Zamach w Moskwie
ROSJA. Po południu 24 stycznia na podmoskiewskim lotnisku Domodiedowo miał miejsce zamach terrorystyczny. Według oficjalnej informacji przedstawionej przez gubernatora obwodu moskiewskiego Borysa Gromowa w wyniku wybuchu zginęły 34 osoby a 66 jest poważnie rannych. Lekarze udzielili pomocy medycznej ponad 130 osobom. Zdaniem urzędnika charakter ran wskazuje na to, że ładunek wybuchowy został tak przygotowany (wypełniony ostrymi przedmiotami), aby wyrządzić jak największe szkody osobom postronnym.
Rozpoczęto dochodzenie kryminalne. Śledczy twierdzą, że jedna z kamer ochrony zainstalowana w hali przylotów lotniska Domodiedowo zarejestrowała moment wybuchu. Wiadomo, że samobójca nie działał sam. Moskiewska milicja poszukuje trzech jego pomocników. Podejrzewa, że podobnie jak terrorysta również oni są imigrantami z Północnego Kaukazu.
Opracowanie: Jarosław Klebaniuk
Źródło: Lewica