Znaleziono dowody na istnienie życia pozaziemskiego

Opublikowano: 22.09.2013 | Kategorie: Wiadomości z wszechświata

Liczba wyświetleń: 1564

Ludzkość od wieków zadaje sobie pytanie czy życie na Ziemi jest osamotnionym kosmicznym przypadkiem, czy też wręcz przeciwnie tętni wszędzie we wszechświecie i jest czymś raczej pospolitym. Badania przeprowadzone przez astrobiologa, Chandra Wickramasinghe wskazują na to, że podczas ostatniego deszczu meteorów, Perseidów, w wyższych partiach atmosfery ziemskiej nagle pojawiły się mikroskopijne organizmy.

Aby je wykryć zaprojektowano specjalny balon, który pobierał próbki na wysokości 26 kilometrów nad Ziemią. Wzniesiono go w czasie, gdy spadały Perseidy. Okazało się, że w wyższych partiach atmosfery odkryto mikroorganizmy, fragmenty glonów jednokomórkowych znane również pod nazwą okrzemków.

Już wcześniej naukowcy udowodnili, że okrzemki mogą być transportowane na duże odległości przez ziemskie huragany i organizmy te są dosyć powszechne, ale jak twierdzi prof. Milton Wainwright nie ma możliwości, aby wyniosło je aż na 26 kilometrów w górę do stratosfery o ile nie było silnej aktywności wulkanicznej w rejonie badania, dlatego według brytyjskich uczonych mikroorganizmy te musiały dotrzeć do Ziemi ze strony kosmosu, najprawdopodobniej wraz z Perseidami.

Można powiedzieć, że badanie to ostatecznie potwierdziło istnienie życia w kosmosie i dodatkowo mocno wsparło teorię panspermii, wedle której życie zostało przywleczone na Ziemię z kosmosu, być może z Marsa, który według dużej liczby badań też mógł zostać kiedyś w podobny sposób zapłodniony.

Na podstawie: www.medicaldaily.com
Źródło: Zmiany na Ziemi


TAGI: ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

5 komentarzy

  1. magda48 22.09.2013 11:18

    hahaha, dopiero teraz? Kosmity odwiedzają nas od dawna a wyście dopiero teraz odkryli dowody na istnienie zycia pozaziemskiego? hahaha

  2. obecny 22.09.2013 11:37

    Skoro podejrzewali, że meteoryty mogą “coś” przynieść to może należało pobrać próbki przed ich przybyciem i kolejne po przybyciu. A gdyby badania potwierdziły podejrzenia to wtedy można piać z zachwytu.

  3. goldencja 23.09.2013 13:53

    Bzdura. Jeśli chcą mieć dowody na istnienie życia pozaziemskiego, to niech te dowody ściągną spoza Ziemi. Atmosfera ziemska nie zawiera dowodów na istnienie życia poza Ziemią, a na Ziemi. Przy tylu niewiadomych typu: huragany (dość częste) i wybuchy wulkanów żaden szanujący się naukowiec nie ogłosi pewnika, że znalazł dowody. To jakaś pseudonaukowa kpina medialna. Badano tysiące meteorów i na żadnym nie znaleziono śladu życia, a tu proszę, balon w atmosferze ziemskiej znalazł okrzemki, a pseudonaukowiec wymyślił, że przyleciały wraz z deszczem meteorów. Nie pomyślał biedaczyna, że w różnych partiach atmosfery takie małe gloniki jak okrzemki raz tam wyrzucone mogą nigdy nie mieć możliwości powrotu na powierzchnię Ziemi. Taki sam news jak odnalezienie skał na marsie wyglądem przypominających jaszczurki…(tak, zmiennocieplne gady na minusowej planecie).
    Milton Wainwright – naukowiec, który uważa, że Inteligentny Projekt jest warty studiowania. Śmiech!

  4. edek 23.09.2013 21:35

    Zgadzam się z przedmówcą. Bzdura i jeszcze raz bzdura. Poza tym po co w ogóle rozmawiać o panspermii? Nawet jeśli może do niej dochodzić w obrębie układu gwiezdnego to dużo ciekawsza jest możliwość powszechności samoistnego powstawania życia w sprzyjających warunkach… Gwiazd zbliżonych wielkością do Słońca w naszej galaktyce jest kilka miliardów… Układy planetarne są praktycznie wokół każdej gwiazdy. W naszym układzie gwiezdnym są co najmniej 2 miejsca gdzie potencjalnie mogło powstać życie… Chyba wystarczy?
    Po co i do czego komu panspermia, jeśli rzeczywistość jest dużo bardziej “płodna” ?

  5. Collega 24.09.2013 11:17

    “Badanie to ostatecznie potwierdziło istnienie życia w kosmosie” – ciemnota wkroczyła w nową buńczuczną fazę. Kto śmie ją kwestionować ten dostanie w ryj.

    Tylko ten redaktorzyna nie pomyślał, że Perseidy nie przybywają z jakichś niezbadanych zakamarków wszechświata, gdzie są lepsze warunki do życia niż na Ziemi, ale krążą sobie wokół Słońca od tysięcy lat i to na orbitach daleko mniej przyjaznych niż ziemska.

    Jeszcze raz się przekonuję, że oficjalna propaganda ateistyczno-ewolucjonistyczna, to religia dla osobników o wyjątkowo zamkniętych umysłach.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.