Życie ludzkie zawsze jest nad życiem zwierzęcym

Opublikowano: 13.10.2020 | Kategorie: Gospodarka, Wiadomości z kraju

Liczba wyświetleń: 1618

Premier Mateusz Morawiecki ogłosił wczoraj szczegóły zmian w ustawie o ochronie zwierząt. Według ministra rolnictwa Grzegorza Pudy, te zmiany to wynik „konsensusu pomiędzy tym, co zostało zaproponowane, a pomiędzy tym, czego oczekiwali rolnicy”.

Premier Mateusz Morawiecki przedstawił zmiany, jakie mają być wprowadzone do ustawy o ochronie zwierząt. Chodzi o powołanie Państwowej Inspekcji Ochrony Zwierząt, vacatio legis do stycznia 2022 roku dla zapisów nowelizacji ustawy o ochronie zwierząt, zachowanie możliwości uboju rytualnego drobiu i mechanizmy odszkodowawcze dla wygaszających działalność hodowlaną.

W ocenie ministra rolnictwa Grzegorza Pudy, przedstawione przez premiera zmiany to wyjście naprzeciw oczekiwaniom rolników. „Szukaliśmy konsensusu pomiędzy tym, co zostało zaproponowane, a pomiędzy tym, czego oczekiwali rolnicy. Wydaje się, że na dziś ten konsensus udało się uzyskać” – powiedział minister rolnictwa na antenie TVP Info.

Jak podkreślił minister, wspomniane poprawki były konsultowane z rolnikami. „To jest komplet poprawek, które wprowadziliśmy po tym, jak rozmawialiśmy z rolnikami, wsłuchaliśmy się w ich głos. Myślę, że każda z poprawek, które dziś zostały zaproponowane, ma zwolenników w pewnej grupie osób, a przede wszystkim rolników” – powiedział Grzegorz Puda.

„Życie ludzkie zawsze jest nad życiem zwierzęcym, o czym nie możemy zapominać. W związku z tym, jeżeli wskutek naszej ustawy wielokrotnie ktoś zarzuca nam takie działania, to tak nie jest. My przede wszystkim myślimy o interesie rolników, interesie Polaków, ale chcemy również nie być tym końcem Europy” – oświadczył minister rolnictwa.

Na podstawie: TVP.info
Źródło: pl.SputnikNews.com


TAGI: , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

2 komentarze

  1. MasaKalambura 13.10.2020 20:44

    Zastanów się nad tym porządnie zabijając komara na czole.

  2. taranssj4 14.10.2020 09:12

    Przykład z komarem jest chyba najbardziej klasyczny gdy rozmawia się z przeciwnikami obrońców praw zwierząt. Klasyczny i zarazem niezwykle prymitywny, pokazujący totalny brak zrozumienia sprawy.
    Komar nie jest całe życie maltretowany, męczony, zamknięty, tuczony, wykorzystywany a finalnie zarżnięty ku uciesze człowieka. Jego rozmaślenie na czole to prędzej kwestia doboru naturalnego aniżeli niemoralne postępowanie.
    To co robimy ze zwierzętami hodowlanymi przyprawia mnie o smutek i obrzydzenie do naszej rasy.
    Jestem pewny że za sto-dwieście lat na dzisiejsze czasy będziemy patrzeli na barbarzyńskie, wręcz z niedowierzaniem, że mogliśmy tak postępować.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.