Związkowcy chcą wzrostu płacy minimalnej o 7%

Opublikowano: 29.05.2014 | Kategorie: Gospodarka, Wiadomości z kraju

Liczba wyświetleń: 695

Trzy centrale związkowe żądają wzrostu minimalnego wynagrodzenia za pracę w 2015 r. o przynajmniej 7% – do 1797 zł z obecnych 1680 zł. Wspólne propozycje przekazali we wtorek ministrowi pracy związkowcy z NSZZ “Solidarność”, FZZ i OPZZ.

Związkowcy argumentują, że ponieważ wzrost gospodarczy będzie wyższy niż planowano, a wzrost PKB ma wynieść powyżej 3%, płaca minimalna w 2015 r. powinna wzrosnąć do 45% przeciętnego wynagrodzenia w gospodarce narodowej.

Henryk Nakonieczny z prezydium Komisji Krajowej NSZZ “S” podkreślił, że w 2011 r. jego związek złożył obywatelski projekt, aby minimalne wynagrodzenie za pracę rosło do wysokości połowy przeciętnego wynagrodzenia w gospodarce narodowej zgodnie z tempem wzrostu gospodarczego. “15 lutego 2012 r. było pierwsze czytanie, projekt trafił do komisji i słuch po nim zaginął” – stwierdził Nakonieczny.

Związkowcy żądają również nie mniejszego niż 9% wzrostu wynagrodzeń w budżetówce i nie mniejszego niż 5,6% wzrostu płac w gospodarce narodowej. Chcą również, aby wzrost emerytur i rent w 2015 wynosił nie mniej niż średnioroczny wzrost inflacji w 2014 roku plus połowa realnego wzrostu wynagrodzeń za pracę w 2014 r.

Źródło: Władza Rad


TAGI: , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

16 komentarzy

  1. adambiernacki 29.05.2014 12:57

    Minimalna płaca powinna wynosić 1800 PLN netto. Tymczasem ludzie wegetują za 1200 PLN. Zakładając, że nie żywią i nie chowają rodzice, że nie ma hektarów i krusu to taki ktoś nie ma szans na przeżycie. To bardzo ciekawe zjawisko. Teraz niech mi jakiś korwinowaty przygłup powie, że może założyć działalność(że wszyscy mogą). Dobra teraz realne życie. Człowiek pracuje 8 h dziennie za 1200 PLN. No musi gdzieś mieszkać i coś jeść wypadało by żeby jeszcze chodził w ubraniu. Dojazd do pracy. Rachunki. No chyba nie ma debila, który ośmieli się powiedzieć, że taki ktoś może żyć. Nie ma absolutnie mowy o założeniu rodziny. Tyle na temat to jest rzeczywistość tu i teraz a nie bajeczne utopie.

  2. agama 29.05.2014 13:49

    przy tych cenach i podatkach powinno być 70% podwyżki

  3. skyhigh 29.05.2014 13:59

    adambiernacki – za 1200 pln zyje masa emerytow w polsce, nie traca na dojazd do pracy ale za to na leki trzeba położyć niezłą sumkie, a jak już jest parka ptaszków – emerytków to maja 2400 i z tego jeszcze ich dzieciom i wnukom sie skapnie. Wiadomo ze 1200 to pensja glodowa aczkolwiek da sie za nią przeżyć, w krajach 3 swiata nikt nikomu nic nie gwarantuje i ludzie żyją, baa, potrafia byc szczesliwi. U nas problem jest taki ze zyjemy w europie i porównujemy sie z Panstwami “zachodu” – a na tym tle wypadamy biednie !!!

  4. Szaman 29.05.2014 16:06

    skyhigh@ twój nick powinien w takim razie brzmieć skylow 😛 co to za praktyka żeby patrzeć na gorszych od siebie? może w ogóle powiedzmy ze powinnismy sie cieszyc bo mamy miskę kartofli bo dzieci w afryce nawet tego nie maja? głupoty pleciesz. a nota bene dzieci w afryce nic nie mają bo świat “cywilizowany” równo ograbił ją dla swojego dobrobytu.

  5. skyhigh 29.05.2014 16:36

    szaman, moj post był z tzw. “przekąsem” ale widać niektórym trudno to zrozumieć, trudno

  6. jestemtu 29.05.2014 16:45

    @adambiernacki
    Masz jakąś traumę związaną z Korwinem?
    Gdzie nadarzy się okazja to obrzucasz epitetami jego i jego wyborców.
    Rozumiem że nie odpowiada Ci jego polityka, ale były wybory, oddałeś głos na “swoją” partie i wszystko. Chyba że trend z mediów mętnego nurtu udzielił Ci się.

    Podnoszenie płacy minimalnej nic nie zmieni, bo jak wspomniano odczuje to promil społeczeństwa, ale obniżenie podatków(czego nie postulują związkowcy), odczuliby wszyscy.

    —-
    Myślałem że rodzinę zakłada się gdy znajdzie się odpowiednią osobę, a nie sponsora. Ale mogę się mylić, dość starej daty jestem i wtedy liczyło się uczucie, a nie kasa.

  7. Szaman 29.05.2014 18:38

    trudno jakos mi sie tego “przekąsu” doszukać ale niech ci będzie.

  8. MichalR 29.05.2014 19:08

    Znam osoby które na podniesieniu płacy minimalnej stracą. Obecnie dostają od szefa dość często jakieś kilkuset złotowe bony czy coś w tym stylu. Jak będą zarabiać wyższą minimalną, to bony zostaną im obcięte o podatek.

    Realnym dobrym pomysłem jest zwiększanie kwoty wolnej od podatku. Z obecnych 3 tysięcy złotych docelowo do 20 tys złotych rocznie za jakieś 5 lat – to byłaby pomoc dla osób zarabiających minimalną krajową.

  9. Szaman 29.05.2014 22:24

    …oraz wsparcie mniejszych firm a nie tak jak to sie dzieje teraz.. korporacji zagranicznych.

  10. Aida 29.05.2014 22:31

    @adambiernacki
    “że nie ma hektarów i krusu to taki ktoś nie ma szans na przeżycie.”
    Wyczuwam w tych słowach jakiś ból d…Tobie się wydaje, że rolnictwo to taki lekki kawałek chleba. Nie wpadło Ci do głowy, że rolnik pracuje niemalże 24 godz. na dobę, niedziele, wszystkie święta. Tysiące problemów, a to choroba zwierząt, a to się ciągnik popsuje, a to inne nieprzewidziane niespodzianki. Ty idziesz do pracy na 8 godz. i spokój, zero stresów.
    Proszę pojechać na wieś i zobaczyć czy jest tak kolorowo zamiast kszanić głupoty.
    “Najmądrzej” na temat wsi potrafią wypowiadać się ci, to to nigdy tam nie byli i nie mają zielonego pojęcia jak jest naprawdę.

  11. biedak 30.05.2014 02:43

    @adambiernacki jako “korwinowaty” wyjaśnię ci proste sprawy:
    1. Lepiej jest pracować za 1200zł i wegetować, czy nie pracować i zdechnąć z głodu/żerować na pracy innych zarabiających 1200zł, obniżając poziom ich wegetacji?
    2. Lepiej DLA CIEBIE będzie kupić tańszy chleb, dzięki temu, że zatrudnili piekarza za stawkę dla wegetujących, a dzięki oszczędności na chlebie kupisz jeszcze soczek, dając pracę wytwarzającym go ludziom?

    Właśnie dlatego pensje minimalną trzeba obniżyć do zera. Wbrew temu co mówią ludzie niepełnosprawni umysłowo (np. pozbawieni wyobraźni związkowcy) mało ludzi będzie pracowało za darmo. Tylko jeśli na umowie będzie śmieszna kwota to kto nakarmi świnie płacąc podatek?

  12. skyhigh 30.05.2014 08:18

    Fenix- pytanie tylko jaki procent z tych ludzi robił by cos wiecej niz tylko przejadał BDP, jaki procent ludzi ma ambicje by pracowac i sie rozwijac, a ile osob robi cos tylko i wylacznie z przymusu by miec na chleb, browara i papierosy a w koncu kto by na nich wszystkich robił, mam watpliwosci czy ludzie sa gotowi na cos takiego i czy sa wystarczająco światli na ten moment.

  13. Szaman 30.05.2014 12:24

    Rękami i nogami podpisuję się pod fenixem. i dodam jeszcze tylko że w dzisiejszych czasach większość ludzkości tak na prawdę NIE MA co robić i nie będzie miała, niezależnie od jej liczby… Maszyny zastępują pracę ludzką i zrobią to z powodzeniem za 100-200 lat już w zupełności. Coraz efektywniejsze metody produkcji i doskonałość rzemiosła już teraz są na takim poziomie że przeciętny samochód czy też komputer mógłby pracować bez usterek i problemów przez 20-50 lat….

    Praca już dziś jest NACIĄGANA. produkujemy buble które się psuja w zaprogramowanym czasie żeby było co robić 😛 samochody dostawcze i ciężarówki wożą towary przez pół polski chociaż mogły by je sprzedać na miejscu bo tak jest “opłacalniej” ale tylko z poziomu PIENIĘDZY a nie surowców i pracy ludzkiej.

    Hipermarkety wyrzucają tony żywności na na granicy daty ważności do śmietników bo wolą ją wywalić niż sprzedać za połowę albo 1/4 ceny żeby się rynki zbytu nie zapchały 😛

    koncerny wykupują wszelkie nawet najmniejsze patenty mogące spowodować spadek zatrudnienia i rynków zbytu i zamykają je w ciemnej piwnicy mimo tego że dla nas ludzi to było by coś co znacznie poprawiło by konfort i koszta naszego życia.

    Pytasz sie skyhigh kto będzie na nich pracował? A ja się pytam dlaczego ktokolwiek w ogóle jeszcze musi pracować więcej niż 2 h dziennie?

    Boisz się że większośc będzie sie obżerała hamburgerami i pierdziała w stołek ? Masz na to 100% pewności bo taką właśnie ludzkość sobie wychowaliśmy. ludzkośc dla której taka forma spędzania czasu jest nagrodą za męki jakich doznaje przy bezsensownym i odmóżdżającym klepaniu tandetnej chińszczyzny. Szkoły wytresowały ludzi na takich własnie pracowników bo przecież jedyną motywacją nauczycieli i rodziców zawsze było i jest “jak sie nie bedziesz uczył to skończysz na zmywaku a nie “jak się będziesz uczył to może dokonasz jakiegoś nowego przełomu w nauce”. I tym też sie stali -robotami dla któych zdobywanie wiedzy i rozwój jest koniecznościa żeby mieć przyjemniejszą pracę. Jak im zabierzesz prace to potraktują to po prostu jak wieczne wakacje i większość niczego nie zmieni aż do starości.

    Z drugiej znów strony nie każdy człowiek jest na tym samym poziomie umysłowym i duchowym a tych wyżej rozwiniętych zawsze jest mniej.
    Zawsze tak było i będzie. I zadaniem jednostek wyżej rozwiniętych zawsze było podciąganie tych słabszych które z kolei wyręczały tych inteligentniejszych w robieniu przyziemnych zajęć jak struganie kartofli i mycie podłóg.

    Ale to wszystko w ŻADNYM wypadku nie usprawiedliwia utrzymywania takiego stanu jak dziś.

    Dzieje się to coraz bardziej na siłę o coraz więcej innowacji powstaje i coraz więcej ludzi to widzi.

    I jedynym sposobem dla władz żeby to powstrzymać i utrzymać stary porządek świata i popchnać go w kierunku czegoś co nazywają “nowym porządkiem świata” (a co z nowomowy mozna by przetłumaczyc jako bardziej wyrafinowany stary porządek świata), jest jak zawsze WOJNA.

    A ta szykuje nam się już niebawem jeśli w porę tego bajzlu nie powstrzymamy.

  14. adambiernacki 30.05.2014 22:08

    Napisałem komentarz w odpowiedzi na zarzuty, ale go nie zobaczycie. Nie chce Józefina przepuścić a nie ma w nim niczago co mogło by być odczytane jako przekleństwo czy nawet skrót. Soł ajm sory.

  15. adambiernacki 30.05.2014 22:28

    Wielu emerytów żyje za 1200 i zbyt wielu za mniej a są też tacy co żyją za 5000 i więcej, bo donosili na tych pierwszych często:-) Jeden wor kiedyś próbował udowodnić, że Polak może żyć za 600. To nie jest życie.

    Korwin proponuje cofnięcie się do XIX w. On twierdzi, że pierwsze co zrobi to wywali na bruk 600 tys urzędników i oni założą firmy i wszyscy będą mieli pracę. Błagam! Twierdził też, że Żydzi w Oświęcimiu mieli trzy posiłki dziennie i fajrant. Rozumiem, że widzi się jako komendant obozu.

    “Myślałem że rodzinę zakłada się gdy znajdzie się odpowiednią osobę, a nie sponsora. Ale mogę się mylić, dość starej daty jestem i wtedy liczyło się uczucie, a nie kasa.”
    No tu już nie wiem co mam powiedzieć. WTF? Rozumiem, że obie połówki pracują za tysiaka, wynajmują mieszkanie(kupują, eksmitują psa z budy…) i bam! Dziecko. Teraz mogą już tworzyć zdrową komórkę społeczną i odkładać! Tak, bo według Korwina oni odłożą w 5 lat na mieszkanie. Cuda panie, cuda!

    “1. Lepiej jest pracować za 1200zł i wegetować, czy nie pracować i zdechnąć z głodu…”
    Nie, nie lepiej wegetować. Nie wegetować pod żadnym pozorem. Dla niczyjej wygody. Dla niczyjego zysku. Co to za…? WTF? Lepiej umrzeć z głodu czy być niewolnikiem? Może wcale nie chcę umierać z głodu i nie uznaję tylko 1200 złotowej alternatywy? Może właśnie w jakiejś piwnicy ściskając broń pokrzykuję do mnie podobnych i planujemy razem trzecią drogę? Tak to wprowadzanie teorii do ludzkich żołądków ma się skończyć? Ilu ludzi ma umrzeć podczas dążeń do ideału(który ideałem nie jest)? Korwin mówi, że to nastąpi natychmiast! Wyjdzie Korwin przywdziawszy gronostajowy płaszcz i rzeknie: niech się stanie! Związki zawodowe to nie jest przypadkiem jakieś osiągnięcie cywilizacyjne? 8 godzinny dzień pracy? Co może dzieciaki tych co się za komuny nie dorobili mają zaiwaniać od 5 roku życia w kopalni? Zakładając, ze się urodziły i to w Polsce:-) Niech żyją równi i równiejsi! Żądzą korporacje i banki! Takie są fakty! Ale niech żyje mityczny wolny rynek! Zwłaszcza w obecnej sytuacji w Polsce.

    Aida – Nie. Rolnictwo nie jest lekkim kawałkiem chleba. Wiem. Trudno żebym na wsi nie był. Mam kilkadziesiąt km od miasta kawałek ziemi. Stoi tam dom, który z pomocą rodziny pokryłem zielonym dachem. Mam tam kosztele, grusze, śliwe, dwa rodzaje brzoskwiń, orzech laskowy, włoski, porzeczke czarną, czerwoną i białą, agrest, truskawki, borówkę, pomidory…..i mnóstwo kwiatów. Mam znajomych rolników nie tylko z tego województwa. O co chodzi? Czy ja coś mówiłem brzydkiego o rolnikach? Mam też znajomych na krusie, którzy nie sa rolnikami:-)

  16. adambiernacki 30.05.2014 22:29

    Udało się! Eureka! To słowo to zdrobnienie Polaka.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.