Zamieszki w Paryżu

Zamieszki wybuchły po tym, jak przez ulice Paryża przeszła demonstracja sprzeciwiająca się małżeństwom homoseksualnym. Według danych policji zatrzymano ponad 300 osób.

Do zamieszek doszło na Placu Inwalidów znajdującym się w centrum Paryża. Policjanci starli się głównie z młodymi ludźmi. W ruch poszły kamienie i butelki, a także gaz i granaty hukowe.Rannych zostało sześć osób. W akcji wzięło udział około 5 tysięcy funkcjonariuszy.

Francuski minister spraw wewnętrznych Manuel Valls obciążył ugrupowania prawicowe odpowiedzialnością za zamieszki.

Według organizatorów pokojowej manifestacji, wzięło w niej udział około miliona osób. Była ona wyrazem sprzeciwu wobec niedawno wprowadzonej ustawy, która pozwala na zawieranie „małżeństw homoseksualnych” oraz adopcje dzieci przez pederastów.

Opracowanie: WNdz
Na podstawie: PAP
Źródło: Narodowcy