Zapowiedź masowych strajków w Czechach

CZECHY. Związki zawodowe zapowiedziały, że o godzinie 3.00, z 12 czerwca na 13 czerwca w Republice Czeskiej rozpocznie się strajk pracowników resortów komunikacji i transportu. Na 11 czerwca na 14.00 premier Czech Petr Nečas zwołał nadzwyczajne posiedzenie rządu. Władze chciałyby zapobiec paraliżowi komunikacyjnemu i gospodarczemu państwa.

Związkowcy domagają się, aby gabinet premiera Nečasa wprowadził zmiany w pakiecie reform podatków, rent i emerytur oraz opieki zdrowotnej. Rząd konserwatystów, centroprawicy i populistów nie potrafił od blisko roku skonsultować ze związkami zawodowymi ich kształtu i sposobów wprowadzenia w życie. Dysponuje jednak w parlamencie tak dużą przewagą nad lewicową opozycją, że może przegłosować każdy projekt ustawy.

Strajk, który rozpocznie się na początku nowego tygodnia pracy może sparaliżować kraj. Przestaną jeździć pociągi osobowe, w większych miastach autobusy i tramwaje, a w Pradze ruch metra zostanie ograniczony. Pracowników resortów komunikacji i transportu wspierać będą górnicy. Ich zadaniem w czasie strajku ma być blokada niektórych ważnych dróg prowadzących do co najmniej kilku największych czeskich miast – nie wiadomo jeszcze, których, gdyż związkowcy utrzymują to w tajemnicy.

Opracowanie: Jarosław Klebaniuk
Źródło: Lewica