Zbadano reakcje na dźwięki skrzypienia kredą na tablicy

Opublikowano: 04.03.2017 | Kategorie: Nauka i technika, Wiadomości ze świata

Liczba wyświetleń: 750

Międzynarodowy zespół psychologów doszedł do wniosku, że uczucia, które pojawia się, gdy ktoś słyszy szczęk gwoździ na szkle i inne nieprzyjemne dźwięki, związane są z niekontrolowanymi emocjami. Eksperci wykazali również, że reakcje na takie bodźce różnią się od odpowiedzi na inne impulsy, które wywołują niesmak. Praca została opublikowana w czasopiśmie “Frontiers in Psychology”.

W języku hiszpańskim istnieje słowo “grima”, które opisuje reakcję na dźwięki, tj. skrzypienie kredy na tablicy, lub skrobanie widelcem po talerzu. Psychologowie od wielu lat starają się wyjaśnić naturę tego uczucia, ale wciąż nie jest ono w pełni rozpracowane. Na przykład niektóre badania wykazały, że te dźwięki mieszczą się w zakresie od 2000 do 4000 Hz, przy czym ludzkie ucho jest bardziej czułe na to wszystko, co powoduje silną reakcję. Pojawienie się grima jest bardzo podobne do częstotliwości alarmowych u szympansów, więc nasza reakcja jest wynikiem ewolucji. Wiadomo również, że te dźwięki zwiększają aktywność ciała migdałowatego – obszar mózgu często związany z doświadczeniem lęku.

Autorzy badania postanowili zbadać, jak ludzie charakteryzują grima, a także porównać różne reakcje na to zjawisko. W tym celu poproszono 116 latynoskich studentów, aby powiedzieli, co według nich, oznacza grima. W odpowiedziach pojawiały się bardzo charakterystyczne słowa i zwroty, tj. „nieswojo”, „drżenie”, „dźwięki”, „niesmak”, „odgłosy kojarzone z szlifowaniem noża”, „skrobanie paznokciami po szybie”, „skrzypienie kredy na tablicy” i „szuranie po gładkiej powierzchni”. Uczestnicy badania odczuwali przeważnie emocje związane z zdegustowaniem.

Następnie poproszono 37 psychologów wolontariuszy z Wielkiej Brytanii i Niemiec, aby ci poszukali w swoich rodzimych językach odpowiednika słowa grima, które odnosić się miały do uczucia obrzydzenia, wywołanego nieprzyjemnymi dźwiękami. Respondenci wskazywali na odgłosy towarzyszące wymiotom, krzyk powodujący dyskomfort i głośny chichot. Stwierdzono, że podczas słuchania dźwięków grima ludzkie serca biją początkowo powoli, a potem nagle przyspieszają przed powrotem do normalnego stanu po sześciu sekundach. Podczas słuchania nieprzyjemnych dźwięków każdy ze słuchaczy reagował inaczej. U niektórych tętno spadało i ostro przyspieszało, a u innych obserwowano reakcję odwrotną. Emocjonalne pobudzenie pozostawało na jednym poziomie. Według naukowców, wyniki te sugerują, że dźwięki grima, w przeciwieństwie do dźwięków obrzydzenia i awersji, nie wywołują mocnego bodźca obrony, ale sprawiają, że człowiek jest gotowy do działania.

Po tych eksperymentach monitorowano reakcje ochotników na dźwięk szurania widelcem po talerzu. Poproszono, aby uczestnicy eksperymentu próbowali zupełnie ignorować ten dźwięk. Wydawało się pozornie, że ludzie nie zwracają na niego uwagi, ale mimo wszystko czuli się nieprzyjemnie. Zdaniem autorów, wykazano, że grima to specjalny rodzaj doświadczenia emocjonalnego, które wprowadza pewne procesy poznawcze i jednocześnie kontrolę nad sobą.

Ostatnio naukowcy próbowali wyjaśnić inne zjawisko w dziedzinie percepcji dźwięku, tj. dlaczego muzycy preferują brzmienia przeciążonych wzmacniaczy lampowych w zestawieniu ze wzmacniaczami półprzewodnikowymi. Okazało się, że wzmacniacze lampowe przyczyniają się do wydawania głównie harmonicznych sygnałów parzystych, a te drugie do emitowania harmonicznych sygnałów nieparzystych. Jedna z ostatnich prac naukowców obejmuje także zagadnienie dźwięków, które są charakteryzowane jako dysonans na Zachodzie, ale wywołują przyjemne wrażenia u przedstawicieli innych kultur w odległych zakątkach świata.

Autorstwo: tallinn
Zdjęcie: giovannacco (CC0)
Na podstawie: ncbi.nlm.nih.gov
Źródło: InneMedium.pl


TAGI: , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

2 komentarze

  1. Kot z Cheshire 04.03.2017 15:45

    Te badania są nawet bardzo sensowne, wykorzystywane chociażby w konstrukcjach broni dźwiękowej.

    Debilnie przedstawiono jedynie wnioski dla gawiedzi, która jest coraz głupsza.

  2. MasaKalambura 04.03.2017 21:06

    Masz na myśli trąby Jerychońskie znane już w starożytności?
    Czy może znaną przez ludy Azji lewitację akustyczną wykorzystywaną do przenoszenia olbrzymich głazów albo do napędu wimanów, na nowo odkrytą przez Japończyków?
    http://www.newsweek.pl/nauka/lewitacja-akustyczna-tokio-naukowcy-film-jak-dziala-newsweek-pl,artykuly,278045,1.html

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.