Zamknięcie kopalni w Turowie wywoła katastrofę ekologiczną

Wokół kopalni w Turowie toczy się coraz poważniejszy spór między Polską, Czechami i Komisją Europejską. W grę nie wchodzi już jednak tylko polityka i kary finansowe, ale także bardzo realne zagrożenie ekologiczne.

Eksperci z Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie, którym przewodził prof. Marek Cała, postanowili oszacować jak duże zagrożenie dla środowiska, może stanowić natychmiastowe zaprzestanie pracy kopalni w Turowie.

Wyrobisko tej kopalni, trzeba odpowiednio przygotować pod kątem likwidacji. Wymaga to dużej ilości czasu. Jeśli zrobi się to zbyt szybko, konsekwencją będą katastrofalne i nieodwracalne skutki, w postaci znacznego pogorszenia warunków wodnych, które z kolei wywołają obniżenie wartości właściwości gruntów.

Doprowadzi to do pojawienia się ogromnych osuwisk na całym terenie wyrobiska i będącej ich skutkiem katastrofy ekologicznej. Nie będzie możliwe skuteczne odizolowanie popiołów z elektrowni od wód opadowych. Będzie to równoznaczne z pogorszeniem jakości wody w zbiorniku.

Natychmiastowe wykonanie nakazu strony czeskiej, uniemożliwi także ewentualne ponowne uruchomienie prac górniczych w tym miejscu. Skoro więc Unia Europejska tak bardzo dba o środowisko i klimat, to niech się zastanowi, czy jej działania wobec Polski na pewno są zbieżne z ideą dbania o ekologię.

Autorstwo: Marcin Kozera
Źródło: ZmianyNaZiemi.pl