Zarząd PKP Cargo chce zdelegalizować strajk

Opublikowano: 07.11.2015 | Kategorie: Gospodarka, Wiadomości z kraju

Liczba wyświetleń: 646

Pracownicy PKP Cargo walczą o wyższe płace. Gdy rozmowy z zarządem okazały sie fiaskiem, zapowiedzili że 9 listopada przerwą pracę. Dyrekcja robi jednak wszystko, by do tego nie doszło. Do sądu wpłynął pozew o uznanie strajku za niezgodny z prawem.

Zaostrza się spór w największej polskiej spółce transportu. Zarząd spółki sięgnął tym razem po metody z gatunku „union busting”, polegające na utrudnianiu działalności związkowej i skutecznego domagania się swoich praw przez pracowników. Do sądu wpłynął pozew o delegalizację strajku jako niezgodnego z prawem i szkodliwego dla przedsiębiorstwa. Szefostwo żąda zakazu przeprowadzenia strajku, jako zabezpieczenia powództwa, do czasu rozstrzygnięcia konfliktu o sposób prowadzenia sporu zbiorowego przez stronę związkową.

Spór pomiędzy związkami, a zarządem spółki toczy się od lutego bieżącego roku. Załoga oczekuje wzrostu wynagrodzeń o 250 zł netto. Jej reprezentanci wskazują, że personel jest przemęczony, gdyż w wyniku redukcji etatów spowodowanej realizacją Programu Dobrowolnych Odejść, na pozostałych pracowników przerzucono obowiązki tych, którzy odeszli. Związkowcy akcentują również, że mają prawo skorzystać z doskonałych wyników finansowych przedsiębiorstwa. W pierwszym kwartale 2015 roku PKP Cargo wypracowało 17,8 mln zysku netto. Wynik ten jest lepszy, aż o 10,6 proc. od zakładanego. Przychód spółki wyniósł, aż 896 mln zł. W drugim kwartale zysk wyniósł 138,4 mln zł i okazał się o 17,1 proc. wyższy od oczekiwań. Przychody wyniosły tymczasem 1,166 mld zł.

O tym, że planowany strajk nie narusza prawa jest przekonany Henryk Grymel, przewodniczący kolejarskiej „Solidarności”: “Kiedy w tym kraju był legalny strajk? My się tego nie boimy – spełniliśmy wszystkie procedury. Mamy podpisany protokół rozbieżności, mamy referendum. To jest po prostu sygnał do zastraszenia załogi, żeby nie wzięła udziału w strajku. Za chwilę, jak znam życie, zarząd wyda oświadczenie, że strajk jest nielegalny i że pracownicy, którzy wezmą w nim udział będą zwolnieni” – mówi Henryk Grymel.

Związkowcy przypominają również, że idea odmowy pracy ma ogromne poparcie wśród załogi – w referendum za strajkiem opowiedziało się 96 proc. głosujących. „Solidarność” akcentuje, że spółka ma obowiązek wywiązywać się z podpisanego, przed debiutem giełdowym przedsiębiorstwa, paktu gwarancji pracowniczych, który zapewnia personelowi coroczny wzrost wynagrodzeń.

PKP Cargo to największa i najbardziej dochodowa spółka kolejowa w Polsce. Zatrudnia około 18 tys. osób. W październiku 2013 r. zadebiutowała na warszawskiej giełdzie. Firma prowadzi działalność w sektorach: przewozów towarów, intermodalnych, spedycji, oraz napraw taboru. W jej posiadaniu znajdują się również bazy modernizacyjne i terminale przeładunkowe. Jest potentatem transportu towarowego na szynach. Posiada ok. 48 proc. udziału w rynku według masy i ok. 57 proc. według pracy przewozowej w 2014 r. Jest również drugim największym przewoźnikiem w Unii Europejskiej.

Autorstwo: PN
Źródło: Strajk.eu


TAGI: , , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

4 komentarze

  1. argos1 07.11.2015 10:48

    Cytat:
    “Do sądu wpłynął pozew o uznanie strajku za niezgodny z prawem.” – koniec cytatu.
    Art. 59 Konstytucji RP, punkt 3 mówi, że:
    “3. Związkom zawodowym przysługuje prawo do organizowania strajków pracowniczych i innych form protestu w granicach określonych w ustawie. Ze względu na dobro publiczne ustawa może ograniczyć prowadzenie strajku lub zakazać go w odniesieniu do określonych kategorii pracowników lub w określonych dziedzinach.”
    Jeżeli sąd tak uzna, to KAŻDY(!) strajk może być niezgodny z prawem, a więc uznany przez sąd w myśl konstytucji za nielegalny.
    Podsumowując sprawę, to Konstytucja RP sama w sobie zaprzecza na temat poszanowania praw demokracji i wolności obywatelskiej, a więc wynika z tego i jak twierdzi Pan Paweł Kukiz: Konstytucja RP jest bezapelacyjnie i obowiązkowo do natychmiastowej zmiany!
    I sądzę, że Pan Paweł ma rację…

  2. 8pasanger 07.11.2015 21:22

    Problem jest nie w zmianie Konstytucji(no może trochę zmian by się faktycznie przydało-obowiązkowość przeprowadzania referendów i art 220 na pewno też temat na inne rozważania) tylko w jej stosowaniu w praktyce. Już w XVIII w mieliśmy w RPON Ruch Egzekucyjny wzywający do egzekwowania praw.
    http://obywatelski.natemat.pl/121163,e-letowska-jest-alternatywa-dla-marnej-demokracji

  3. janpol 08.11.2015 00:24

    Troszkę “zaufania do sądów” w PRL-bis. Na pewno zawyrokują zgodnie z interesem “klasy robotniczej” ;).

    A na poważnie: w normalnych krajach demokratycznych to faktycznie sąd musi zdecydować czy sytuacja np. taka jak określa konstytucja (“Ze względu na dobro publiczne ustawa może ograniczyć prowadzenie strajku lub zakazać go w odniesieniu do określonych kategorii pracowników lub w określonych dziedzinach.”) w danym wypadku zachodzi czy nie (co np. ze strajkiem na kolei w przypadku klęski żywiołowej czy napaści na nasz, lub sojuszniczy kraj?). A konstytucja jest owszem do zmiany a najlepiej do napisania na nowo.

    Ale sprowokował mnie do zabrania głosu 8pasanger. Ostrożnie z “majstrowaniem” w prawie referendalnym. Wymaga ono zmian ale postulowane tu i ówdzie zniżenie progu ważności i wymuszanie obligatoryjności JEST BARDZO NIEBEZPIECZNE i może być początkiem chaosu prawnego. A to jest na rękę różnym motaczom!!!

  4. 8pasanger 08.11.2015 04:51

    Najbardziej na rękę różnym motaczom jest to, że Polacy obojętnieją gdyż nie czują żeby w swoim kraju mieli cokolwiek do powiedzenia.Mogę nie przepadać za ciastkiem Kukizem także zwanym ale jeszcze gorsze jest gdy ludzie w ogóle nie mają poczucia wpływu na sprawy publiczne.
    http://www.cbos.pl/SPISKOM.POL/2013/K_121_13.PDF
    A w Polsce czuje tak przygniatająca większość obywateli i to od wielu,wielu lat.Ostatnio było ponad 2mln podpisów w sprawie referendum dotyczącego wieku emerytalnego i rządzący parlament nie raczył ludziom nawet powiedzieć gdzie ich ma. Jakoś Szwajcaria sobie radzi z referendami a lud nie okazuje się taki głupi jak przekupieni eksperci.A jeśli chodzi o chaos prawny to mamy z nim do czynienia od dawna.Coś się zacznie zmieniać jak trochę ludzi w togach wyląduje za kratami za skandaliczną bezczynność i bezkarność.Podobnie jeśli chodzi o banksterkę.Ale spokojnie kiedyś nadejdzie dzień zapłaty!Aure Entuluva jak powiedział Hurin.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.