Zaginął kolejny malezyjski samolot
Samolot Airbus A320-200 malezyjskich tanich linii lotniczych AirAsia jest właśnie poszukiwany. Na jego pokładzie znajdowało się 161 osób wraz z załogą. Maszyna w trakcie lotu z Indonezji do Singapuru straciła łączność z kontrolą ruchu lotniczego. Sytuacja wygląda tak, jakby samolot po prostu rozpłynął się w powietrzu.
Samolot zniknął z ekranów radarów w nocy z soboty na niedzielę, mógł się rozbić – powiedział wiceprezydent Indonezji Jusuf Kalla. Wcześniej polityk poinformował, że władze kraju częściowo wstrzymały poszukiwania zaginionego samolotu z powodu zapadającego zmroku. Zgodnie z jego słowami, operacja poszukiwawcza zostanie wznowiona w poniedziałek: zwiększona zostanie liczba okrętów uczestniczących w akcji, a strefa poszukiwań rozszerzona. W operacji uczestniczą również Australia, Malezja i Singapur.
Rok 2014 jest z pewnością najgorszym rokiem pod względem tragicznych wydarzeń związanych z lotnictwem, a wszystkie trzy katastrofy uderzyły w malezyjskie linie lotnicze. Wszystko zaczęło się w marcu, gdy samolot Boeing 777 zniknął z radarów i słuch o nim zaginął. Również w lipcu doszło do sytuacji, w której inny samolot Boeing 777 został zestrzelony na granicy Rosji i Ukrainy. Należy zadać sobie pytanie – co się tu właściwie dzieje?
Tym razem mowa jest o samolocie Airbus A320-200 malezyjskich linii lotniczych AirAsia. Lot QZ8501 miał odbyć się z Indonezji z miasta Surabaja do Singapuru. Przedstawiciel ministerstwa transportu Indonezji powiedział, że pilot samolotu poprosił o zgodę na lot na wysokości 38 tys. stóp, tj. o 6 tys. stóp wyżej, ponieważ chciał uniknąć chmur. W pewnym momencie doszło do utraty łączności.
Maszyna rozpoczęła swój lot o godzinie 21:20 czasu uniwersalnego a do lądowania w Singapurze miało dojść o godzinie 00:30. Ustalono, że kontakt z pilotami został zerwany o godzinie 23:24, czyli około godzinę przed planowanym lądowaniem. Minęło więc sporo czasu od utraty łączności a samolotu jak nie było, tak nie ma. Obecnie trwa operacja poszukiwawcza, w której bierze udział Indonezja, Malezja i Singapur.
Poprzednie dwa stracone samoloty należały do przewoźnika Malaysia Airlines, natomiast AirAsia nigdy jeszcze nie straciła maszyny. Na poszukiwanym obecnie samolocie Airbus A320-200 znajdowało się dwóch doświadczonych pilotów, 149 Indonezyjczyków, trzech Południowokoreańczyków oraz jeden Francuz, Singapurczyk i Malezyjczyk.
Źródła: Głos Rosji (2), Zmiany na Ziemi (1, 3-6)
Kompilacja 2 wiadomości na potrzeby „Wolnych Mediów”