Zbiorowe samobójstwa gryzoni w holenderskim mieście
W holenderskim mieście Hommerts doszło do dziwnego zbiorowego samobójstwa zwierząt. W ciągu zaledwie trzech dni ponad 500 gryzoni, przeważnie myszy, zginęło, ale nikt nie wie dlaczego. Przed śmiercią zachowywały się jak zombie.
https://www.youtube.com/watch?v=J6zQMw6CQlA
Mieszkańcy miasta spotykali dziesiątki martwych gryzoni, rozrzuconych na chodnikach. W sieciach społecznościowych pojawiło się od razu wiele zdjęć dokumentujących to dziwaczne zjawisko.
Myszy zbierały się w obrębie miasta na dachach budynków i spadały z nich na chodnik, przeważnie ginąc z powodu upadku z wysokości. Z jakiegoś powodu myszy zamiast zatrzymać się na skraju budynku, szły dalej w otwartą przestrzeń, tak jak lemingi spadające ze skarpy. Niektóre z nich przed śmiercią podskakiwały co powodowało upiorne skojarzenia do zombie. Naukowcy nie potrafią wyjaśnić takiego zachowania gryzoni.
Na podstawie: Sneekernieuwsblad.nl
Źródło: ZmianyNaZiemi.pl