Zwolnieni po założeniu związku zawodowego
Do niebywałego skandalu doszło w Warszawie. Pracownicy lokalnej wegańskiej restauracji z miejsca stracili pracę w chwili założenia związku zawodowego.
Pracownicy założyli komisję Inicjatywy Pracowniczej. Reakcja była natychmiastowa. Po jednym dniu działalności, pracodawca pozbył się związkowców. W ramach strajku zwolnieni pracownicy okupują budynek. Trwają rozmowy z pracodawcą. Pracownicy domagają się m.in. zatrudnienia na umowę o pracę i uznania związku zawodowego.
Poparcie dla strajkujących wyraziła m.in. Dorota Gardias, przewodniczący Forum Związków Zawodowych. „Szanowni Państwo, Właściciel restauracji Krowarzywa miał ogromną szansę pokazać całej Polsce zupełnie nową jakość zarządzania i komunikacji wewnętrznej w swojej firmie. Posiadanie organizacji związkowych wpłynęłoby pozytywnie na wizerunek biznesu i ktoś w końcu pokazałby, że pracownik jest inwestycją, a nie kosztem. Niestety, tak się nie stało. Mam szczerą nadzieję, że ci młodzi ludzie się nie poddadzą – jako Forum Związków Zawodowych oferujemy im pełne wsparcie. My, centrale związkowe musimy wziąć współodpowiedzialność za to co tam się wydarzyło. Inaczej nigdy nie zbudujemy międzypokoleniowego dialogu i nie uda nam się otworzyć drzwi dla młodych ludzi!” – napisała przewodnicząca Forum.
Poparcie dla protestujących zadeklarowało też Ogólnopolskie Porozumienie Związków Zawodowych. Doradca OPZZ, Piotr Szumlewicz przesłał do właścicieli restauracji pismo, w którym pisze: „Zwalnianie pracowników za podejmowanie działalności związkowej jest sprzeczne z polskim prawem, tym bardziej w świetle decyzji Trybunału Konstytucyjnego z dnia 2 czerwca 2015 roku o swobodzie działalności związkowej. Jeżeli Państwo nie zaprzestaną represji działaczy związkowych, podejmiemy działania w ich obronie”.
Autorstwo: Przemysław Prekiel
Źródło: Lewica.pl