Ziemi zagraża ponad 10 tysięcy asteroid
W naszym układzie planetarnym znajduje się wiele planetoid, które są potencjalnie niebezpieczne dla Ziemi. O niektórych z nich wiemy na tyle dużo, że jak w przypadku 2012 DA14 obserwujemy jak bezpiecznie przelatują obok nas. Inne z kolei, jak tak zwany meteor czelabiński spadają zupełnie niespodziewanie i to tego samego dnia co wyczekiwany 2012 DA14.
Wydarzenia, jakie rozegrały się 15 lutego 2013 roku dobitnie pokazały, że nie ma gwarancji, iż w przyszłości Ziemia nie będzie narażona na kosmiczne niebezpieczeństwa. Problem polega na tym, że o bardzo wielu potencjalnie niebezpiecznych skałach kosmicznych po prostu nic nie wiemy.
Powyższa animacja pokazuje szesnaście lat katalogowania ciał niebieskich w Układzie Słonecznym, w okresie 1997 – 2013. W tym czasie odkryto asteroidy o różnych rozmiarach i masie. Okazało się, że jest ich w sumie około 600 tysięcy i 10 tysięcy z nich może być niebezpieczna dla Ziemi, ponieważ ich orbity znajdują się bardzo blisko naszej planety.
Ziemia jest dosłownie otoczona rojem różnej wielkości fragmentów skalnych. Naukowcy twierdzą, że są one pozostałością z czasów, kiedy powstawał Układ Słoneczny, ale według niektórych uczonych fragmenty te są efektem zniszczenia jakiejś planety na skutek kosmicznej kolizji.
Mimo, że często wydaje nam się, iż ziemskie zdolności detekcji ciał niebieskich są ogromne, rzeczywistość wygląd inaczej. Ostatnio nawet NASA oficjalnie poprosiła astronomów amatorów o pomoc w wykrywaniu nieznanych dotychczas planetoid. Można to jednak robić tylko wtedy, gdy jest dobra pogoda i nie ma Księżyca, który swoim blaskiem skutecznie przyćmiewa wszystkie obiekty, o których istnieniu chcielibyśmy wiedzieć.
Tymczasem rosyjscy i amerykańscy astronomowie odkryli nową dużą asteroidę, która została uznana za potencjalnie niebezpieczną. Jako pierwsi nowy obiekt zauważyli uczestnicy amerykańskiego projektu Catalina. Potem asteroida została „zgubiona”, ale ponownie zauważyli ją rosyjscy astronomowie. Obiekt, który otrzymał indeks 2014 ER49, jest dość duży: jego średnica wynosi około 700-750 metrów. W przypadku, jeśli spadłby na ziemię, mógłby zniszczyć duży kraj. Jednak w najbliższym czasie asteroida nie będzie stanowić bezpośredniego zagrożenia. 20 lipca minie ona Ziemię w odległości 24,7 miliona kilometrów.
Źródła: Zmiany na Ziemi (akapity 1-5), Głos Rosji (6)
Kompilacja 2 wiadomości na potrzeby „Wolnych Mediów”