Liczba wyświetleń: 541
Związki zawodowe oraz przedstawiciele pracodawców jednogłośnie postulują, by w przypadku zamówień publicznych o zwycięstwie w przetargu nie decydowało wyłącznie kryterium najniższej ceny, a pracownicy byli zatrudniani na podstawie umowy o pracę.
Jak informuje PAP, przewodniczący OPZZ Jan Guz zwrócił się do marszałek Sejmu Ewy Kopacz o przyspieszenie prac nad projektem PO dotyczącym nowelizacji Prawa zamówień publicznych. Związkowiec wyjaśnił, że zmiany pozwoliłyby ograniczyć problem nadużywania umów cywilnoprawnych, zwiększyłyby dochody budżetu z tytułu podatków i ubezpieczeń, pomogłyby zlikwidować szarą strefę.
Marek Kowalski z Rady Głównej Konfederacji Lewiatan ocenił, że projekt ustawy autorstwa posłów PO jest korzystny dla gospodarki oraz zagwarantuje ochronę socjalną pracowników. Kowalski zwrócił uwagę na problemy związane ze stosowaniem kryterium najniższej ceny w przetargach i w efekcie z nadmierną liczbą umów cywilnoprawnych. Zgodził się z propozycją, żeby w sytuacji, gdy wykonawca zaproponuje cenę o co najmniej 30 proc. niższą od zakładanej przez zamawiającego, mógł zostać wezwany do złożenia wyjaśnień.
Pod apelem o przyspieszenie prac nad nowelizacją przepisów regulujących zamówienia publiczne podpisały się m.in. NSZZ „Solidarność”, Pracodawcy RP, Związek Rzemiosła Polskiego oraz Polski Związek Pracodawców Budownictwa.
Źródło: Nowy Obywatel
Poznaj plan rządu!
Niech jan guz uważa, żeby się w końcu nie zwrócił twarzą do ziemi. Przyjdzie zmiana systemu i może nie być miejsca dla zdrajców narodu.