Liczba wyświetleń: 676
Wolne Miasto Christiania w Kopenhadze przechodzi ostatecznie na własność swoich mieszkańców. Przedstawiciele największego skłotu na świecie doszli w tej sprawie do porozumienia z oficjalnymi władzami.
Sprawa oznacza koniec kłopotów słynnej kontrkulturowej dzielnicy stolicy Danii. Mieszkańcy komuny przekazali już państwu 51,8 mln koron za część miasta zasiedlaną przez siebie od przeszło 4 dekad. Kwota ta stanowi pierwszą ratę z łącznej sumy 85,4 mln koron (48,3 mln zł), za które skłotersi zyskają formalne prawo własności do swojego dystryktu.
Dzięki umowie licząca ok. 850 mieszkańców społeczność zyska to prawo wobec 32 ha gruntów, na których od 1971 r. działa założona przez hipisów dzielnica. Państwo zachowa prawo do jedynie części spośród nieruchomości na tym obszarze, ale ich utrzymanie i użytkowanie pozostanie w gestii skłotersów. Porozumienie kończy trwający od 8 lat spór o Christianię. Wówczas to rządzący Danią konserwatyści podważyli jej specjalny status nadany przez lewicowe władze. Jej teren formalnie pozostawał własnością duńskiej armii (jest to obszar opuszczonej bazy wojskowej), a mieszkańcom grożono eksmisją przeprowadzoną z użyciem wojska i policji.
Odsunięcie prawicy od władzy w końcówce ubiegłego roku umożliwiło zawarcie porozumienia z przedstawicielami mieszkańców dzielnicy. Na jego bazie zaniechano planów eksmisji skłotersów, forsowanych zwłaszcza przez niechętny kontrkulturowym ruchom rząd Andersa Fogha Rasmussena, obecnego szefa NATO. Dzielnica zachowa dzięki temu niezwykły status utopijnej komuny funkcjonującej na uboczu zglobalizowanego kapitalizmu. Dzisiaj na terenie tego autonomicznego obszaru nie wolno np. używać samochodów, robić zdjęć czy biegać, albowiem to ostatnie zachowanie kojarzy się mieszkańcom z kradzieżą.
Warunkiem, który musieli zaakceptować skłotersi było spłacenie gruntów na rzecz państwa. Problemem dla wspólnoty okazało się uzbieranie środków potrzebnych na ten cel. Spośród koniecznych 85,4 mln koron w wyniku międzynarodowej zbiórki, w ramach której specjalne cegiełki wykupiły osoby pochodzące z aż 26 państw, zdołano pozyskać raptem 8 mln koron. Z tego powodu specjalny fundusz powołany do tej operacji musiał wziąć 30-letni kredyt w komercyjnym banku Realkredit Denmark. Pożyczka ma jednak korzystne warunki spłaty i jest gwarantowana przed duński rząd.
Opracowanie: Łukasz Drozda
Źródło: Lewica
Poznaj plan rządu!
“Przechodzi na własność mieszkańców” – póki co przechodzi na własność banku, który daje kredyt. Spóźnia się ze spłatą to bank+państwo ziemie zabierze, a kasa przepadnie. Jak dla mnie to żadne zwycięstwo, ziemia powinna być ich za darmo, a tak muszą płacić za pustostan.
Troche jak “Co to za wegetarnianin co w******la schabowe….” jak spiewal klasyk.
“Dzisiaj na terenie tego autonomicznego obszaru nie wolno np. używać samochodów, robić zdjęć czy biegać, albowiem to ostatnie zachowanie kojarzy się mieszkańcom z kradzieżą.”
Niezla komedia. Bylem tam raz, na koncercie, lata temu ale nie wiedzialem ze nie mozna tam biegac. Palma odbija, ciekawe co czerwoni bonzowie wymysla kolejne-zakaz uzywania per pan/pani czy ban na laptopy…o raczej nie, jakby wtedy tatus przeslylal platnosci online dla rozkapryszonej coreczki/synka przezywajacego buntowniczy epizod?
Popieram takie komuny-niech zyja w geccie na wlasne zyczenie, nie beda przeszkadzac innym obywatela a ta moga sobie paradowac z gejowymi i cudakami do woli zamiast prowadzic bandycki antyludzki terroryzm jak polskojezyczni lewacy na 11.11.11.
Poza tym nie ma chyba srodowiska bardziej przesiaknietego kapusiami i konfidentami niz takie. Niedawno sam Tusk chlapnal w wywiadze ze policje informowali squotersi w sprawie kibicow(przed Euro). Lewacy kapuja a policja pozawala im dilowac, poniewaz sa uzytecznym narzedziem w kontorli spolecznej i zamordyzmie.
@Sl
– mieszkańcy Cristianii to pokolenie 55-65 latków, a ty piszesz że są rozkapryszeni i przeżywają buntowniczy epizod na utrzymaniu rodziców 😉
@Sl
– Tusk rzeczywiście chlapnął, że przed zadymami z kibicami z Rosji, policja korzystała z informacji “skłotersów z Polski i zagranicy” – dla Premiera skłoters czy ultras to to samo, z kontekstu wynika jednak, że chodziło o ultrasów 😉 najlepsze, do jakich wniosków rozwinąłeś ten lapsus :)))
@Sl
“…Popieram takie komuny … nie beda przeszkadzac innym obywatelom a ta moga sobie paradowac z gejowymi i cudakami do woli zamiast prowadzic bandycki antyludzki terroryzm…” – czy miałeś na myśli również squaty prowadzone przez neofaszystów ? 😀
Btw, teksty na portalu lewica to często nie wiadomości a lewicowe interpretacje jakichś faktów, człowiekowi myślącemu wystarczy informacja, a tam prawie każda notka naciągana na jedyną sluszną stronę, każda jak opis epizodu rewolucji październikowej;) umówmy się, mieszkańcy Christiani to poprostu mieszkańcy Christiani, skłotersami moze i byli ale 40parę lat temu