Źródła odnawiane mogą zapewnić energię w USA

Opublikowano: 23.06.2012 | Kategorie: Ekologia i przyroda, Gospodarka, Wiadomości ze świata

Liczba wyświetleń: 615

Należące do Departamentu Energii Narodowe Laboratorium Energii Odnawialnej (National Renewable Energy Laboratory) opublikowało raport Renewable Electricity Future Study (RE Futures). Dowiadujemy się z niego, że obecnie dostępne technologie produkcji energii odnawialnej będą w stanie zaspokoić w roku 2050 nawet 80% zapotrzebowania Stanów Zjednoczonych na energię.

W studium badano różne scenariusze, w których energia odnawialna stanowi od 30 do 90 procent całości produkcji energii w USA. Brano pod uwagę różne rodzaje energii, umiejscowienie jej źródeł, zapotrzebowanie na energię w różnych miejscach kraju itp. itd.

Głównymi konkluzjami raportu są stwierdzenia, że już obecnie dostępne komercyjne technologie produkcji energii odnawialnej, w połączeniu z bardziej elastycznymi sposobami dostarczania energii mogą zaspokoić 80% zapotrzebowania kraju. Potrzebne jest do tego stworzenie „inteligentnej“ sieci energetycznej, pozwalającej na bieżące zarządzanie podażą energii w zależności od lokalnego popytu. W USA istnieje wiele zróżnicowanych źródeł energii odnawialnej, co z jednej strony ułatwia jej produkcję i dostarczanie w miarę zmieniającego się popytu, a z drugiej pozwala na zmniejszenie produkcji energii konwencjonalnymi, obciążającymi środowisko metodami. Co ważne, koszty związane z korzystaniem z energii odnawialnej są porównywalne z kosztami innych czystych technologii.

Raport RE futures daje wstępną odpowiedź na pytanie o możliwość wykorzystania energii odnawialnej w skali całego kraju. Na potrzeby studium użyto najbardziej precyzyjnych modeli sieci energetycznej USA, brano pod uwagę godzinowe zmiany zapotrzebowania na energię oraz różne sposoby jej produkcji. Przy tworzeniu raportu współpracowało 35 różnych organizacji, od laboratoriów narodowych i uczelni wyższych po firmy prywatne i organizacje pozarządowe.

Na stronie NREL udostępniono symulacje pokazujące zmiany w źródłach pozyskiwania energii w latach 2010-2050, godzinową produkcję i godzinowy przepływ energii przez cały rok 2050.

Opracowanie: Mariusz Błoński
Na podstawie: NREL
Źródło: Kopalnia Wiedzy


TAGI: , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

3 komentarze

  1. Czejna 23.06.2012 13:50

    Znowu nie spodoba sie to lobby atomowemu w Polsce. Wszak caly swiat skretynial, ze odwraca sie od atomu, na szczescie nasi eksperci wiedza lepiej. 😉

  2. pasanger8 23.06.2012 16:38

    Gdybyż nasi decydenci umieli czytać takie raporty zamiast brać w łapę od elektrowni węglowych oraz przemysłu atomowego i naftowego.

  3. _SL_ 23.06.2012 19:40

    Powodzenia. Co roku publikuja raporty i specjalnych zmian nie ma.
    Bardziej prawdopodobna jest rozbudowa el. nuklearnych nowej generacji jako glowny trzon dla przemyslu oraz wykorzystania en. ze zrodel odnawialnych jako rozproszonej i”inteligentnej” sieci dla odbiorcow indywidualnych.

    Tak jak z Niemcami-glosno bajaja o en. odnawialnej lansuja sie na lidera w Europie, przy czym przemilczaja fakt iz uczestnictwo tej energii zwieksza sie drastycznie poprzez wylaczanie reaktorow niemieckich i importowanie en. el. z Francji, z el. nuklearnych.
    Na papierze wyglada dobrze, jednak gdy zobaczymy skale importu elektrycznosci z Francji, Niemcy przestaja byc “zielone” w oka mgnieniu.

    Troche jak-postawie u siebie wiatrak ktory pokryje tylko czastke mojego zapotrzebowania i imporuje elektrycznosc od sasiada z el. atomowej. Jednak na raporcie o moich zrodlach en. el. bede calkowicie ekologiczny, wszak produkcja wewnetrzna jest ekologiczna, kij z tym ze wiekszosc kupie z atomu sasiada-to on bedzie “atomowy” na raporcie…..

    Do tego te doplaty…czyste marnotrastwo.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.