ZAiKS skarży się na Parlament Studentów RP

Opublikowano: 11.04.2015 | Kategorie: Prawo, Wiadomości z kraju

Liczba wyświetleń: 509

ZAiKS poskarżył się ministerstwu nauki na Parlament Studentów RP, ponieważ organizacja studencka poparła akcję przeciwko opłacie reprograficznej. Organizacja studentów twierdzi, że nie widzi powodów, by polemizować z ZAiKS, i nie rozumie, jaki skutek miała wywrzeć ta skarga.

ZAiKS-owi nie podoba się to, że PSRP wsparł akcję Nie płacę za pałace, która wyraża sprzeciw wobec rozszerzenia tzw. opłaty reprograficznej. Przypomnijmy, że jest to opłata doliczana do cen czystych nośników i niektórych urządzeń, a ZAiKS i inne organizacje zbiorowego zarządzania chcą objęcia tą opłatą także komputerów, smartfonów, tabletów itd.

ZAiKS postanowił poskarżyć się na PSRP do Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego.

“W dniu 9 marca 2015 r. wpłynęło do ministerstwa pismo (z dnia 4 marca 2015 r.) podpisane przez pana prof. Janusza Foglera (Prezesa Stowarzyszenia Autorów ZAiKS) oraz pana prof. Marcina Błażewicza (skarbnika Stowarzyszenia Autorów ZAiKS), skierowane do Pana Mateusza Mrozka (Przewodniczącego Parlamentu Studentów RP), do wiadomości Ministrów: Nauki i Szkolnictwa Wyższego oraz Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Poinformowano w nim o przyłączeniu się Parlamentu Studentów RP do akcji „Nie płacę za pałace”, organizowanej przez Związek Importerów i Producentów Sprzętu Elektrycznego i Elektronicznego RTV i IT (ZIPSEE), naruszającej – zdaniem autorów pisma – przepisy prawa i dobra osobiste Stowarzyszenia Autorów ZAiKS. W piśmie poruszono szereg kwestii związanych z ww. akcją” – wyjaśniło “Dziennikowi Internautów” biuro prasowe Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego.

“Dziennik Internautów” dowiedział się również, że ministerstwo pismem z dnia 17 marca br. zwróciło się do Przewodniczącego Parlamentu Studentów RP z prośbą o ustosunkowanie się do argumentów podniesionych w piśmie ZAiKS-u. Do dnia dzisiejszego ministerstwo nie otrzymało odpowiedzi.

Informacja ta jest podwójnie interesująca. Po pierwsze wynika z niej, że ZAiKS przedstawił ministerstwu nauki akcję “Nie płacę za pałace” jako “naruszającą (…) przepisy prawa i dobra osobiste Stowarzyszenia”. Jest to zarzut dość poważny. Nie znamy jeszcze treści pisma, ale na takim tle mogą powstać bardzo ciekawe spory, wychodzące poza kwestię opłaty reprograficznej i wchodzące w obszar wolności słowa. Trudno oceniać sytuację, nie znając dokładnej treści pism, ale skarga ZAiKS-u najwyraźniej zrobiła wrażenie na ministerstwie, skoro oczekuje ono wyjaśnień od przewodniczącego Parlamentu Studentów RP.

W tym miejscu warto wyjaśnić, że Parlament Studentów RP działa na podstawie Prawa o szkolnictwie wyższym. PSRP tworzą przedstawiciele uczelnianych samorządów studenckich i organizacja ta reprezentuje ogół studentów w Polsce. Statut PSRP mówi, że jednym z celów działania organizacji jest reprezentowanie i promowanie edukacyjnych, socjalnych, ekonomicznych i kulturalnych potrzeb studentów. W tym kontekście zabieranie głosu w sprawie opłaty reprograficznej może wydawać się uzasadnione. Ta ustawa może mieć wpływ na ceny sprzętu (przynajmniej według producentów, bo ZAiKS uważa, że to będą nieistotne kwoty).

PSRP skomentował tę sprawę dla “Dziennika Internautów”. Przede wszystkim okazało się, że PSRP nie otrzymał w tej sprawie żadnego pisma z Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego. Biuro prasowe ministerstwa twierdziło, że zwróciło się do Przewodniczącego Parlamentu Studentów RP z prośbą o ustosunkowanie się do argumentów podniesionych w piśmie ZAiKS-u. Parlament Studentów RP nie potwierdza tej wersji. PSRP najwyraźniej otrzymał pismo od ZAiKS-u, ale nie otrzymał pisma z MNiSW.

PSRP odniósł się też w komentarzu do poważnego zarzutu, jakim jest uczestniczenie w akcji niezgodnej z prawem. Oto fragment e-maila, jakiego w tej sprawie otrzymaliśmy od Biura Prasowego PSRP: “Na wstępie chcielibyśmy się odnieść do zarzutu poparcia inicjatywy naruszającej rzekomo swymi hasłami prawo i dobre imię Stowarzyszenia Autorów ZAiKS. W tym miejscu wyraźnie podkreślamy, że Parlament Studentów Rzeczypospolitej Polskiej odrzuca wszelkie oskarżenia kierowane pod jego adresem związane ze wsparciem wskazanej kampanii. Nie godzimy się na żadne, chociażby symboliczne, wzrosty kosztów powyższych urządzeń lub nienaturalne spowolnienie spadku cen starszych urządzeń wywołane przez wprowadzenie nowych regulacji. W interesie wszystkich ludzi młodych, których olbrzymią część stanowią studenci, leży walka o nienakładanie na użytkowników tak niezbędnych przedmiotów kolejnych opłat – przez które utrudni się dostęp do nich. Wyrażamy głęboki sprzeciw wobec uzurpowania sobie prawa do określania granic uprawnień przysługujących Parlamentowi Studentów RP. Stowarzyszenie Autorów ZAiKS z pewnością nie jest właściwym podmiotem do konstruowania tego typu sądów stwierdzających przekroczenie przez nas umocowania wynikającego z ustawy – Prawo o szkolnictwie wyższym oraz ze Statutu Parlamentu Studentów RP. Pismo przesłane do nas przez Związek Autorów i Kompozytorów Scenicznych,​ nie uwzględnia​ ​naszej roli społecznej, roli reprezentanta interesów ​około 1,5 miliona obywateli naszego kraju, którzy w zdecydowanej większości jednoznacznie negatywnie odnoszą się do pomysłów wdrożenia opłaty reprograficznej w przypadku smartfonów i tabletów.”

PSRP dał też jasno do zrozumienia, że nie planuje odpowiadać na pismo ZAiKS-u. Oto ostatni akapit e-maila od PSRP, który to akapit był w oryginalnym e-mailu pogrubiony: “Ponadto nie planujemy odpowiedzi na pismo Stowarzyszenia Autorów ZAiKS, gdyż nie chcemy polemizować na temat naszych kompetencji wyartykułowanych wprost w ustawie – Prawo o szkolnictwie wyższym i Statucie PSRP. ​Podstawową kompetencją Parlamentu jest reprezentacja ogółu studentów w kraju – co spełniamy właśnie poprzez włączanie się w walkę o racjonalne przepisy dotyczące opłaty reprograficznej. Stwierdzenie mówiące o tym, że nie da się należycie uzasadnić naszego poparcia dla inicjatywy, jest bezzasadne i nie odpowiada rzeczywistości – stąd też uznajemy ewentualną polemikę w formie pism za bezcelową. Przedstawiciele PSRP gościli dwukrotnie w siedzibie ZAiKS w celu rozmów na temat kampanii Nie płacę za pałace – Tam też artykułowaliśmy nasze stanowisko. Dziwi nas przeniesienie dyskusji na papier, nie mamy pojęcia, jaki skutek miało to wywrzeć na PSRP.”

Autorstwo: Marcin Maj
Źródło: Dziennik Internautów
Kompilacja 2 wiadomości na potrzeby “Wolnych Mediów”


TAGI: , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

2 komentarze

  1. kuba77 11.04.2015 12:10

    Może jeszcze zażądają milionowego odszkodowania.

  2. tramp 12.04.2015 00:44

    Biorąc pod uwagę sprzedaż Polskich Nagrań za psie pieniądze z powodu upadłości za nie płacenie tantiem wykonawczych
    http://nowyobywatel.pl/2015/03/30/polskie-nabrania/
    można zapytać co robił ZAIKS z zbieraną kasą skoro zaległości w płaceniu tantiem były tak duże?

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.