Liczba wyświetleń: 602
Tysiąc złotych najniższej miesięcznej emerytury, wprowadzenie gwarantowanego świadczenia dla wszystkich i przekazanie do ZUS odpowiedzialności za wszystkie ubezpieczenia społeczne – to rekomendacje ZUS dla Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej, wnioski ze zleconego przez resort przeglądu, jaki trwał od czerwca do września.
Przedstawiciele Zakładu Ubezpieczeń Społecznych zawarli wnioski z przeglądu w Białej Księdze, która w najbliższym czasie trafi do Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej. W pierwszej kolejności wzywają do powierzenia ZUS-owi wypłacania wszystkich świadczeń emerytalnych, także dla rolników czy sędziów i prokuratorów. Ma to umożliwić znaczne oszczędności. Zostaną natomiast trzy filary emerytalne, z tym, że za pierwszy miałoby odpowiadać państwo, za drugi – pracodawcy, zaś trzeci pozostałby w rękach instytucji finansowych. Środki pozostające obecnie w OFE miałyby do 2018 r. trafić na Indywidualne Konta Emerytalne (75 proc.) oraz do Funduszu Rezerwy Demograficznej (25 proc.). Oszczędzanie w IKE nadal ma być dobrowolne, z tym, że otwarte fundusze emerytalne miałyby przetrwać tylko jako fundusze inwestycyjne polskich akcji.
W ramach filaru pierwszego ZUS rekomenduje państwu, by zagwarantowało emeryturę powszechną – w minimalnej wysokości, ale dostępną dla każdego mężczyzny, który opłacał składkę od płacy minimalnej przez 25 lat i każdej kobiety z 20-letnim okresem składkowym. Najniższe świadczenie miałoby zostać podniesione do tysiąca złotych i waloryzowane co roku przynajmniej o 10 zł. W ramach filaru drugiego pracownicy mieliby uzyskiwać “emeryturę zakładową” ze składek odprowadzanych przez pracodawcę w ramach Zakładowego Programu Kapitałowego w firmach zatrudniających więcej niż 20 osób, lub na podstawie Indywidualnych Planów Kapitałowych w małych przedsiębiorstwach. Składka wyniosłaby 2 proc. ze strony pracownika i półtora procenta ze strony pracodawcy. Emeryturę z drugiego i trzeciego filaru możnaby łączyć z pracą, emerytury powszechnej – już nie.
Autorstwo: AR
Źródło: Strajk.eu
Poznaj plan rządu!
Jeżeli emerytura będzie na warunkach i w proporcjach jak dla resortowych to jestem za …
Ksiądz, biskup i polityk 1000zł emerytury , zgoda . Emerytura ,podstawowej nie łączymy z pracą, to z czego będzie płacona ta emerytura ? Skąd te środki gwarantowane z podnoszonych podatków? Kto wam gwarantuje ze będzie pracował na podatki ?
Puknijcie się w puste łepetyny partyjni cwaniacy !
” Gwarantowane świadczenia ” niczego nie gwarantujecie pajace, mamy was dość!
Przecież to komuna więc będą nakazy pracy.
Nie rozumiem czemu istnieje coś takiego jak rozróżnienie wieku emerytalnego mężczyzn od kobiet. W tym systemie rozróżniania wieku emerytalnego powinno chodzić przede wszystkim o wnuki. Wiadomym jest że kobieta, która całe życie poświęciła pracy i dzieci mieć nie będzie nie różni się niczym od bezdzietnego mężczyzny. Powinni być traktowani na równi.
Rozumiałbym jakby było rozróżnienie na matki (a w domyśle babcie), czy ogólniej opcjonalnie -3 lata wieku emerytalnego za każde dziecko dla matki dziecka (czyli babci kolejnego pokolenia) lub na wniosek wspomnianej matki / dziecka (dorosłego) lub w przypadku śmierci tej pierwszej -3 lata dla ojca. Wtedy każdy po równo mógłby mieć 25 lat do przepracowania (i 75 lat na karku), ale matki trójki dzieci już tylko 16 (i 66 lat), a ojciec samotnie wychowujący sześcioro dzieci dostałby emeryturę minimalną po przepracowaniu co najmniej 7 lat i osiągnięciu wieku 57 lat.
Życie w komunie to nie komunizm. Komuna to dzielona, władza i prawo jedno .
Życie w komunie bez nakazów i zakazów przyjmujemy jedno prawo.Życie w komunie to podział władzy i równy udział ( dóbr) każdemu kredyt odnawialny , bez podatków bez składek emerytalny, bez lichwy . Pozbywamy się strachu o przyszłość w komunie .
Ja i ty to my , tworzymy przyszłość i stanowimy prawo , ten system ma nam służyć .
W demokracji ,rządzi tobą mniejszość tam większość pracuje na mniejszość .
W komunie zatrzymujesz wypracowany udział własny , bo są chętni na twoje dobra wytworzone , lub usługi.
W komunie masz władzę, dzielisz władzę z innymi.
ZUS za kilka lat nie będzie miał nawet 1000 zł na emerytury. Będą pomysły: e-dodatek za nerkę, wątrobę jak ktoś nie pił za dużo i takie podobne. By żyło się lepiej.
@emigrant001 Dlatego zgadzam się z ZUSem. Trzeba wprowadzić emeryturę powszechną. Emeryturę której nie będzie się wypracowywało, ale będzie się ją “dostawało” od państwa. Składkę emerytalną trzeba zastąpić w całości zwiększonym podatkiem dochodowym, a państwo mogłoby wtedy dawać tyle ile ma, a nie tyle ile się zobowiązało.
Nie chodzi o to kto się zgadza a kto nie, bo od 27 lat sól tej ziemi płaci ogromne składki na wypasione emerytury UB-eków, SB-eków, komuchów większych i pomniejszych, sędziów mundurowych i nie, tłumom beneficjentów grubej kreski załatwionej przez prezydenta Jaruzela, Bolka, Kwacha i innych przepolaków. Jak już oni wszyscy umrą reszcie Polaków zorganizuje się reformę, że każdy dostanie emeryturę obywatelską 1000 zł za którą opłaci prąd ,gaz i wodę ( o ile wystarczy) w spółkach gdzie prezesują potomkowie poprzedniej władzy przepolskiej. Bohaterowie opozycyjni jak jeszcze żyją to za 700zł miesięcznie.
niewolnik – zgadza się nakazy już są a będzie gorzej. Zwróćcie uwagę na fakt zmuszania Polaków do śmieciowej roboty za miskę ryżu. Faktem jest, że wszystkie tzw rządy do tej pory pilnują żeby Polak był niewolnikiem. Robią to na polecenie swoich Panów.
na dzień dzisiejszy by godnie żyć emeryt musiałby dostawać jakieś 3500 na rękę. tyle w temacie.