Apel do covidian w namordnikach
Uwaga! Poniższy tekst jest ostry, dosadny i wulgarny. Nie usuwamy wulgraryzmu, bo jest ważny dla emocjonalnego przekazania poglądów autora.
Tak jak człowiek potrzebuje tlenu do życia, tak i tlenu do działania potrzebuje każdy silnik spalinowy.
Otwórz maskę swojego samochodu i okręć filtr powietrza szmatą. Spróbuj teraz „odpalić” silnik. Nie odpali?! Ano nie odpali, albo odpali ale będzie rzęził! Ma za mało powietrza!
To samo jest z każdym człowiekiem któremu założymy na twarz namordnik! Nałożysz mu szmatę (czyli maseczkę) na jego filtr powietrza (na usta i nos), otrzyma za mało powietrza i będzie się dusił, tak jak dusi się silnik spalinowy, który otrzyma za mało powietrza!
Albo jeszcze inaczej, jeśli powyższy przykład do ciebie nie przemawia…
Człowiek ma 4 otwory wydalnicze, którymi usuwa szkodliwe produkty przemiany materii. Są to: cewka moczowa, odbyt, nos, usta.
Obwiń któryś z tych otworów fizjologicznych szmatą i spróbuj usunąć szkodliwe produkty przemiany materii. Na początek proponuję obwinąć szmatami odbyt – i teraz tak „zabezpieczony” antycovidowo usuń z organizmu swoje gówna. Usuniesz, jak najbardziej, ale po tym eksperymencie już dupy szmatą nie okręcisz na czas defekacji.
A przyszłoby ci do głowy, aby wydalone gówna wepchnąć z powrotem do odbytu?
A dlaczego okręcasz szmatą nos i usta? I dlaczego powtórnie wdychasz własne smrody, które organizm próbował usunąć, a maska to uniemożliwia? Przecież ty wpychasz gazowe gówna powtórnie do płuc!
Dlaczego to robisz? Bo cuchnąca szmata nie przepuści do twojego ciała covida? Może masz i rację – covid wystraszy się smrodu maski i ucieknie!
Czy szmata na twarzy może ci zaszkodzić? A w jaki sposób?
Przecież szkodliwe produkty przemiany materii usuwane ustami i nosem po pierwsze śmierdzą zazwyczaj mniej niż gówno, a po drugie są w formie gazowej więc ich nie widać! A jak czegoś nie widać, to tego nie ma – tak sobie kombinujesz! Kombinuj tak dalej, a za jakiś krótki czas cały twój organizm będzie kupą gówna.
Jeśli drogi covidianie zostało ci jeszcze trochę rozumu, to przeczytaj TEN ARTYKUŁ, bo jeśli nie zdejmiesz namordnika, to za jakiś czas już nie będziesz umiał czytać!
Póki jednak to nastąpi, popędź do punktu szczepień i daj sobie wpuścić do organizmu trutkę zwaną szczepionką. Po tym zabiegu twoje ciało będzie już tylko zbiornikiem na gówna, trucizny i wszelki syf!!!
Autorstwo: Anthony Ivanowitz
Źródło: NEon24.pl