Zamaskowani ludzie zniszczyli namioty na Majdanie

Miasteczko namiotowe, stworzone na Majdanie przez przeciwników Petra Poroszenki, tej nocy zostało zniszczona przez nieznanych sprawców. Kilka osób z grupy aktywistów zostało później zatrzymanych przez policję, a wśród nich organizator Majdanu Rustam Taszbajew.

Miasteczko namiotowe, stworzone na Placu Niepodległości w centrum Kijowa przez przeciwników Petra Poroszenki, tej nocy zostało zniszczone przez nieznanych sprawców. Media powołując się na naocznych świadków piszą, że najpierw do demonstrantów podchodzili pracownicy milicji z prośbą o usunięcie namiotów, ale około 2:00 w nocy wbiegło tam około 50 mężczyzn w kominiarkach. Oni zaczęli dewastować namioty i bić znajdujących się w nich ludzi. Po tym obszar otoczyła kijowska milicja, ale nie zatrzymała żadnego z napastników. Oficjalnie MSW Ukrainy nie skomentowało tego incydentu.

Obóz został stworzony przez przeciwników obecnego rządu, którzy twierdzą, że tylko w ten sposób można wpłynąć na prezydenta Petra Poroszenkę i premiera Arsenija Jaceniuku, którzy nie spełniają swoich obietnic odnośnie poprawy jakości życia mieszkańców. Później kilka osób spośród działaczy zostało zatrzymanych przez policję, a wśród nich organizator „trzeciego Majdanu” Rustam Taszbajew — analityk wojskowy amerykańskiego konsorcjum Strategem, który przygotowuje program przekwalifikowania Sił Zbrojnych Ukrainy.

Lider miasteczka namiotowego Rustam Taszbajew nazwał akcję „trzecim Majdanem”, ale eksperci nazywają to „grą w Majdan”. Według opinii dyrektora kijowskiego Centrum Analiz Politycznych „Penta” Władimira Fesenko, którą wypowiedział on w radiu „Biznes FM”, wszystko to przypomina oczywiste działania polityczno-technologiczne, językiem publicystów, prowokację. „Pojawia się skądś zupełnie nieznana figura nieznanych działaczy społecznych, głośne hasła. Ktoś odegrał taką operację, to nazywa się „gra w trzeci Majdan”. Nie ma teraz przesłanek do trzeciego Majdanu. Istnieje możliwość, że ci wszyscy ludzie są opłacani przez pewnych polityków, ponieważ na Ukrainie niebawem odbędą się lokalne wybory i zaczyna się gra z elektoratem. Nowe stowarzyszenia, partie starają się coś ugrać na krytyce obecnego rządu.

Tymczasem okazuje się, że Prezydent Ukrainy Petro Poroszenko podpisał szereg ustaw o denuncjacji porozumień z Rosją w sprawie współpracy w sferze wojskowej; doniesienie w tej sprawie w poniedziałek pojawiło się na stronie Rady Najwyższej Ukrainy.

Prezydent Ukrainy podpisał, między innymi, ustawy o denuncjacji porozumień między ukraińskim a rosyjskim rządem w sprawie współpracy w sferze wojskowej, w sferze wywiadu wojskowego, o denuncjacji porozumienia w sprawie organizacji międzypaństwowego transportu i rozliczeń za niego. Poza tym, szef Ukrainy denuncjował porozumienia w sprawie tranzytu przez ukraińskie terytorium rosyjskich formacji wojskowych, tymczasowo znajdujących się na terytorium Mołdawii. Także Poroszenko podpisał ustawę o denuncjacji porozumienia między gabinetem ministrów Ukrainy a rządem FR w sprawie wzajemnej ochrony tajnych informacji.

Źródło: pl.SputnikNews.com
Kompilacja 2 wiadomości: WolneMedia.net