Zamordowano czterech Majów Q’eqchi’

Opublikowano: 23.02.2011 | Kategorie: Publikacje WM, Wiadomości ze świata

Liczba wyświetleń: 683

GWATEMALA. Tysiące członków społeczności Q’echi’ (Kekczi) zgromadziło się 14 lutego 2011 roku w pobliżu Livingston w Gwatemali. Ten dzień miał być dniem radości i świętowania. Zamiast chwil pełnych beztroski spotkanie zamieniło się jednak w dzień żałoby, po tym gdy członkowie organizacji Encuentro Campesino wyłowili trzy ciała pływające po tafli pobliskiego jeziora. Ciała pokryte ranami od kul, należały do młodych działaczy i aktywnych członków społeczności Q’eqchi. Byli wśród nich:

Sebastian Xuc – 30-letni nauczyciel w szkole średniej w społeczności Quebrada Seca. Oprócz roli pedagogicznej, Sebastian pomagał społeczności w prowadzeniu modelu zrównoważonego rozwoju, koniecznego dla zapewnienia potrzebnych środków dla rodzin w Quebrada Seca. Większość dzieci Q’eqchi’ cierpi z powodu chronicznego niedożywienia. Znajomy Sebastiana mówi o nim: „Nie trzeba go prosić trzy razy o pomoc, nie musisz go prosić nawet dwa razy, po prostu powiedziałem mu, że czegoś potrzebuje a on był mi w stanie pomóc od razu..”

Catalina Mu Maas – miała dopiero 23 lata ale już znajdowała się w gronie szanowanych przywódców społeczności. Catalina była pierwszą kobietą z Quebrada Seca, która została absolwentką szkoły średniej. Była też zażartą działaczką na rzecz praw kobiet i ich udziału w podejmowaniu decyzji; została pierwszą przewodniczką duchową w dużej lokalnej organizacji Tenamit, działającej na rzecz zachowania harmonii między kulturami Q’eqchi’ i Zachodu. Jej przyjaciel powiedział o niej: „Była aktywna od najmłodszych lat. Była wspaniałą osobą.”

Alberto Coc – mógł stanowić główny cel ataku. Alberto był znany ze swojego zaangażowania dla lokalnych społeczności oraz aktywności w organizacji Encuentro Campesino, działającej na rzecz chłopów i praw człowieka. Był przewodnikiem duchowym i odgrywał wiodącą rolę w Encuentro Campesino, po aresztowaniu dotychczasowego lidera, Ramiro Choca, 14 lutego 2008 roku. Albeto miał trójkę dzieci. Jedno z nich miało zaledwie kilka miesięcy.

Ostatni raz trójka zaginionych była widziana wraz z innym młodym członkiem pobliskiej społeczności w sobotę 12 lutego 2011 roku. Wracali ze szkoleń na pobliskiej uczelni. Gdy nie pojawili się w domu rozpoczęto poszukiwania. Alberto oraz kilku innych liderów Encuentro Campesino otrzymywali ostatnimi czasy pogróżki, więc obawiano się najgorszego. W niedzielę znaleziono ich łódź, pełną krwi i dziur po pociskach. Jednostki należące do floty gwatemalskiej odmówiły udziału w poszukiwaniach tłumacząc, że ich podstawowym zadaniem w regionie jest ochrona turystyki. Ciała znaleziono w poniedziałek. Każde z nich został postrzelony kilka razy, w tym przynajmniej raz strzałem w twarz z bliskiej odległości. We wtorek 15 lutego, znaleziono ciało czwartej ofiary egzekucji, Almira Choca.

Nie jest pewne kto dokonał masakry ale wiele społeczności Q’eqchi’ zostało brutalnie zaatakowanych w ostatnich latach przez policję, wojsko, oddziały paramilitarne i posiadaczy ziemskich.

Opracowanie dla “Wolnych Mediów”: Damian Żuchowski
Na podstawie: guatemalasolidarityproject.org


TAGI: , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

4 komentarze

  1. falcon_millenium 23.02.2011 19:25

    rozlałeś krew.. wypij krew…

  2. falcon_millenium 23.02.2011 19:25

    świat musi istnieć bez władzy..

  3. Trinollan 24.02.2011 00:07

    Normalną i naturalną – naturalnie ludzką – koleją rzeczy jest pojawienie się grup trzymających władzę nad innymi. Świat nie może istnieć bez władzy.

  4. T_chasyd 24.02.2011 08:26

    Najbardziej się człowiek dziwi widząc naiwną nadzieję biednych społeczności z Ameryki Połudnowej, że mogą spodziewać się jakiejkolwiek pomocy ze strony Watykanu – już niejedna delegacja tam była, ale wiadomo, biedni musza zginać plecy pod uderzenia bata żeby nie sprzeciwiać się boskiemu porządkowi tego świata, zresztą skoro Stolica Apostolska organizowała przerzuty nazistowskich zbrodniarzy do Ameryki Południowej to łatwo domyślić się jakie elity kształtowały tamtejszą kulturę

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.