Zamach na życie premiera Słowacji. Robert Fico walczy o życie

15 maja po zakończonym posiedzeniu wyjazdowym rządu w miejscowości Handlowa położonej na południe od Bratysławy, premier Słowacji Robert Fico na chwilę zatrzymał się przy niewielkiej grupie osób. Ktoś w tłumie chciał zamienić parę słów. Padły cztery strzały. Premier został ranny w okolice głowy, klatki piersiowej i brzucha.

Z pomocą ochrony znalazł się w samochodzie. Karetka nie zabrała premiera do stołecznego szpitala, ale helikopterem ranny został przetransportowany do odległej o godzinę lotu miejscowości. Trwa walka o życie premiera Fico.

Minister obrony Słowacji Robert Kalinak stwierdził, że atak był motywowany politycznie. Świadczy on o poziomie demokracji i akceptacji różnorodności poglądów. Prezydent Słowacji Zuzana Caputova oświadczyła, że atak traktowany jako personalny na premiera jest atakiem na państwo i społeczeństwo dążące do pełnego poszanowania suwerenności. Zaapelowała o powstrzymanie się od politycznej nienawiści i przemocy.

Nadawcy wielu ośrodków informacyjnych podkreślają, że zamach miał miejsce na krótko przed zapowiadanymi wyborami do Parlamentu Europejskiego. Najdłużej sprawujący swą funkcję premier Fico (trzecia kadencja pełniona od wrześniowych wyborów w 2023 r.) poza kategorycznym brakiem zgody na niedawno zaproponowaną umowę uznającą WHO jako instytucję nadrzędną w sprawach polityki zdrowotnej, kwestionował angażowanie się w pomoc Ukrainie. Równie krytycznie oceniał działania NATO.

Sprawca schwytany po oddaniu strzałów okazał się być członkiem partii wolnościowej o proukraińskich poglądach, zwolennik NATO. Jest nim 71-letni Juras Cintula – były ochroniarz, były funkcjonariusz czechosłowackiej bezpieki, działacz lewicowego Ruchu Przeciwko Przemocy i pisarz. Mówiąc policji o motywie zamachu, sprawca przyznał, że nie zgadzał się z polityką prezentowaną przez rząd premiera Fico.

Oceniając okoliczności zamachu, uwagę zwraca fakt braku zapewnienia konstytucyjnego bezpieczeństwa tak ważnej osobistości w państwie przez ochroniarzy. Ich rolą jest fizyczna ochrona osoby, zwłaszcza kiedy dochodzi do bliskiego kontaktu z rozmówcami. Ochroniarz to zawodowiec, który w momencie zagrożenia życia osobistości osłania swoim ciałem potencjalną ofiarę. Tymczasem w bliskiej obecności 4 lub 5 członków ochrony, dochodzi do oddania 4-5 skutecznych strzałów do ofiary. Jak się wydaje, nikt z członków ochrony nie znajdował się wśród nielicznej grupy osób oczekujących na premiera, a powinien był tam znajdować się, by obserwować ewentualnie niebezpieczne zachowanie jakiegoś uczestnika.

Wielonarządowe obrażenia wymagają wielogodzinnej operacji. Premier jest w stanie krytycznym.

Opracowanie: Jola
Na podstawie: YouTube.com [1] [2] [3]
Źródło: WolneMedia.net