To wszystko dzieje się teraz, a już za niedługo obudzimy się w nowej rzeczywistości, w której jako jednostki będziemy praktycznie bez prawa głosu i bez możliwości działania.

Scenariusz jest dość prosty. Żeby tego wszystkiego dokonać, trzeba spełnić 3 podstawowe warunki, a mianowicie:

– Uzyskać pewność, iż mocarstwa światowe, czyli USA, Chiny i Rosja będą ten plan popierać.

– Uzyskać kontrolę polityczną i gospodarczą nad wszystkimi regionami świata.

– Przekonać społeczeństwa na świecie, iż jest to rozwiązanie niezbędne, do ratowania świata.

Wyżej wymienione 3 mocarstwa wystarczą do pociągnięcia za sobą innych. Kanada i Meksyk będą już niedługo tworzyć wraz z US A jedno państwo – unię (patrz niżej w artykule). Australia i Unia Europejska stoją murem za Barackiem Obamą i jego administracją. Rosja z Chinami zadbają o kraje azjatyckie.

Nie bez przyczyny szczyt G8 zamieniono na szczyt G20. Dzięki takiemu posunięciu zaangażowano kraje, których udział jest niezbędny w tworzeniu Rządu Światowego. Mowa jest tutaj o kluczowych krajach na rożnych kontynentach.

Brazylia i Argentyna, jako liderzy kontynentalni zapewnią udział Ameryki południowej, a to dzięki już ponad rok temu utworzonej Unii Południowoamerykańskiej. Indie, Indonezja i Poludniowa Korea są centrami produkcji światowej i dlatego są zbyt ważne aby je pomijać, więc je też zaangażowano. Japonia nie mogła zostać pominięta, będąc już od samego początku członkiem G8. W ten sposób upewniono się, że Azja, za pominięciem jej zachodniej części (arabskiej) będzie pod pełną kontrolą przyszłego Rządu Światowego.

Dzięki silnej pozycji w Iraku, przyjaźni z Kuwejtem oraz przyłączeniu Arabii Saudyjskiej i Turcji do G20, przyszły Rząd Światowy zapewnił sobie silny przyczółek w świecie arabskim. To na wypadek lokalnego konfliktu. Izrael, znajdujący się w samym sercu świata Arabskiego ma strategiczne znaczenie w tym regionie. Przyłączenie Afryki Południowej, mającej silną pozycję w Unii Afrykańskiej oraz słabość rządów reszty krajów Afryki, gwarantują kontrolę na i tak już wyniszczonym i dość mocno kontrolowanym kontynencie afrykańskim.

W ten sposób dopełnia się polityczny obraz Nowego Świata. Pozostają tylko tzw. “outsiderzy”, czyli Korea Północna (Azja), Pakistan (Azja), Iran (Azja), Egipt (Afryka) i Wenezuela (Ameryka Poludniowa. Przy takiej potędze politycznej i gospodarczej jaką reprezentuje G20 pod przywództwem USA, nikt nie będzie się martwił małymi, nieliczącymi się na mapie świata krajami, które będzie można zmusić do współpracy politycznymi i gospodarczymi naciskami.

Iran jest już osaczony wojskami stacjonującymi w Iraku i Afganistanie, czyli od wschodu i południa. Izrael jest straszakiem Iranu od zachodu. Przy okazji, prawie nikt nie zwraca uwagi na fakt, iż Rosja wszczęła polityczną burzę z powodu, już zresztą w międzyczasie wycofanej tarczy rakietowej (?), jednocześnie w ogóle nie reagując na wojskowa obecność wojsk amerykańskich pod jej południowymi granicami – czyli w Afganistanie. Czy ktoś jeszcze wierzy, że inwazja na Afganistan była by możliwa bez cichego przyzwolenia Rosji? Inaczej mówiąc, Polska albo świadomie albo też nie, została wystawiona, aby odwrócić uwagę jakże wdzięcznej publiczności światowej, od faktycznych posunięć planistów nowego, lecz jeszcze utajonego Rządu Światowego.

Pakistan mając amerykańskie wojska u swego boku, Chiny od wschodu i Indie od południa, nie jest w stanie uczynić nawet gestu, bez aprobaty narzuconych mu sojuszników. Destabilizacja polityczna w tym kraju, tylko go osłabia. Można przewidzieć dalszy, polityczny los tego kraju. Na dodatek, właśnie teraz Obama osobiście dba o związanie Pakistanu silnymi “więzami” ekonomicznymi i politycznymi, obiecując Prezydentowi Asif Ali Zardari pomoc gospodarczą i militarną oraz wsparcie polityczne, trzymając go wręcz przy swoim boku, podczas aktualnego Przewodniczenia Radzie Bezpieczeństwa ONZ i nowego szczytu G20.

Chavez mocno się ostatnio starał o poparcie Rosji dla Wenezueli. Jest jednak na tyle słaby i odosobniony, że jeśli się nie dogada z wielkimi tego świata, to tak jak to już przepowiedział David Rockefeller swemu byłemu przyjacielowi -Allanowi Russo, prędzej czy później nastąpi koniec Chaveza “buntownika”.

Dni życia Kim Jong-ila, przywódcy komunistycznej Korei Północnej, są już policzone (choroba nowotworowa). Przywództwo przejmie najprawdopodobniej jego syn a to oznacza zmiany nowego pokolenia. Poza tym Korea Północna już teraz zaczęła prowadzić rozmowy wielostronne, mające na celu zmianę jej sytuacji i statusu na świecie. Cała afera z jej programem nuklearnym, do realizacji którego zakupiła technologię nuklearną od koncernu ABB, za pośrednictwem nikogo innego jak Donalda Rumsfelda, sekretarza Obrony USA, za kadencji Busha Juniora, była prawdopodobnie też tylko przykrywką mającą na celu stworzenie pozoru destabilizacji i zagrożenia pokoju na świecie.

Iran i niektóre kraje Bliskiego Wschodu (przede wszystkim Liban, Syria i Jordania) staną się w takiej sytuacji wyizolowanym obszarem, w nowym świecie, który mimo swoich pieniędzy będzie skazany na nędzę gospodarczą, jeśli nie włączy się w nurt przeprowadzanych zmian. Ten rejon jest najbardziej możliwą sceną prawdopodobnego, nawet nuklearnego konfliktu.

Fanatycy Islamscy będą wspaniałym pretekstem dla Rządu Światowego, do wprowadzania i utrzymywania drastycznego prawa, mającego pozornie chronić ludzkość przed terroryzmem. Są więc im wręcz politycznie potrzebni. Nikt przecież nie zwraca uwagi na fakt, że w Iraku, Palestynie i Afganistanie morduje się ludzi celowo, właśnie po to aby utrzymać zaognienie sytuacji na Bliskim Wschodzie. Kosztowało to już ponad milion istnień ludzkich i ponad 5 milionów osieroconych dzieci, w samym tylko Iraku, a reakcja społeczeństw zachodnich na to ludobójstwo jest praktycznie zerowa.

Zatem pierwszy i drugi warunek mamy już praktycznie spełniony, o czym może świadczyć spotkanie państw G8 w L’Aquili, we Włoszech, gdzie rosyjski prezydent Medvedev publicznie przedstawił mediom nową monetę światową – Suprę! Na tej monecie widnieją znamienne słowa: United Future World Currency, czyli “jednostka monetarna przyszłego zjednoczonego świata”. Zwróćcie uwagę na 5 gwiazdek na dole rewersu monety. Symbolizują one 5 wielkich Unii: Europejską, Północnoamerykańską, Południowoamerykańską, Azjatycką i Afrykańską. Unii, które już istnieją, przy czym Unia Azjatycka jest wciąż jeszcze w procesie tworzenia, co zresztą jest łatwo sprawdzić! Przywódcy z G8 zadbali już nawet o to, żeby stworzyć oficjalna stronę internetową, promującą nowy porządek świata i jej system monetarny. Próbują z tego uczynić pozytywne społecznie wydarzenie, angażując w ten projekt dzieci i młodzież na całym świecie. Liczą oni na to, że tego typu akcja uczyni ten plan pozytywnym medialnie przesłaniem dla społeczeństw, szczególnie w dobie globalnego kryzysu gospodarczego. Wiedzą też, że to właśnie dzisiejsze dzieci i młodzież, będą wykonawcami ich planów w niedalekiej przyszłości, więc już teraz dbają o ich mentalną akceptację i poparcie. Z ich oficjalnego “Manifesto” można wyczytać, iż ten projekt jest w przygotowaniu (przynajmniej oficjalnie) już od 1996 roku.

Publiczne pokazanie nowej monety przez Medvedeva jest wyraźnym sygnałem ze strony Rosji iż nie są oni wrogami planu zjednoczenia świata, w ramach jednego rządu światowego. Na pewno niektórzy się wciąż jeszcze zastanawiają, czy aby pewne jest, że powstanie Unia Północnoamerykańska. Otóż na oficjalnej stronie Białego Domu możemy przeczytać takie oto zdanie, bedace czescia wspolnego manifestu liderow kanady, meksyku i USA: “We build our collaboration on the understanding that our deepening ties are a source of strength and that challenges and opportunities in one North American country can and do affect us all.”, co w tłumaczeniu oznacza: “Budujemy naszą współpracę na bazie zrozumienia, iż pogłębiane pomiędzy nami więzi są źródłem naszej siły oraz że wyzwania i szanse jednego amerykańskiego kraju mogą i będą miały wpływ na nas wszystkich”.

Inną interesującą kwestią jest symbol Nowego Porządku Świata, z dwiema piramidami, nałożonymi na siebie. Jak łatwo zauważyć (zdjęcie po prawej stronie), posiada on właśnie 5 końców, symbolizujących 5 Unii Kontynentalnych, będących w niedalekiej przyszłości fundamentem NWO. Pokazują one także wyraźnie 2 poziomy rzeczywistości. Ten prawdziwy i ten odwrócony, a raczej przekręcony, przeznaczony dla nas – zwykłych ludzi. Można też to nazwać podwójną agendą – jak kto woli.

Chiny uważane są przez wielu, za pole testowe nowego modelu zarządzania społeczeństwem. Nie przypadkiem Obama obrał sobie na głównego doradcę J.P. Holdrena, entuzjastę ograniczania liczby narodzin dzieci, nawet kosztem faszerowania społeczeństwa odpowiednimi środkami zapobiegawczymi, dodawanymi do wody pitnej. Entuzjastę ograniczania populacji na świecie. Nie jest też przypadkiem, iż media we wszystkich krajach, które jakby się wręcz zmówiły, trąbią o szkodliwości rodzenia dzieci! One to mają niby szkodzić naszej matce ziemi! Propaguje się przy tym ideę ograniczania liczby dzieci w rodzinie do 2, przy czym idealnym rozwiązaniem było by jedno dziecko. Czyż nie przypomina to polityki chińskiej z ostatnich kilkudziesięciu lat?

Kraje Zachodu i Rosja nie bez powodu przymykają oczy na drakońskie prawa w Chinach, masowe pogwałcanie praw człowieka, agresywną lub nawet wyniszczającą politykę względem mniejszości etnicznych (na przykład: Nepalczycy i Ujgurowie – link tutaj). Urządzają tam nawet Igrzyska Olimpijskie, w czasie kiedy w Nepalu dokonują się zbrodnie przeciwko temu narodowi. I znów społeczeństwa zachodnie zamilkły, siadając przed telewizorami, zaciekawione wynikami sportowymi ich reprezentantów.

To właśnie w Chiny zainwestowano przez ostatnie 30 lat najwięcej, właśnie po to aby upewnić się, że ten kraj, kiedy nadejdzie właściwy moment, będzie stał po właściwej stronie barykady.

Warunek 3-ci też został spełniony. Mamy globalny kryzys i globalne ocieplenie. Światowi przywódcy nieustannie nawołują, iż możemy sobie z nimi poradzić tylko jednocząc świat pod sztandarem jednego globalnego rządu. Straszenie światową pandemią także pozwala im pokazywać nam, iż w dzisiejszych czasach problemy muszą być rozwiązywane globalnie. Wszystko to służy przekonywaniu i przyzwyczajaniu społeczeństw do idei Światowego Rządu, który ma nam niby przynieść poprawę i dobrobyt, lecz tak naprawdę ma służyć wielkim tego świata w zdobyciu kontroli nad nim. Będzie to siła, której żadna lokalna rewolucja już nigdy nie zagrozi.

Czy możliwe jest oczekiwanie, iż przyniesie nam to obiecywaną poprawę? Pomyślcie tylko przez chwilę logicznie. Ludzie u szczytów władzy (lub ci stojący za nimi) nie dbali jak dotychczas o społeczeństwa. Walczyli o władzę, kosztem niszczenia naszej planety i kosztem śmierci oraz cierpienia dziesiątków milionów ludzi na całym świecie. Co niektórzy mogą cynicznie stwierdzić, iż nie dotyczy to społeczeństw zachodnich. Nie ma większej i bardziej tragicznej pomyłki jak właśnie ta. Społeczeństwa zachodnie były i może jeszcze trochę są elitom potrzebne jako motor napędowy do realizacji ich planów. Wykorzystywali oni egoizm, pychę, chciwość i cynizm tych właśnie społeczeństw. Dobrze wiedzieli, iż głosy oburzenia na mordy i wyniszczanie całych narodów w innych częściach świata, będą w tych społeczeństwach słabe. Nie zapominajmy jednak, że każde kontrolowane stado jest utrzymywane i zadbane tylko do czasu kiedy jest potrzebne. Każdy z nas chyba się orientuje, co się dzieje ze stadem już niepotrzebnym.

Większość z nas zdaje sobie już chyba sprawę z faktu, iż to właśnie te elity wykreowały kryzys gospodarczy, lecz oni wmawiają winę nam, zwykłym ludziom. Winę z powodu życia na kredyt, tak przecież przez nich samych, przez ostatnie 20 lat propagowanego. To oni sami nas do tego namawiali, twierdząc iż będzie to napędzać gospodarkę i że nie musimy się o nic martwić. Przez ponad 20 lat byliśmy poddawani ciągłej propagandzie – obróbce mentalnej, aby przyjąć właśnie taki a nie inny styl życia.Teraz jesteśmy za to samo karani, a oni nas pouczają i obiecują to zmienić. Czyż nie widzicie tego absurdu i obłudy?

Tak samo jest z wyniszczaniem środowiska. To wielkie korporacje wycinają całe połacie lasów na świecie. To wielkie korporacje prowadzą rabunkową gospodarkę zasobami ziemi, na globalną skalę, zmieniając środowisko także genetycznie i chemicznie. To wielkie korporacje, za przyzwoleniem polityków, namawiają nas do ciągłego zwiększania konsumpcji. Teraz jednak bezczelnie obwiniają o to rodziców i ich nadmierne rodziny. Teraz dzieci są nagle winne kryzysowi na świecie? Kiedy wreszcie ujrzymy skale tej obłudy i wyłączymy telewizory wraz z obłudnymi twarzami, przemawiających z nich do nas polityków? Po raz kolejny więc próbują postawić się w roli naszych obrońców, starszych braci ratujących nas z niedoli.

Z terroryzmem jest podobnie. Najpierw prowadza politykę izolacji i wyniszczania całych społeczeństw, doprowadzając do pogłębiania się nienawiści pomiędzy nimi a zachodnimi narodami, żeby następnie zaproponować nam ochronę przed tamtymi “złymi”. Podobnie postępuje mafia. Najpierw kreuje zagrożenie, żeby potem zaproponować ochronę.

Kiedy się wreszcie obudzimy? Kiedy przejrzymy na oczy i zrozumiemy co się tak naprawdę na świecie dzieje? Kiedy zrozumiemy, ze stoimy już na skraju nieodwracalnych zmian?

Już za niedługo, w Pittsburghu, USA, ma się odbyć następne spotkanie państw należących do G20. Premier Wielkiej Brytanii – Gordon Brown nawołuje do jak najszybszego stworzenia Rządu Światowego. Pragnie aby właśnie już na najbliższym spotkaniu w USA, kraje G20 podjęły decyzje to umożliwiające.

Jego przemówienie na ostatnim spotkaniu G20 w Londynie było bardzo wyraziste i jednoznaczne, choć trzeba przyznać świetnie ubrane, w słowa przesycone troską i ogładą. Jasno jednak powiedział, iż stało się to, co jeszcze kilka lat temu mogło by się wydawać niemożliwe. W obliczu potrójnego wręcz kryzysu globalnego, najważniejsze kraje świata podjęły się współpracy na niespotykaną dotąd skalę. Powiedział: “New World Order is emerging”, czyli: “Nowy Porządek Świata właśnie powstaje”.

Barack Obama, podczas swojego pierwszego wystąpienia na forum ONZ, nawoływał do akceptacji nowej ery nas naszym globie. Jasno określił, ze USA nie chce samo rozwiązywać problemów światowych. Znów obłuda nie zna granic. To właśnie USA prowadziło politykę “szeryfa” na świecie, powodując eskalację napięcia w rożnych regionach świata. To USA wywołała kryzys. Teraz staje w roli lidera reform światowych. W roli wybawcy świata.

Tak jak to powiedział Gordon Brown – Nowy Porządek Świata powstaje… i to teraz, na naszych oczach. Powstaje dzięki kreowaniu podwójnej, tej obłudnej, przeznaczonej dla nas i tej prawdziwej rzeczywistości.

Pora się obudzić!

Źródło: Globalna Świadomość


TAGI: ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

21 komentarzy

  1. Hassasin 26.09.2009 09:26

    kupujcie,przejmujcie, zagospodarywywujcie jakiekolwiek kawałki ziemi…działki pracownicze i inne ……i jak najszybciej to legalizujcie….jedyna obrona nas maluczkich to własnosc ziemi..no i codez alimentarus …..wielkimi krokami nadchodzi..to działka sie porzyda…trza bedzie babcie przeprosic

  2. Jac 26.09.2009 11:05

    bez paniki, bez paniki 🙂

  3. wojox 26.09.2009 12:20

    Nic to nie da. Prawo zmieniają po cichu w sejmie. Ustawy pro-NWO przechodzą bez szeptu. A ludzi karmią niby przepychankami. W każdej chwili wydziedziczą…

  4. Raptor 26.09.2009 13:38

    “tak jak to już przepowiedział David Rockefeller swemu byłemu przyjacielowi -Allanowi Russo”

    Aaronowi Russo. I chodziło chyba o jego przyjaciela Nicholasa Rockefellera, nie Davida. Trzymajmy się faktów i sprawdzajmy nazwiska przed publikacją 😉

  5. Bohemian Grove – rzadza nami satanisci 26.09.2009 13:45

    Miedzy innymi o tym wszystkim mowi Ksiega Daniela i Objawienie sw Jana.Jedyna nadzieja w Panu Bogu i Jezusie Mesjaszu

  6. przyjazny emigrant 26.09.2009 13:48

    Powstańcie ludu ziemi mojej. Pozostaje jedynie ogólno światowa rewolucja społeczna i obalenie tyrani Rockefellerów i Rothschildów. Nie ma innej alternatywy. Jak mówi przyszłowie “Ogień zwalczaj ogniem”.

  7. Raptor 26.09.2009 14:15

    “Zwróćcie uwagę na 5 gwiazdek na dole rewersu monety. Symbolizują one 5 wielkich Unii: Europejską, Północnoamerykańską, Południowoamerykańską, Azjatycką i Afrykańską.”

    Również na awersie mamy do czynienia z 5 różnymi listkami, co przywodzi na myśl podobne odniesienie.

    “Inną interesującą kwestią jest symbol Nowego Porządku Świata, z dwiema piramidami, nałożonymi na siebie. Jak łatwo zauważyć (zdjęcie po prawej stronie), posiada on właśnie 5 końców, symbolizujących 5 Unii Kontynentalnych…”

    Akurat w tym przypadku dwie piramidy (trójkąty) generują nam 6 wierzchołków, nie 5 ;), więc tutaj związek z 5 kontynentami ciężko odnaleźć. Oraz…

    “Pokazują one także wyraźnie 2 poziomy rzeczywistości. Ten prawdziwy i ten odwrócony, a raczej przekręcony, przeznaczony dla nas – zwykłych ludzi. Można też to nazwać podwójną agendą – jak kto woli.”

    W tym wypadku rzeczywiście napotykamy na kwestię poziomów rzeczywistości, jednak chodzi tu o starożytny alchemiczny symbol opisujący zasadę “as above, so below” (“jak na powyżej, tak poniżej”), implikujący raczej odniesienie do fraktalnej charakterystyki rzeczywistości, a nie do podwójnej agendy. Tutaj wkraczamy już w ezoteryczny symbolizm i mistykę.

  8. Andrzej 26.09.2009 17:36

    Raptor ! W szistym wierzcholku jest zawarte oko – rzad swiatowy, albo tez tych stojacych za nim. Jest wiec 6 wierzcholkow oznaczajacych 6 elementow ukladanki = rzad + 5 unii

  9. Heh! 26.09.2009 17:42

    Mam dokładnie takie same spostrzeżenie. 6 wierzchołek na samej górze jako głowa. Co nie oznacza że ten symbol ma tylko takie znaczenie. Jak pisał Raptor ezoterycy znają i używają go od wieków.

  10. Raptor 26.09.2009 17:47

    Owszem, można to i tak zinterpretować, albo jeszcze na kilka sposobów. W każdym razie jeśli chodzi o symbol, to wiem z czym mam do czynienia i raczej przyziemnych przekazów bym się w nim nie doszukiwał. Za tym kryje się bardzo stara wiedza. Przez taką symbolikę autorzy pokazują, że nią dysponują i rozumieją.

  11. masney 26.09.2009 18:33

    Proponuję leczyć się na głowę.

  12. Romek 27.09.2009 13:54

    A ja czekam niecierpliwie na powstanie światowego rządu, bo to jest to co najlepsze może się ludzkości przydać 🙂
    Niech w końcu ktoś na tym świecie zaprowadzi porządek i dobrobyt jak najszybciej 🙂

  13. ufal 27.09.2009 13:58

    “Proponuję leczyć się na głowę.”
    Czyli na wierzchołek tej piramidy…

  14. ufal 27.09.2009 14:41

    Raptor:
    “Akurat w tym przypadku dwie piramidy (trójkąty) generują nam 6 wierzchołków, nie 5 ;), więc tutaj związek z 5 kontynentami ciężko odnaleźć.”
    5 wierzchołków jest oznaczonych kółkiem, więc łatwo znaleźć.

    Szukając 5… jest też 5 jedynek na monecie.

  15. Raptor 27.09.2009 14:55

    “5 wierzchołków jest oznaczonych kółkiem, więc łatwo znaleźć.”

    Wiem, znalazłem je już rok temu 🙂 I szósty wierzchołek również można oznaczyć kołem, żeby łatwiej go było odnaleźć.
    Kolejna ciekawostka, to to, że można z tych literek w kółeczkach ułożyć wyraz “mason” 😉

  16. ufal 27.09.2009 15:04

    “I szósty wierzchołek również można oznaczyć kołem”
    Ale wtedy nie było by 5, no i nie tworzyły by słowa “mason”.

    Kolejna ciekawostka, słowo “world” podobnie jak “mason” ma 5 liter… 😛

  17. Raptor 27.09.2009 16:18

    Bardzo słuszne uwagi 🙂

  18. W. 27.09.2009 17:02

    Ale te 5 literek nie ułożysz w słowo “world”. A w “mason” tak. Sam rysunek dwóch piramid przypomina pięć członków ludzkich 2 ręce, 2 nogi i… hihihi… a literki są tylko przy nich. Nad okiem opatrzności nie ma żadnej literki. Oko opatrzności symbolizuje Big Brothera, czyli osoby doskonale poinformowane, które widzą i wiedzą wszystko, które są na samym szczycie piramidy społecznej.

  19. ufal 27.09.2009 17:13

    “Ale te 5 literek nie ułożysz w słowo “world”. A w “mason” tak.”
    Ale liczba liter się zgadza.

    “Sam rysunek dwóch piramid przypomina pięć członków ludzkich 2 ręce, 2 nogi i… hihihi…”
    I co? Zwisa chyba bo tak nisko zawieszony hehehe… Skutki żarcia syfu? 😛

  20. MiB 28.09.2009 12:28

    chwilunia… a co z Australią? ;]

  21. sobek 28.09.2009 13:11

    Symbolika to stara dziedzina dociekań…

    Kabalista może tłumaczyć gwiazdę Dawida jako złączenie dwóch piramid symbolizujących struktury społeczne.
    Tradycyjnej piramidy społecznej – od najniższych warstw po elitę władzy – zgodnie z zasadą Pareto.
    I piramidę społeczeństwa żydowskiego – odwróconą w swej strukturze warstwowej względem tradycyjnej: sama nie zachowa równowagi za cholerę – musi być wsparta (pasożydować) na strukturze tradycyjnej.

    A niekabalista może się tym nie przejmować. I zapomnieć jak najszybciej.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.