Zamiast na modernizację wojska, będzie na asfalt

Opublikowano: 06.02.2019 | Kategorie: Wiadomości z kraju

Liczba wyświetleń: 1607

Choć rząd PiS formalnie zwiększa wydatki na wojsko, to jednocześnie z budżetu MON wycieka strużka pieniędzy na kontrowersyjne cele. Najnowszy to zobowiązanie do wydawania pół miliarda złotych rocznie na lokalne drogi, kosztem zakupów nowego uzbrojenia.

– Już samo wydatkowanie z budżetu na obronność środków na remonty dróg jest niewątpliwie kontrowersyjne, a realizację tego wymogu w całości kosztem wydatków na modernizację należy ocenić zdecydowanie krytycznie – stwierdza Tomasz Dmitruk z portalu „Dziennik Zbrojny”, który jako pierwszy zwrócił uwagę na sprawę.

– To nie jest nowość, że wydatki na drogi są finansowane z budżetu MON. Zmieniła się jednak znacząco skala. Wcześniej było to 50-70 mln złotych rocznie – mówi Gazeta.pl ekspert. W tym roku niezależnie od wspomnianego pół miliarda ma to być 71 milionów złotych. Razem 571 milionów złotych. – Uważam, że drogi nie powinny być tak wysokim priorytetem z perspektywy MON – dodaje Dmitruk.

Kontrowersyjny zapis znalazł się w decyzji budżetowej MON na rok 2019, opublikowanej pod koniec stycznia. Paragraf 27 mówi, iż ministerstwo zmniejszy środki przeznaczone na „Program Modernizacji Technicznej” o 500 milionów złotych, które zostaną w zamian przeznaczone na realizację uchwalonej w 2018 roku ustawy o Funduszu Dróg Samorządowych. W tymże dokumencie jest dodatkowo zapisane, że MON ma przekazywać taką kwotę co roku. Bez określenia jak długo ma to trwać. Nie wiadomo, czy zawsze te fundusze będą zabierane z puli na modernizację.

Pieniądze z MON mają zostać przeznaczone na „budowę, przebudowę lub remont dróg wojewódzkich, dróg powiatowych lub dróg gminnych o znaczeniu obronnym”. Być może chodzi o remonty dróg używanych często przez wojsko do transportu ciężkiego sprzętu pomiędzy garnizonami i poligonami, albo z garnizonów do rejonów, gdzie mają się udać na wypadek mobilizacji. W dokumentach nie jest to jednak sprecyzowane.

Plan wydania pół miliarda złotych z budżetu MON na drogi był już wcześniej znany. Jednak istotną nowością jest zabranie ich konkretnie z puli przeznaczonej na zakupy nowego sprzętu. Modernizacja polskiego wojska wlecze się i potrzeby w tym zakresie są olbrzymie. Zarówno Antoni Macierewicz jak i Mariusz Błaszczak podkreślali znaczenie unowocześniania sprzętu. Często się przy tym chwalili podpisywaniem umów zakupowych.

Jednocześnie pomimo rośnięcia całego budżetu MON, udział w nim wydatków na nowy sprzęt pozostaje na podobnym poziomie. W 2018 roku było to 25,3 procent a w 2019 roku ma być 25,7 procent. To 11,5 miliarda złotych, więc pół miliarda przeznaczone na drogi stanowi istotny ubytek. W dziewięć lat zebrałaby się kwota, jaką wydano na największy w historii kontrakt dla polskiego przemysłu zbrojeniowego – zakup armatohaubic Krab za 4,6 miliarda złotych.

Wydatki na drogi nie są przy tym jedynymi tego rodzaju kontrowersyjnymi zapisami w budżecie MON. W tym roku ministerstwo przekaże dodatkowe pół miliarda złotych na potrzeby MSWiA oraz Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Teoretycznie mają to być fundusze na poprawienie zdolności służb do współpracy z wojskiem na wypadek wojny i kryzysu. MON finansuje też zakup (łącznie trzy miliardy złotych) i utrzymanie floty samolotów do przewozu polityków.

Niezależnie od tego faktem jest, że budżet MON się zwiększa. Obecnie stanowi dwa procent tegorocznego PKB. Niedługo ma zacząć rosnąć jeszcze szybciej. W 2020 roku ma to być 2,1 procent PKB a w 2032 roku 2,5 procenta. Jednocześnie rosną też jednak wymienione wyżej różne dodatkowe wydatki, którymi obarczany jest MON. Już w 2018 roku NIK stwierdził, że ministerstwo naruszyło ustawę budżetową w 2017 roku, wydając pieniądze na zakup samolotów VIP, przez co na cele wojskowe wydano mniej niż wymagane 2 procent PKB.

Autorstwo: Maciej Kucharczyk
Źródło: Dziennik-Polityczny.com


TAGI:

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

4 komentarze

  1. Szaman 06.02.2019 18:26

    No i w końcu pieniądze idą na coś sensownego ;] Modernizowanie wojska i ta nie ma sensu bo ja przyjdzie co do czego to PL bantustan i tak będzie ofiarą.

  2. Kain 07.02.2019 07:26

    Kładą asfalt pod czołgi usa susa frajerzy lub pod przyszłe wybory , bo przecież i tak potencjał militarny naszej armii jest jak makiety na poligonie.

  3. Hassasin 07.02.2019 07:57

    Nie ma armii,to nie będzie zniszczeń i walk o każdy dom jak we Francji podczas II wojny światowej. A w Rosji 13% podatek liniowy. W Rosji jest co kraść nie trzeba wysysać obywateli podatkami. Będą jechać ruskie tanki, to kwiaty kupię 🙂

  4. KrisK 07.02.2019 09:06

    Co nam ze sprzętu jak większość mostów nie jest przejezdna dla wojska? Najśmieszniejsze, że najeźca miałby ten sam problem. Czemu Hitler zbudował autostradę?

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.