Zarobkowa emigracja mniejsza niż sądzono

Opublikowano: 15.07.2011 | Kategorie: Wiadomości ze świata

Liczba wyświetleń: 759

AUSTRIA, NIEMCY, SZWAJCARIA. Po otwarciu rynków pracy sezonowej m.in. w Niemczech, Austrii i Szwajcarii, które miało miejsce 1 maja bieżącego roku, zarówno zleceniodawcy jak i miejscowi pracownicy spodziewali się masowego napływu gorzej opłacalnych pracobiorców z krajów Europy Środkowo-Wschodniej (w tym Polski).

Okazuje się jednak, że owszem, napływ pracowników ze wschodu ma miejsce, jednak w o wiele mniejszych rozmiarach niż się spodziewano.

Do samych Niemiec od maja przybyło około dziesięciu tysięcy zarobkowych emigrantów. To dużo, jednak znacznie mniej od początkowych szacunków. Zdaniem niemieckich ekonomistów taka liczba nowych pracowników nie wystarczy do rozwiązania podniesionego przez rząd Angeli Merkel „problemu braku rąk do pracy w Niemczech”.

Statystyki dotyczące napływu emigrantów po otwarciu niemieckiego rynku pracy zostały opublikowane na łamach głównonurtowego tygodnika „Die Zeit”. Wynika z nich, że blisko 68% wśród wszystkich przybyłych do Niemiec pracowników stanowią Polacy – tuż za nimi „plasują się” Węgrzy oraz Słowacy.

Źródło: Autonom


TAGI: , , , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

3 komentarze

  1. 8pasanger 15.07.2011 11:11

    Sądzę ,że problemu braku rąk do pracy nie ma -po prostu pracodawcy jojczą ,że za tak niską płacę jaką proponują nikt nie chce podjąć pracy-gdyby byli konsekwentnymi zwolennikami wolnego rynku zrozumieliby ,że czas podnieść płace-wtedy pracownicy się znajdą.Ale pracodawcy są zwolennikami rynku tylko wtedy gdy to dla nich korzystne-wolą zrobić wszystko byleby tylko nie podnosić płac i płaczą jak im źle-w czasach prosperity gdy spijali nadzwyczajne zyski nie marudzili.

  2. ManiekII 15.07.2011 12:33

    @8pasanger Właśnie na tym polega wolny rynek jeżeli nie chcesz zapłacić odpowiedniej kwoty to nie znajdziesz pracowników, a niewolnictwo zniesiono dawno temu.

  3. Dobrodziej 16.07.2011 00:13

    Niemcy się spóźniły, kto miał wyjechać, wyjechał do W.Brytanii i Irlandi parę lat temu. Teraz raptem nazbierali 10 tys. tych co nie znali angielskiego a znają niemiecki. Myślę, że w ogóle nie wyszło to na dobre Niemcom. Będą musieli sprowadzać muzułmanów do pracy teraz.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.