Zamachy islamskich rebeliantów w Tajlandii

Jak donosi tajski dziennik „Bangkok Post” w ostatnim czasie w kraju miała miejsce seria zamachów terrorystycznych organizowanych najprawdopodobniej przez islamskich rebeliantów z południa kraju.

W mieście Yala na południu kraju w centrum wybuchła bomba. 20 minut po jej eksplozji doszło do kolejnego wybuchu który zranił grupę gapiów która zebrała się po pierwszej eksplozji.

W hotelu Hat Yai również na południu kraju doszło do pożaru spowodowanego detonacją samochodu-pułapki w jego okolicach. Zginęły 3 osoby.

Łącznie w obydwu zamachach zginęło 11 osób a 110 zostało rannych. Wg mediów eskalacja przemocy jest wynikiem walki rządu z przemytem i handlem narkotykami które mają być głównym źródłem finansowania rebeliantów.

Muzułmanie stanowią zaledwie 4,6 % ludności w kraju zamieszkiwanym przez ponad 90-procentową większość wyznającą buddyzm.

Źródło: Władza Rad