Liczba wyświetleń: 801
Nieliczny, około stuosobowy ale bardzo głośny tłum przemaszerował dziś ulicami stolicy w proteście przeciwko polityce unijnej agencji zajmującej się „ochroną” granic Unii Europejskiej przed imigrantami.
Termin protestu nie został wybrany przypadkowo. Tego samego dnia w siedzibie Frontexu przy rondzie ONZ w Warszawie odbywał się zjazd dygnitarzy tej organizacji z okazji 10-lecia jej powstania. Demonstracja została zorganizowana przez warszawskie środowisko anarchistyczne przy znacznym wsparciu aktywistów z innych europejskich miast, głownie z Berlina. Wśród uczestników dominowali przyjezdni, większość przemówień odbywała się w języku angielskim i francuskim. Rozśpiewany i kolorowy pochód przemaszerował od Placu Politechniki pod budynek w którym mieści się siedziba agencji.
Demonstranci domagali się otwarcia granic dla imigrantów – osób szukających schronienia przez biedą, wojną i niedostatkiem w swoich krajach, ogarniętych często konfliktami zbrojnymi. Przemawiające osoby zwracały uwagę na tragedie cywilów w Syrii, Jemenie, Nigerii, Libii, Mali i innych państwach, których obywatele w poszukiwaniu lepszego życia kierują się do Europy. – Otwórzmy bramy „Twierdzy Europa dla naszych braci i sióstr z Afryki. Wszyscy jesteśmy ludźmi. Mamy prawo do wyboru miejsca zamieszkania. Nikt nie może nam tego zakazać – mówił jeden z uczestników marszu, młody mężczyzna z Afryki, który obecnie mieszka we Francji. Skandowano m.in. „No borders, no nations, stop deportations” (Bez granic, bez narodów, zatrzymać deportacje). Jednym z żądań ruchu, który zorganizował protest jest niezwłoczna likwidacja narzędzia represji i kontroli społecznej jakim jest Frontex. „Nie zgadzamy się na politykę euro-rasizmu, każdej innowacji represji przeciwstawimy oddolne, antykapitalistyczne formy braterstwa i siostrzaństwa” – czytamy w zapowiedzi wydarzenia opublikowanej na “Facebooku”.
Frontex jest organem wykonawczym unijnej polityki imigracyjnej. Posiada sporą autonomię działania i rosnący z roku na rok budżet. Zadaniem agencji jest kontrola granic i zatrzymywanie osób, które próbują przekroczyć granicę UE. Dysponuje regularnymi oddziałami uzbrojonych strażników, którzy na łodziach i na lądzie strzegą bram do Starego Kontynentu przed imigrantami. Agencja zabezpiecza granice na lądowe murami, polami minowymi i drutami kolczastymi. Każdego roku na zasiekach w hiszpańskich eksklawach w północnej Afryce – Ceucie i Mellili ginie kilkaset osób. Akweny wodne, głównie Morza Śródziemnego są patrolowane przez ultranowoczesne jednostki m.in. łodzie, śmigłowce, samoloty czy drony z noktowizorami. Zatrzymani imigranci są kierowani do obozów retencyjnych ulokowanych nie tylko na terenie Unii Europejskiej ale również w krajach, które znajdują się na ostatnim odcinku szlaku tranzytowego – Libii, Algierii czy Tunezji.
Autorstwo: PN
Źródło: Strajk.eu
Poznaj plan rządu!
Jak tak bardzo chcą się z nimi jednać i im pomagać to niech jadą do Libanu, Jemenu czy innego Sudanu kopać studnie – nich w ten sposób pomagają, a nie zmuszać normalnych, białych, pracujących ludzi do płacenia na coraz to większe rzesze darmozjadów. PYTANIE ZA 100 PUNKTÓW: Kto finansuje te “środowiska anarchistyczne” oraz pozostałych “aktywistów”, przecież oni sami nie pracują bo to stoi w sprzeczności z ich doktrynami ?!
Pewno tam było może z 10 Polaków bo przecież takich baranów może wychować tylko zachodnia demokracja liberalna. W Polsce jeszcze ostały się resztki przyzwoitości i taka dzicz jest u nas na marginesie.
Chcą imigrantów? No to niech dostaną. Demonstranci powinni podpisać zobowiązanie że biorą pod własny dach imigrantów i biorą za nich pełną odpowiedzialność.
ps. Jak myślicie, był tam pan Andrzej z pod Krzyża?
Protest na zlecenie.
Humanitaryzm to nie jest coś, co miałby w sercu “normalny biały człowiek”.
Jak Naziolom zabraknie imigrantów to wezmą się za anarchistów z dredami.Dyktatura i wojna domowa w Polsce sprawi , że 90% ,,prawdziwych białych ludzi” zechce zostać imigrantami w cywilizowanych krajach gdzie rodzimi naziole będą ich prześladować.Chiński Mur nie powstrzymał Mongołów i Festung Ojropa też nie ma szansy się ostać.A tak swoją drogą to gdzie w tych wpisach jest te 96%katolików i chrześcijan.Widać bliźni z zagranicy albo mniej zasobny portfelem jest już godny tylko przerobienia na mydło aby się do czegoś przydał. http://www.nowakrytyka.pl/spip.php?article423
Jak was słucham to mam ochotę wyjść na ulicę z karabinem i wystrzelać tylu ilu się da. Zgroza!
Tyle jadu, tyle agresji serwowanej przez “uczciwego białego człowieka” który wszędzie gdzie się udał ZNISZCZYŁ cywilizację którą napotkał w myśl swojej “lepszej” a teraz ma pretensje że spotykają go konsekwencje w postaci “niewygodnych” imigrantów “nierobów” z krajów które wcześniej ZDESTABILIZOWAŁ. OKRADŁ, PODBIŁ lub ZNIEWOLIŁ.
Co wy myślicie że oni swojej historii nie znają?
Jak ja bym był pochodził z Afryki to też bym przyszedł pasożytować na białych co mi kraj okradli i zniszczyli.
A jeżeli pracowitość jest dla kogoś miarą człowieka to niech spada rowy kopać bo do niczego innego się nie nadaje.
No i jakoś też nie słyszałem o problemie z imigrantami w Polsce a właśnie w tych krajach które wymieniłeś jako winne czyli Francja, Anglia, Niemcy Hiszpania.
“Jesteś rasistą i uważasz, że wszyscy Biali są jednacy?”
No to żeś sie teraz w manipulację zabawił. To moi przedmówcy są rasistami właśnie bo uważają że wszyscy murzyni są nierobami i pasożytami. JA po prostu uważam że dla afrykańczyka który myśli takimi samymi stereotypami jak przedmówcy, może tak to wyglądać dlatego nawet polski za pewne nie ominęła by fala imigracji gdyby oczywiście polska nie była 2 afryką.
“Pomagać trzeba, ale z dobroci serca a nie dlatego, że ktoś każe i to w miarę możliwości. Ryzyko z imigrantami z Afryki polega na tym, że wśród nich są islamiści z ISIL. Ludzie podróżujący do UE statkami nie są uchodźcami, lecz imigrantami zarobkowymi. Prawdziwi uchodźcy wojenni uciekają drogą lądową przez Turcję do Grecji i Bułgarii, bo nie stać ich na podróż statkiem.”
Przecież nikt tu nie “każe” pomagać tylko awanturuje sie o to ZABRANIANIE wstępu i jakąś niedorzeczna ksenofobię na granicach gdzie ludzie próbujący uciekać przed terrorem giną na polu minowym.
Co do isil to oczywiście jest to poważny problem ale na prawdę myślisz że prawdziwi terroryści maja problem z przedostaniem się przez granicę ?
Szczerze wątpię:P coś takiego jak zwykle dotyka biednych niewinnych ludzi których nie stać na wizy na podróż ani nawet często na jedzenie.
Biali bracia nauczają w temacie rasizmu 🙂
“Twoja pierwsza wypowiedź jest rasistowska i to ty serwujesz jad i nienawiść ,szczególnie jak masz ochotę pozabijać tych ,którzy mają inne niż ty zadnie.”
Nie, raczej wyrażam w ten sposób swoje obrzydzenie do zepsutej europejskiej mentalności która stawia pieniądz..
“a nie zmuszać normalnych, białych, pracujących ludzi do płacenia na coraz to większe rzesze darmozjadów.”
…nad człowieka.
Nauczył się używać jednego słowa i je powtarza…
Rasizm, dyskryminacja rasowa (z fr. le racisme od la race – ród, rasa, grupa spokrewnionych) – zespół poglądów głoszących tezę o nierówności ludzi, a wynikająca z nich ideologia przyjmuje wyższość jednych ras nad innymi[2]. Przetrwanie tych “wyższych” ras staje się wartością nadrzędną i z racji swej wyższości dążą do dominowania nad rasami “niższymi
Jeśli dla ciebie uważanie danego społeczeństwa za zepsute ma coś wspólnego z rasizmem to nasza rozmowa nie ma sensu bo nie umiesz rozróżniać podstawowych pojęć i się nie dogadamy.
Przede wszystkim nie mówię tu o białych i czarnych tylko o europejczykach jako zbiorowisku RÓŻNYCH ras grup i narodowości kierujących się określoną ideologią w tym przypadku prokapitalistyczną gdzie stawia się interesy i pieniądz nad ludzi a każdy kto może zagrozić tym interesom (w tym przypadku uchodźcy) jest traktowany jako zło konieczne i wróg.
Jeżeli wg twojej “logiki” to dalej jest rasizm to w takim razie tak jestem rasistą i jestem z tego dumny 😛
daruj sobie te podchody 😛