UE zmienia prawo ws. „bezpieczeństwa żywności”

Opublikowano: 12.07.2013 | Kategorie: Ekologia i przyroda, Gospodarka, Wiadomości ze świata

Liczba wyświetleń: 695

Proponowane przez Komisję Europejską zmiany w przepisach dotyczących rynku rolno-spożywczego przyniosą firmom korzyści w postaci zmniejszenia obciążeń administracyjnych, efektywniejszych procedur oraz środków służących finansowaniu kontroli i zwalczania chorób zwierząt i szkodników roślin. Z kolei konsumenci skorzystają dzięki bezpieczniejszym produktom oraz skuteczniejszemu i bardziej przejrzystemu systemowi kontroli żywności.

Komisja Europejska przyjęła w maju br. pakiet środków służących skuteczniejszemu egzekwowaniu norm zdrowia i bezpieczeństwa rynku rolno-spożywczego. Obecny zbiór przepisów UE w tym zakresie liczy 70 aktów prawnych. Pakiet reform zmniejszy tę liczbę do 5 aktów prawnych, a także ograniczy biurokrację w procedurach dotyczących rolników, hodowców i podmiotów prowadzących przedsiębiorstwa spożywcze (producentów, przetwórców i dystrybutorów), aby ułatwić im prowadzenie działalności.

– Zamiast 70 aktów prawnych mających różną rangę: rozporządzeń, decyzji, dyrektyw czy zaleceń KE obejmujących cały obszar rolnictwa w zakresie zdrowia zwierząt i zdrowia roślin otrzymamy w zamian 5 rozporządzeń, 1500 stron zostanie zredukowane do 500. Również sposób i język, w jakim zostały napisane będzie bardziej czytelny i klarowny – mówi Agencji Informacyjnej Newseria Paweł Skublicki z Dyrekcji Generalnej ds. Zdrowia i Konsumentów Komisji Europejskiej. – Nowe przepisy mają ułatwić posługiwanie się nimi przez organy urzędowe, organy nadzoru, jak również przez rolników, farmerów zaangażowanych bezpośrednio w produkcję w sektorze rolnym.

Nowe przepisy w zakresie kontroli są oparte na ocenie ryzyka, co pozwoli właściwym organom skoncentrować się przede wszystkim na najpilniejszych kwestiach.

– Do tej pory organy nadzoru musiały docierać do tych miejsc, gdzie kontrole były konieczne i do tych, gdzie kontrole nie były potrzebne. Wprowadzenie nowego systemu spowoduje, że priorytet kontroli będzie dotyczył tych zagadnień, które są ważne, które stanowią zagrożenie. Podmioty, których produkcja lub których produkty stanowią o nikłym zagrożeniu również będą w dalszym ciągu pod kontrolą – stwierdza Paweł Skublicki.

Przejrzysty będzie także system finansowania kontroli producentów żywności. Mikroprzedsiębiorstwa będą zwolnione z opłat, służących finansowaniu kontroli, ale nie z samych kontroli.

– Organy nadzoru będą musiały zaprezentować, na co i w jaki sposób wydają pieniądze i za co pobierają pieniądze. Tym samym będą obowiązywały przejrzyste zasady dla wszystkich graczy na rynku producentów żywności – mówi Paweł Skublicki.

Cały system kontroli będzie kosztował 1,8 mld zł.

– W okresie 2014 – 2020 wydatki będą stopniowo rosły od 253 mln euro rocznie do 286 mln euro rocznie. Będą to pieniądze, które zostaną przeznaczone na koszt kontroli w tych trzech obszarach, czyli zdrowia zwierząt, zdrowia roślin oraz roślinnego materiału reprodukcyjnego – podsumowuje Paweł Skublicki.

W pakiecie wprowadzony zostanie jeden akt prawny regulujący kwestię zdrowia zwierząt w UE, w oparciu o zasadę „lepiej zapobiegać niż leczyć”. Jego celem jest stworzenie wspólnego systemu służącego lepszemu wykrywaniu i zwalczaniu chorób oraz opanowywaniu zagrożeń dla zdrowia i bezpieczeństwa żywności i paszy. Ulepszony system umożliwi rolnikom i weterynarzom szybkie reagowanie na wystąpienie choroby i ograniczenie jej rozprzestrzeniania oraz minimalizację jej wpływu na konsumentów i zwierzęta. System ma być elastyczny i pozwoli dostosować środki dotyczące zdrowia zwierząt do różnej wielkości i różnych rodzajów zakładów (np. małych i średnich przedsiębiorstw, gospodarstw rekreacyjnych itd.) oraz do różnych warunków lokalnych.

Wartość upraw w UE wynosi 205 miliardów euro rocznie. Bez ochrony, jaką dają przepisy dotyczące zdrowia roślin, sektor ten ponosiłby poważne szkody gospodarcze. Większy nacisk zostanie położony na obciążony wysokim ryzykiem przywóz z państw trzecich. Lepiej ma funkcjonować również nadzór nad występowaniem ognisk nowych gatunków szkodników i ich wczesne zwalczanie oraz odszkodowania dla hodowców, którzy ucierpieli z powodu takich szkodników.

– Będzie dużo łatwiejszy dostęp do materiału roślinnego, który służy do reprodukcji. Do tej pory wszystko podlegało bardzo ścisłym zasadom rejestracji, która zajmowała bardzo dużo czasu. W tej chwili sporo zadań w ramach nowego pakietu będzie przekazane podmiotom, które będą mogły wykonywać te działania tylko i wyłącznie pod nadzorem organów nadzoru, to automatycznie skróci kolejki do uzyskania rejestracji – mówi Paweł Skublicki.

W pakiecie zmian zaproponowanych przez Komisję Europejską przewidziano także bardziej uproszczone i elastyczne przepisy dotyczące wprowadzania do obrotu nasion i innych materiałów przeznaczonych do reprodukcji roślin. Stosowanie nasion w ogrodach prywatnych nie jest objęte przepisami UE, zatem ich właściciele będą mogli nadal kupować dowolne materiały roślinne i sprzedawać nasiona w małych ilościach, nie podlegając przepisom proponowanego przez Komisję Europejską rozporządzenia.

Omawiane zmiany mają wejść w życie w 2016 r.

Źródło: Newseria


TAGI: , , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

6 komentarzy

  1. jestemtu 12.07.2013 18:25

    To raczej przygotowanie do wejścia na rynek firm pokroju monsanto.
    Bo oni dysponują “roślinami odpornymi” na wiele szkodników. Najpierw zarejestrują jakieś mało znaczące nasiona(kwiaty, trawy), ale potem dorzucą resztę i tak oto nasiona gmo, będą obecny i dopuszczone w eurokołchozie.

    Drugą sprawą jest kontrola zwierząt.
    Wymyślą jakąś pandemię i wybiją sporą część zwierząt na danym obszarze, oczywiście pokryją koszta niewielkimi dopłatami, ale straty jakie poniosą producenci nie tylko w hodowli, ale i na rynku. Ich miejsce przejmie firma która ma bydło w bezpiecznej okolicy.

    I jedna i druga sprawa nie napawa optymizmem, chociaż mogę się mylić.
    Niemniej jednak, to eurokołchoz wprowadza te zapisy, nasz nierząd z chęcią je zastosuje. A same przepisy jakie wprowadza władza kołchoźnicza, nie bardzo są korzystne dla mniejszych i malutkich producentów.
    Uznałbym je raczej jako próbę wepchnięcia gmo na rynek.

    No i CA też ma tutaj spore znaczenie, bo dzięki tym przepisom będą ustalać nam ile i czego możemy zjeść na dzień. A jeśli nie będziemy tak robić i chorować to dostosują żywienie zwierzą, i roślin(ograniczając związki mineralne dostarczane do gleby gdzie rosną) by nie były zbyt zdrowe i odżywcze.

  2. fm 12.07.2013 18:27

    Patenty, patenty, patenty i Monsanto.. to się kryje…
    Faszystowska korporacja militarno – biogenetyczno – chemiczna.. korporacja bezwzględnych świń, bo każdą osobę pracującą w Monsanto uważam za faszystę i bezwzględną świnie.

  3. Outlaw 12.07.2013 19:27

    No moi drodzy, a zauważcie, że nagle wszystko tego typu zaczęło przyśpieszać po spotkaniu bilderbergów.
    Załatwią nas na cacy i to niedługo.

  4. kudlaty72 12.07.2013 19:35

    Nie ma najmniejszej nawet nadziei na to, że na tej ziemi można jeszcze cokolwiek ocalić, ze można wygrać jakąkolwiek ziemską walkę, znaleźć doczesne rozwiązanie.

    Wszystko posuwa się w lunatycznym tempie do kresu nocy.

    Malcolm Muggeridge

  5. bXXs 12.07.2013 23:48

    Ta i podobne organizacje stworzone przez kartele korporacyjne jest totalnie zdyskredytowana i jeżeli jakimś cudem stworzą coś pozytywnego to tylko po to by móc wyrządzić większe szkody .

  6. biedak 13.07.2013 00:12

    Jesli te bandziory probuja pomoc ludziom, to znaczy ze cos sie pod tym kryje.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.