Liczba wyświetleń: 496
Były premier Włoch Silvio Berlusconi wystąpił do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w związku z coraz bardziej realną możliwością pozbawienia go mandatu senatora. Przewiduje to ustawa o zakazie publicznej działalności osób skazanych.
Włoskie media podały, że zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami były szef rządu złożył w Strasburgu liczące 33 strony odwołanie. Argumentuje w nim, że naruszeniem jego praw byłoby zastosowanie wobec niego przyjętej z inicjatywy poprzedniego rządu Mario Montiego ustawy stwierdzającej, że mandat parlamentarzysty wygasa, gdy zostanie on skazany na karę powyżej dwóch lat więzienia.
W sierpniu po raz pierwszy w ciągu 20 lat obecności na scenie politycznej i po serii różnych spraw sądowych Berlusconi, jeden z najbogatszych Włochów, został prawomocnie skazany. Sąd Najwyższy utrzymał wydany przez sąd apelacyjny wyrok czterech lat więzienia za oszustwa podatkowe w należącej do byłego premiera telewizji Mediaset. W tym samym orzeczeniu do sądu apelacyjnego odesłano do ponownego rozpatrzenia sprawę kary pięcioletniego zakazu pełnienia urzędów publicznych.
Przepisy nowej ustawy przewidują, że skazany polityk nie zostaje pozbawiony mandatu parlamentarzysty automatycznie, lecz w wyniku definitywnego głosowania w izbie. W tym przypadku poprzedzi je jeszcze głosowanie w senackiej komisji ds. wyborów i immunitetu parlamentarnego. Ma ona po raz pierwszy zebrać się w tej sprawie w poniedziałek.
Autor: mg
Na podstawie: PAP
Źródło: Niezależna