Zapomniani telepaci z X7

Opublikowano: 18.07.2012 | Kategorie: Paranauka, Publicystyka

Liczba wyświetleń: 562

O tej historii prawie zapomniano. W latach 1960. głośno było o serii telepatycznych komunikatów, których nadawcami mieli być radzieccy więźniowie osadzeni w syberyjskiej kopalni soli. Ich odbiorcami była grupa angielskich mediów spirytystycznych, założycieli Findhorn Community, której członkowie uważają, iż możliwe jest żywienie się światłem. Pół wieku później sprawa „przekazów”, które wywarły niebagatelny wpływ na rozwój filozofii New age, jest nadal nierozwiązana…

Historia zaczyna się od rzekomej grupy więźniów politycznych o nazwie X7, których osadzono w kopalni soli na Syberii, gdzie przebywali przez lata nie widząc światła dziennego. Podobne historie były bardzo popularne na Zachodzie w czasach Zimnej wojny. „Rosyjska Australia” uznawana była za jedno wielkie więzienie, gdzie zsyłano skazańców jeszcze na długo przed powstaniem ZSRR, za czasów którego syberyjskie łagry zapełniały się przeciwnikami nowego systemu.

Warunki w obozach były ekstremalne, a przemoc wobec osadzonych była na porządku dziennym. Po śmierci Stalina w 1953 r. wielu więźniów objęła amnestia, choć nie odnosiło się to do „politycznych”. Gdy z łagrów wypuszczono pospolitych kryminalistów, stały się one niemal „ekskluzywnym” miejscem odosobnienia dla przeciwników reżimu.

Legenda o X7 mówi o grupie siedmiu więźniów politycznych osadzonych w kopalni soli. Mimo trudnych warunków życia, zdołali oni osiągnąć poziom wschodnich „oświeconych mistrzów”, którzy rzekomo kontaktowali się myślowo z zachodnimi spirytystami. Zgodnie z relacjami, grupa telepatów przekazywała informacje stowarzyszeniu „Sieć światła” (“Network of Light”), w skład którego wchodziły osoby obdarzone zdolnościami mediumicznymi. Rozsiani po świecie członkowie „sieci” założonej przez Alice Bailey otrzymywali przekazywane im myślowo historie.

Mówiły one, iż wskutek długoletniego przetrzymywania pod ziemią zaczęli oni postrzegać rzeczywistość na zupełnie inny sposób. Więźniowie twierdzili, że opanowali sztukę „kreacji”, która w tradycji mistycznej jest najwyższym stanem wtajemniczenia, dającym adeptowi możliwość kreowania nowej rzeczywistości. W niemal nieludzkich warunkach, siedmiu obywateli ZSRR miało osiągnąć najwyższy stopień duchowego rozwoju.

Choć wiele ludzi zgłębiało ich historię, tylko jedna zrobiła z przekazami coś więcej. Było to amerykańskie medium – Anne K. Edwards z Evanston (Illinois), która wraz z Peterem Caddy’m (1917-1994) założyła szkockie towarzystwo „duchowe” w Findhorn.

Transkrypcję przekazów, która nosi dziś tytuł „Tajemnicza historia X7”, Edwards nazwała pierwotnie „Świat wewnątrz świata”. Na początku lat 60-tych tekst ten trafił w ręce brytyjskiej powieściopisarki Rosamond Lehmann (1901-1990), która interesowała się wówczas głęboko zagadnieniem telepatii i życiem po śmierci. Najprawdopodobniej poprzez stany niedostępne większości ludzi pragnęła wejść w kontakt ze swoją zmarłą córką.

Tekst autorstwa Edwards w latach 70-tych znalazł się w rękach Sir George’a Trevelyana, którego uznaje się często za prekursora ruchu New Age w Wielkiej Brytanii. Arystokrata wywodził swój ród od arturiańskiego rycerza Sir Trevillana, który przybył do Kornwalii po tym, jak w oceanie pogrążyła się jego rodzinna wyspa Lyonesse. Trevelyan pragnął opublikować przekazy od X7, ale nie było to łatwe. Dopiero w 1979 r. udało się je wydać dzięki Fundacji Findhorn, a książka wywołała spore kontrowersje zarówno u opinii publicznej, jak i w środowiskach myśli alternatywnej.

Historia o siedmiu Sowietach – telepatach, została jednak zapomniana. Już w latach 1970. spierano się jednak nie tyle o treść ich przekazu, co o fakt, iż była ona głośno promowana przez niektóre organizacje. W gruncie rzeczy historia ta miała oddźwięk polityczny i nikt nie wiedział, czy nie została zmyślona w bliżej nieokreślonym celu. Trudno to jednak zweryfikować, ponieważ jej główni bohaterowie, jeśli w ogóle istnieli, rozpłynęli się w trudnej historii ZSRR.

Mówiąc krótko, X7 opowiada o grupie więźniów, którzy rozwijali swe możliwości duchowe do ekstremalnych granic. Ich telepatyczne przekazy mówiły o Bogu, potrzebie naśladowania Jezusa, a także zawierały wzmianki o „znakach czasów”. Media odebrały pierwszy przekaz 28 grudnia 1953 r. Brzmiał on następująco: „Uczeni są już świadomi tego, że żyjemy w wieku wzrastającego objawienia i są gotowi studiować i ujawnić swe wnioski w wyznaczonym czasie.” W niektórych punktach przesłanie odnosi się do pilotów „statków pozaziemskich” i stanowi typowy przykład pism „UFO-kontaktowców”, którzy stanowili typowe zjawisko kulturowe dla lat 1950.

W swej książce Caddy wyjaśnił, w jaki sposób spotkał Edwards, która zamieszkała potem w jego wspólnocie w Findhorn oraz jak toczyła się komunikacja z telepatami z X7, w którą zaangażowani byli inni członkowie społeczności, w tym żona Petera, Eileen, Dorothy Maclean oraz Lena Lamont. Warto dodać, że przekazy w znaczący sposób oddziaływały na Findhorn Community, dla której pozostawały czymś w rodzaju nieoficjalnego „Pisma świętego”.

Sama wspólnota Findhorn stanowi mieszaninę nauk o nowej erze i medytacji, zaś jej najbardziej charakterystyczne przekonanie mówi o możliwości żywienia się samym światłem. W swoich początkach zgrupowanie próbowało także telepatycznie kontaktować się z kosmitami, a nawet zbudowało dla ich specjalny pas startowy. W 1999 r. cień na ich nauki rzuciła śmierć Verity Linn, która wierzyła, że może przeżyć o „samym świetle”.

Historia X7 była kwestionowana jako świadomy lub podświadomy wymysł, którego prekursorką była Anne Edwards. Wielu ludzi wierzyło jednak w jej prawdziwość, a Wellesley Tudor Pole (1884-1968) – angielski spirytysta i mistyk, który używał swoich rzekomych parapsychicznych mocy do poszukiwań archeologicznych w opactwie Glastonbury twierdził, że sam „komunikował się” z rosyjskimi telepatami.

Kiedy nasi przodkowie chcieli skontaktować się ze zmarłymi lub wejść do zaświatów, odbywali długi post i przebywali w ciemnicy. Kapłanka będąca delficką Pytią nie widziała ponoć słońca przez cały czas swojej posługi, co doskonale podkreśla związki między pradawnym przekonaniem o życiu w ciemności i rozwoju zdolności duchowych. Przynajmniej w tym wymiarze historia o X7 ma jakieś oparcie w rzeczywistości, jednak to czy grupa więźniów – telepatów istniała naprawdę, pozostaje otwartą kwestią.

Nawet ci, którzy zgłębiali tą sprawę, nie byli tego pewni. Mówiąc szczerze, z punktu widzenia XXI wieku, charakter przekazów jest raczej „mierny”. Ich autorem mógł być ktoś świadomy różnych tradycji duchowych, ale niekoniecznie mędrzec. Doktryna X7 mówi o duchowej stronie materii i możliwości osiągnięcia wyższego stadium. To dość stara śpiewka i zdaje się, że historia rosyjskich telepatów była próbą dostosowania jej do realiów lat 1950. i 1960.

Autor: Philip Coppens
Źródło oryginalne: philipcoppens.com
Źródło polskie: Infra


TAGI: , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.