Znikające plecaki minister Kempy

Opublikowano: 23.12.2019 | Kategorie: Prawo, Wiadomości z kraju

Liczba wyświetleń: 1876

Beata Kempa oskarża media o to, że pomawiają ją w związku z koordynowaniem akcji „Plecaki dla Aleppo” Fundacji Ojca Werenfrida, tymczasem sprawą zainteresowała się prokuratura. Istnieje podejrzenie, że dary dla syryjskich dzieci mogły zostać rozkradzione w Polsce.

Akcję wyprawek szkolnych dla dzieci w Syrii prowadzi również Fundacja Świętego Mikołaja, która radzi sobie znacznie lepiej od Fundacji Ojca Werenfrida. Jak widać na filmie niżej – da się.

Inicjatorem akcji pomocy syryjskim dzieciom przed rozpoczęciem nowego roku szkolnego był ks. Adam Mikulski z parafii św. Apostołów Piotra i Pawła w Sycowie – czyli w rodzinnym mieście Beaty Kempy. Ta była wówczas ministrem do spraw pomocy humanitarnej. Objęła honorowym patronatem zbiórkę, której ideą miało być skompletowanie plecaków z całym wyposażeniem i wysłanie ich do ogarniętej wojną Syrii. Jednak według lokalnych mediów wcale tam nie trafiły.

Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych złożył zawiadomienie do prokuratury. Twierdzi, że część darów została rozkradziona. „Plecaki szkolne które miały trafić do dzieci w Syrii, trafiły najpierw na strych, a gdy to wyszło na jaw został przez Kempę zawiezione do jednej z parafii rzymskokatolickich” – napisali działacze na „Facebooku”.

W sierpniu sprawę opisała „Gazeta Sycowska”. Beata Kempa, już wtedy będąca europarlamentarzystką, stwierdziła, że to pomówienia i zagroziła odpowiedzialnością karną.

Natomiast rzeczniczka prasowa Prokuratury Okręgowej we Wrocławiu 17 grudnia przesłała portalowi Gazeta.pl taką informację: „Prokuratura Rejonowa w Oleśnicy prowadzi postępowanie w związku z pisemnym zawiadomieniem Ośrodka Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych w Warszawie dot. możliwości popełnienia przestępstwa podczas akcji humanitarnej „Plecak dla Aleppo”.”

Co dokładnie opisała lokalna gazeta? Zebrane przez mieszkańców Dolnego Śląska dary – w sumie kilkadziesiąt wyposażonych plecaków, miało zostać przekazane do resortu kierowanego przez Beatę Kempę już w czerwcu, tak się jednak nie stało. W międzyczasie ksiądz koordynujący akcję został przeniesiony do innej parafii. „Gazeta Sycowska” napisała, że te dary składowane w jednym z pomieszczeń nad salą gimnastyczną SP nr 3 w Sycowie wówczas „niemal zgniły”, a wolontariuszki musiały przypomnieć minister o tym, że nadal czekają na przekazanie potrzebującym.

Beata Kempa widzi to inaczej: twierdzi, że plecaki zostały przekazane do warszawskiej siedziby Fundacji Ojca Werenfrida i sukcesywnie trafiają na Bliski Wschód. Przypomniała też, że nie była organizatorem tej zbiórki, choć miała nad nią patronat.

Waldemar Cisło, przewodniczący polskiej sekcji Pomocy Kościołowi w Potrzebie, pod koniec sierpnia twierdził, że 80 plecaków nie trafiło jeszcze do Aleppo, czeka bowiem na dogodny transport przez Bejrut. „Postępowanie jest w toku, na bieżąco wykonywane są czynności procesowe w związku z zawiadomieniem. Z uwagi na wstępny charakter postępowania, z uwagi na jego dobro, nie można na chwilę obecną udzielić szczegółowych informacji na temat wykonywanych i planowanych do wykonania czynności procesowych w sprawie” – stwierdziła kilka dni temu rzeczniczka wrocławskiej prokuratury.

W nowym rządzie nie będzie już potrzeby powoływania ministra ds. pomocy humanitarnej. Potwierdziła te informacje zarówno Janina Ochojska, jak i Dariusz Joński, szef Parlamentarnego Zespołu ds. Pomocy Humanitarnej i Międzynarodowego Prawa Humanitarnego. Anonimowi rozmówcy portalu gazeta.pl twierdzą, że stanowisko to zostało utworzone specjalnie dla Beaty Kempy, by Solidarna Polska miała w poprzednim sejmowym rozdaniu dwa resorty. Teraz zmniejszy się również państwowy budżet przeznaczony na cele humanitarne.

Autorstwo: Tomasz Dudek
Źródło: pl.SputnikNews.com


TAGI:

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

1 wypowiedź

  1. trewor23 24.12.2019 08:06

    Niech pomagają bogate kraje i te które zrobiły ten bigos. Polacy stosujcie zasadę najpierw pomoc swoim, dopiero potem innym.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.