Liczba wyświetleń: 2212
Wielkie imprezy sportowe to ogromne widowisko, wokół którego koncentruje się uwaga mediów całego świata. Obok setek przybyłych dziennikarzy w okolicach stadionów kręcą się tysiące kibiców a dla wszystkich najważniejszy w tych dniach jest sport. Czy nie stwarza to idealnej okazji do przeprowadzenia spektakularnego zamachu terrorystycznego?
BĘDZIE ZAMACH CZY NIE BĘDZIE?
W tym roku mamy do czynienia aż z dwiema podobnymi imprezami. Dopiero co zakończyły się Mistrzostwa Europy w piłce nożnej w Polsce i Ukrainie a już wkrótce czekają na kolejne Igrzyska Olimpijskie organizowane tym razem w stolicy Wielkiej Brytanii. Jeszcze przez mistrzostwami w Polsce i Ukrainie można było natrafić na głosy, że oba kraje są szczególnie zagrożone zamachami. Mówił o tym w wywiadzie dla “Gazety Wyborczej” między innymi generał Adam Rapacki, były szef MSWiA. Powoływano się również na doniesienia b. oficera izraelskiego wywiadu Juvala Aviva.
Poczucie zagrożenia wzrosło jeszcze bardziej 27 kwietnia kiedy to w Dniepropietrowsku na wschodzie Ukrainy eksplodowały bomby. Jeśli ładunki eksplodowały aż w czterech punktach miasta to czy nie jest możliwe, że do podobnych wydarzeń dojdzie również w czasie trwania Euro2012?
Teraz, gdy piłkarskie święto mamy za sobą, wiemy już, że do żadnych innych zamachów nie doszło. Tego czy ewentualne próby zostały zawczasu udaremnione przez służby specjalne czy też potencjalni terroryści nigdy nie mieli w planie dokonać w Polsce i na Ukrainie zamachów nie dowiemy się zapewne nigdy. Olimpiada w Londynie wciąż jeszcze przed nami, również jednak w tym przypadku nie brak ostrzeżeń dotyczących ewentualnego ataku.
Według relacji obecnych w Londynie mediów już teraz mamy do czynienia z największą pokojową operacją wojskową w historii Wielkiej Brytanii. Doświadczeni w walce z terroryzmem Brytyjczycy zdecydowali się powziąć szereg środków zapobiegawczych, które do minimum zredukują ryzyko przeprowadzenia udanego zamachu. W lutym ponad 2 i pół tysiąca osób uczestniczyło w próbnych ćwiczeniach mających przygotować na ewentualny zamach w londyńskim metrze. W pobliżu miasta nie brak stacjonujących żołnierzy, po Tamizie pływają okręty wojenne a z powietrza nad wszystkim czuwają policyjne drony. Wszystko to może jednak nie wystarczyć w przypadku ukrytego zamachu bombowego.
OPERACJA FAŁSZYWEJ FLAGI?
Chociaż oficjalne scenariusze brać mogą pod uwagę wiele scenariuszy zamachów, istnieją również teorie mówiące, że wszystkie środki służące zabezpieczeniu igrzysk przez atakami nie mają żadnego sensu, gdyż będzie operacją przeprowadzoną „z wewnątrz” i stać by mieli za nimi ludzie poruszający się w wewnętrznym kręgu światowych elit władzy. Jako poszlaki mające potwierdzać powyższe teorie.
Osoby tropiące spiski wskazują, że jednym z najczęściej przedstawianych tajnych gestów jest ten przedstawiający wszechwidzące oko – symbol Iluminatów. Symbol ten dostrzec można dostrzec również w materiałach związanych z olimpiadą, między innymi u jednookich maskotek tegorocznych igrzysk, Wenlocka i Mandeville’a. Obok tego mamy jeszcze zakamuflowany napis “ZION”, który bardzo łatwo ułożyć ze znaków składających się na logo olimpiady.
Całą sprawę komplikuje dodatkowo raport opublikowany w 2010 roku przez Fundację Rockefellera. Wynika z niego, że trwająca obecnie dekada (2010-2020) będzie okresem gwałtownych kryzysów, a stojące zamachy bombowe w Londynie gdzie zginąć ma blisko 13 tysięcy ludzi. Zapewne gdyby za raportem stała inna instytucja nikt by się tymi stwierdzeniami nie przejął, ale ponieważ jest to fundacja związana z jedną najpotężniejszych, kojarzonych z Iluminatami rodzin to o skojarzenia nietrudno.
Kolejne rewelacje ujawnił niedawno dziennikarz śledczy ukrywający swoją tożsamość pod pseudonimem „Lee Hazledean”. Twierdzi on, że jest on znanym angielskim dziennikarzem telewizyjnym, który dokładnie zbadał od środka odpowiadającą za bezpieczeństwo podczas olimpiady firmę G4S. Podczas przeprowadzonego śledztwa Hazledean stwierdził między innymi, że podczas szkolenia zamiast szkolić z zakresu procedur bezpieczeństwa większość czasu przeznaczono na ćwiczenia związane z ewakuacją mieszkańców miasta. Jego zdaniem może to oznaczać, że celem organizatorów od początku jest przyzwolenie na zamach.
Ewentualny zamach w Londynie mógłby stać się nie tylko wielką tragedią, ale tak jak w przypadku zamachów z 11 września 2001 stać się powodem do wybuchu o wiele poważniejszego konfliktu. Być może okaże się, że podobnie jak w przypadku Euro 2012 do żadnych zamachów w stolicy Wielkiej Brytanii nie dojdzie, o tym przekonamy się jednak dopiero za kilka tygodni.
Autor: Victor Orwellsky
Źródło: Kod Władzy
Poznaj plan rządu!
Tyle było szumu o zamachach przed Euro i nic. Komuś chyba bardzo zależy na wywołaniu psychozy strachu.
W dobie internetu publiczne ujawnienie zbrodniczego zamiaru zapobiega jego realizacji. Jeśli nawet to tylko “fake”, to i tak po 11.09.2001 i 07.07.2005 warto o takich rzeczach informować.
To, że nie było zamachu podczas euro nie oznacza, że na olimpiadzie będzie spokój… Czynników jest sporo więcej niż sam fakt było czy nie było… Nie smuci mnie to, że wiatr był niepomyślny, goście na trybunach nieodpowiedni czy też zbyt wiele osób o tym mówiło, zastanawia mnie jak pod przykrywką nawet niezrealizowanej akcji zbrodni zrobiono po cichu wiele więcej złego dla naszej przyszłości…
…dosyc dobra analiza-szkoda,`ze dla anglojęzycznych – moze ktos wrzuci napisy – bo warto!..
http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=fe6E3LNWC2M
Kto ma 100% pewność, że podczas euro2012 nie było zamachów bronią biologiczną lub chemiczną ?
Tego typu zamachy mogą być bardziej widoczne w kraju brytyjskich kolonialistów.
Nie ma to jak znowu z tym napisem “ZION” podciągać fakty pod swoje zdanie.
A przecież żydomasoni mieli doprowadzić do zamachu na Królową UK w Kijowie podczas finału Euro 2012. Oczywiście mieli też zapewnić udział reprezentacji Anglii w tym meczu.
dr Nosie :).
Nie spotkałem się z takimi teoriami o których mówisz. Być może był to komentarz jednego z forumowiczów nic ponadto, a interesuję się sytuacją związaną z olimpiadą właściwie od początku kiedy wypłynęły pierwsze informacje na temat potencjalnych zamachów.
Wracając do Euro, owszem też myślałem że coś się wydarzy 21 czerwca.
Nic się nie stało i dobrze (poza wiadomym zabójstwem gen. Petelickiego), krytykę innych wezmę na siebie z podniesionym czołem. Wolę być przezornie nadwrażliwie przeczulony i dać impuls do poszukiwania prawdy i wcześniejszego działania, niż ukrywać się z nią niepewnie.
Zresztą zauważ że nikt nam tej prawdy nie powie, bo jakiż byłby cel działania środowisk które stoją za organizacją i przygotowaniem potencjalnych zamachów. Jesteśmy jednym organizmem, każdy dzieli się częściami informacji jakie posiada i dokłada swój puzzel. Czasami obrazek widać w dużej części, czasami pozostają niedopowiedzenia, a to krok do powstawania różnych teorii.
Było już wiele sytuacji i teorii które się nie sprawdziły. Nie mniej jednak widzę bardzo szczegółowo jak na własnym podwórku w naszym kraju zostają wprowadzane krok po kroku kolejne elementy NWO. I to każe mi badać, obserwować wszystkie sygnały i przeciwdziałać.
Chcę pozostać na obecnym stopniu samoświadomości, nawet nadwrażliwe, niż ponownie zapaść w sen.
Nosie, sytuację z Euro napędziliśmy sami. Było zbyt mało informacji, zbyt wiele domysłów. Ale wszystko wyglądało bardzo wiarygodnie. Z Londynem sprawa jest bardziej złożona i przepleciona na każdym kroku i w każdym materiale symbolami.
Poza tym na X i XX olimpiadzie były zamachy, teraz jest XXX. W Monachium porwano kadrę narodową Israhella a w bezpośrednim odbiciu rozstrzelano. Niby dokonali tego palestyńczycy. Było to pretekstem do brutalniejszych kroków względem inwazji na ten kraj i okupacji która trwa do dzisiaj.
A jak myślisz samodzielnie ? Z tego co udało już się przeczytać z informacji jakie udało się tobie zdobyć ? Nie wygląda to dla Ciebie conajmniej dziwnie ?
Pozdrawiam serdecznie
Nie, to był jakiś artykuł na blogu, który czytałem dobrych kilka miesięcy temu i do którego chętnie linkowali ci co myślą, że myślą. Jakoś nie mogę tego odgrzebać tego z odmętów Internetu. Zwykłym komentarzem jakiegoś paranoika bym się nie przejmował.
“Było zbyt mało informacji, zbyt wiele domysłów. Ale wszystko wyglądało bardzo wiarygodnie.”
Jakie były zamachy w 1932? Nie znalazłem źródeł na ten temat. Z tego co zauważyłem, to miłośnicy alternatywnych teorii dziejów najchętniej naciągają pod swoje pisząc o tym, że tamte IO odbyły się w czasie Wielkiego Kryzysu. To podobna półka, co szukanie wyrazu “ZION” w logo igrzysk oraz opieranie się na jakiejś grze karcianej. Owszem można sobie złożyć te litery, ale z drugiej strony dowolny sposób zapisu “2012” poprzez cyfry arabskie da się tak poprzekręcać, żeby wyszło, co ma wyjść. Pewnie zapis rzymskimi też byłby podejrzany, bo np. czemu nie arabskimi? Albo ze 2012 to MMXXII, czyli 6 znaków w 3 parach, a trzy szóstki to symbol szatana.
I to jest właśnie esencja teorii spiskowych – niepełna wiedza na temat, ignorowanie możliwości niestandardowych sytuacji, ignorowanie argumentów przeciw i dodawanie czegoś od siebie.
“A jak myślisz samodzielnie ? Z tego co udało już się przeczytać z informacji jakie udało się tobie zdobyć ? Nie wygląda to dla Ciebie conajmniej dziwnie ?”
Zależy co rozumiesz pod pojęciem “samodzielne myślenie”. Najczęściej to sformułowanie pojawia się niczym mantra u tych, co stawiają na jedne bzdury kosztem innych, bo tak im bardziej pasuje do światopoglądu.
w sumie Londyn jest dobrym do tego miejscem, mozna się idealnie do tego przygotowac. Są na miejscu, rządzą a tamtąd światem.
Tak jak nie było problemu się przygotować w Nowym Jorku na taki spektakl.