Zbrodnicze, niehumanitarne i nieetyczne

Opublikowano: 08.05.2022 | Kategorie: Polityka, Prawo, Wiadomości ze świata, Zdrowie

Liczba wyświetleń: 1467

Parlament Europejski przyjął rezolucję wyrażającą „poważne zaniepokojenie” trwającą w Chinach grabieżą organów i wezwał jednocześnie państwa członkowskie do publicznego potępienia tego procederu.

„Parlament wyraża poważne zaniepokojenie doniesieniami o stałej, systematycznej, nieludzkiej i usankcjonowanej przez państwo grabieży organów od więźniów w Chinach, a w szczególności od praktykujących Falun Gong” – brzmi przyjęty tekst z 5 maja. Członkowie Parlamentu „uważają, że praktyka grabieży organów od żywych więźniów oczekujących na wykonanie wyroku śmierci i więźniów sumienia w Chinach może stanowić zbrodnię przeciwko ludzkości” – napisano.

Niezależny panel z 2019 roku, zwany Trybunałem dla Chin (ang. Independent Tribunal into Forced Organ Harvesting from Prisoners of Conscience in China, pol. Niezależny Trybunał w sprawie Grabieży Organów od Więźniów Sumienia w Chinach pod przewodnictwem Sir Geoffreya Nice’a QC, który kierował oskarżeniem byłego prezydenta Jugosławii Slobodana Miloševicia podczas posiedzeń Międzynarodowego Trybunału Karnego dla byłej Jugosławii w Hadze – przyp. redakcji), stwierdził, że chiński reżim przez lata na znaczącą skalę zabijał więźniów sumienia w celu pozyskania ich organów do transplantacji i proceder ten jest nadal kontynuowany. Trybunał stwierdził, że takie działania są zbrodnią przeciwko ludzkości, a głównymi ofiarami są pojmani praktykujący Falun Gong.

Falun Gong to praktyka duchowa składająca się z ćwiczeń medytacyjnych i nauk moralnych opartych na zasadach prawdy, życzliwości i cierpliwości. W 1999 roku praktykujący stali się celem szeroko zakrojonej kampanii prześladowań ze strony Pekinu, po tym jak uznał ogromną popularność praktyki za zagrożenie dla autorytarnej kontroli komunistycznego reżimu nad społeczeństwem. Miliony zatrzymanych praktykujących Falun Gong w całym kraju zostały w zasadzie zamienione w wielki niedobrowolny bank organów dla głodującego systemu transplantacyjnego chińskiego reżimu.

Odkąd w połowie lat 2000 pojawiły się pierwsze doniesienia o grabieży organów, chiński reżim wielokrotnie zaprzeczał tym zarzutom, jednocześnie odmawiając dostępu do placówek medycznych i więzień w celu ich weryfikacji.

W rezolucji UE odnotowano, że reżim odmówił składania zeznań przed Trybunałem dla Chin. W rezolucji potępiono również brak niezależnego nadzoru, który kontrolowałby, czy więźniowie wyrazili zgodę na pobranie narządów. Skrytykowano także milczenie władz chińskich w sprawie doniesień o uniemożliwianiu rodzinom odbierania ciał zmarłych w areszcie krewnych.

Czterostronicowa rezolucja przyjęta podczas głosowania przez podniesienie ręki w dniu 5 maja, była pierwszym publicznym oświadczeniem Unii Europejskiej w tej sprawie od 2013 roku, kiedy to Parlament Europejski po raz pierwszy zwrócił Pekinowi uwagę, że praktyka grabieży organów jest nie do przyjęcia.

W rezolucji stwierdzono, że oprócz publicznego potępienia nadużyć, UE i jej państwa członkowskie powinny poruszać kwestię grabieży narządów „podczas każdego dialogu na temat praw człowieka”, w trakcie rozmów z partnerami biznesowymi oraz podjąć niezbędne działania, aby uniemożliwić swoim obywatelom uczestnictwo w turystyce transplantacyjnej do Chin. Odpowiednie instytucje powinny ponownie rozważyć współpracę z chińskimi partnerami w zakresie medycyny transplantacyjnej, badań i szkoleń.

Przyjęcia rezolucji dokonano na trzy dni przed planowaną podróżą do Chin wysokiej komisarz ONZ ds. praw człowieka Michelle Bachelet, a Parlament Europejski w rezolucji wezwał organ zajmujący się prawami człowieka do zbadania tej kwestii podczas wizyty.

Josep Borrell, wysoki przedstawiciel UE ds. polityki zagranicznej, dzień wcześniej zwrócił uwagę na tę kwestię podczas debaty parlamentarnej, mówiąc, że 27 państw członkowskich „z całą stanowczością potępia przestępczą, nieludzką i nieetyczną praktykę grabieży organów”.

„Poszanowanie praw człowieka nie jest czymś opcjonalnym, lecz wymogiem, we wszystkich dziedzinach, wliczając w to trudną pod względem medycznym i etycznym dziedzinę dawstwa i przeszczepiania narządów” – stwierdził komisarz ds. partnerstwa międzynarodowego w przygotowanych uwagach, które w jego imieniu wygłosiła Jutta Urpilainen.

W kwietniowym opracowaniu medycznym opublikowanym w „American Journal of Transplantation” zidentyfikowano dziesiątki chińskich publikacji, z których wynikało, że lekarze pobierali serca i płuca od osób przeznaczonych do przeszczepu, nie stosując się do standardowego protokołu stwierdzania śmierci mózgu. W praktyce oznacza to, że pacjenci byli zabijani na organy, a setki zaangażowanych w to pracowników medycznych działało jak „kaci” – stwierdzili autorzy.

Wystąpienie Borrella zostało nagrodzone oklaskami przez członka Izby Reprezentantów Stanów Zjednoczonych Gusa Bilirakisa (Republikanina z Florydy), który jest współprzewodniczącym International Religious Freedom Congressional Caucus (pol. Grupa Kongresu ds. Wolności Religijnej na Świecie). „Odrażające przypadki łamania praw człowieka w Chinach, w tym nieludzkie praktyki grabieży organów od mniejszości etnicznych i religijnych, nie będą już dłużej zamiatane pod dywan” – powiedział w wywiadzie dla „The Epoch Times”. „Konieczne jest, aby Stany Zjednoczone i ich sojusznicy wysłali silny i niezachwiany sygnał w ramach obrony podstawowych praw człowieka i ochrony wszystkich ludzi”. Inni uważają, że ten środek jest jeszcze daleki od rozwiązania problemu.

Torsten Trey, dyrektor wykonawczy grupy wspierającej etykę lekarską Doctors Against Forced Organ Harvesting (pol. Lekarze przeciwko Grabieży Organów), zwrócił uwagę na przedłużające się milczenie społeczności międzynarodowej w tej sprawie. „Minęły już trzy lata od czasu, gdy Trybunał dla Chin orzekł, że Chiny zabijają ludzi na narządy. Przez ponad dwie dekady Chiny prześladowały praktykujących Falun Gong i prawdopodobnie zabiły ponad milion z nich, prawdopodobnie więcej niż na Ukrainie [umarło ludzi] do dnia dzisiejszego” – powiedział w wywiadzie dla „The Epoch Times”.

W porównaniu z reakcją świata na wojnę na Ukrainie, ta rezolucja jest „słabym wezwaniem skierowanym do komunistycznego reżimu, który wspiera Rosję w jej agresji” – powiedział. „Potrzebujemy działań wobec Chin, a nie wezwań. Chiny słyszały te wezwania przez dwie dekady i ignorowały je” – dodał. „W tym momencie Europa staje przed wyzwaniem rzuconym przez KPCh: Czy Europa uczyni podstawowe prawa człowieka i wartości nienegocjowalnym warunkiem partnerstwa, czy też zignoruje makabryczną praktykę grabieży organów od żyjących praktykujących Falun Gong w Chinach?” – zapytał Trey.

Autorstwo: Eva Fu
Źródło oryginalne: TheEpochTimes.com
Źródło polskie: EpochTimes.pl


TAGI: , , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

2 komentarze

  1. robi1906 08.05.2022 17:28

    Różnica między Chinami a UE polega na tym że Chiny są państwem suwerennym i jeśli Chiny coś robią, to w końcu to się okaże korzystne dla chińczyków, natomiast Unia Europejska tak jak i Polska jest tak prowadzona, by doprowadzić to wszystko do ruiny.

    Dla mnie takim pierwszym i ostatecznym dowodem sterowania światem, jest wybuch 1 wojny światowej, nie ma żadnej racjonalnej przyczyny, by z uwagi na narastające zagrożenie odbiorem kolonii europejskich kolonii przez USA, to te europejskie mocarstwa zamiast rzucić się na USA, to rzuciły się na siebie.

    Jest to pod każdym względem nielogiczne, zatem musi być wyreżyserowane.

  2. rici 08.05.2022 18:45

    Robi; wszystkie wojny przynajmniej w ostatnich 200 lat zostaly wyrezeserowane. Taka rewolucja pazdziernikowa; kilka lat wczesniej powstalo opracowanie bankowych analitykow ze carska Rosja w latach 30 -tych przegoni USA w rozwoju przemyslu, poza tym odmowa wydania koncesji na eksplatowanie zloz ropy naftowej dla Rotschildow.
    II wojna swiatowa tez zostala wyrezyserowana, kto zyskal na doswiadczeniach medycznych w nazistowskich obozach. Przeciez big-pfarma rozwinela sie na bazie badan medycznych takich ludzi jak Mengele i jemu podobni.
    Gdyby Ruscy nie zatrzymali Niemcow i zmusili ich do wycofania sie to USA opowiedzialyby sie po stronie niemieckiej, przeciez wiekszosc kapitalu amerykanskiego tam bylo zainwestowane.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.