Liczba wyświetleń: 1745
Podczas sprawy rozwodowej brytyjski sąd zasądził “dodatkowe” zadośćuczynienie dla kobiety, która zrezygnowała z pracy. Absolwentka prawa na Cambridge poświęciła swoją karierę zawodową, aby zajmować się domem i wychowywać dzieci. Czy Wasym zdaniem ta decyzja była słuszna?
W Londynie zapadł niecodzienny wyrok w sprawie rozwodowej, który może okazać się precedensem w sytuacji, gdy jeden z partnerów zrezygnował ze swojego życia zawodowego na rzecz rodziny. Jak czytamy na łamach “The Guardian” swój finał miała sprawa rozwodu prawniczego małżeństwa. Dane pary nie zostały ujawnione, ale wiemy, że rozstanie miało miejsce po prawie dekadzie wspólnego życia. Ich wspólny majątek sięga 10 milionów funtów i w trakcie procesu został podzielony po równo, ale kobieta dostanie dodatkowe 400 tysięcy funtów “odszkodowania”. Przed sądem udowodniono, że dla dobra rodziny i dwójki swoich dzieci postanowiła zrezygnować z kariery zawodowej. A trzeba dodać, że ma wykształcenie prawnicze i jest absolwentką Cambridge.
Sędzie orzekając w tej sprawie zwrócił uwagę, iż mieliśmy do czynienia z “niekorzystną sytuacją w związku”, a poszkodowaną stroną była kobieta. Mężczyzna miał okazję, aby robić karierę zawodową. “[Kobieta] uważała się za rodzica, który wziął główną odpowiedzialność za dzieci” – czytamy w wyroku sądu przytaczanym na łamach “Guardiana”.”Kariera męża miała pierwszeństwo. Zgadzam się, że nietypową jest sytuacja, w której osoba była w niekorzystnej sytuacji pozostając w związku małżeńskim, ale jestem pewien, że jest to jeden z takich przypadków. Doszedłem do wniosku, że odpowiednia kwota do przyznania za niekorzystną sytuację wynikającą z relacji (…) to suma 400 000 funtów”.
Dodajmy, że w Wielkiej Brytanii obowiązuje prawo precedensowe. Wydany wyrok sądu może okazać się przełomowy w orzecznictwie rozwodowym w całym kraju.
Jak zwracała uwagę Jane Keri, prawniczka prowadzącą sprawę rozwodzącej się kobiety, jej klientka była utalentowaną prawniczką, która poświęciła lukratywną karierę na rzecz rodziny i opieki nad dziećmi. „Mimo że sędzia wyraźnie stwierdził, że decyzja nie powinna wiązać się z roszczeniami wynikającymi z tak wyglądającej relacji, to w naprawdę wyjątkowych okolicznościach słusznie istnieje zasada odszkodowania w prawie rodzinnym. Dotyczyć to może każdego partnera cofającego się w karierze poprzez postawienie rodziny przed ambicjami zawodowymi i zarobkowymi” – cytuje Keri „The Guardian”.
Źródło: PolishExpress.co.uk
Poznaj plan rządu!
Jeśli były mąż pracował po nadgodzinach, aby zapewnić godziwy byt dzieciom i żonie, co mogło rozluźnić więzy rodzinne i doprowadzić do rozwodu, to powinien zażądać rekompensaty, że tylko on utrzymywał rodzinę. Tym bardziej, że gdyby żona robiła karierę, majątek wspólny do podziału podczas rozwodu byłby większy.
a masz jakiś pomysł?… .. .
ale czy masz jakiś pomysł?… .. .
a czy byłabyś uprzejma się nimi podzielić?… .. .
Są dwie opcje jeśli mężczyzna zgadza się na ślub, to odwaga lub głupota. Głupota kosztuje a odwaga to albo wyraz szaleństwa albo głupoty, więc wniosek nasuwa się sam.
nie znasz mojego światopoglądu, ale faktycznie nie rozumiem co tu ma do rzeczy dekalog.
jakoś nie wydaje mi się, żeby miała Pani konkretny pomysł, a tym bardziej wiele pomysłów na “system, który sprzyja rodzinie i poprawnym relacjom”… .. .
absolutnie nie tak. 😀
jedyne o czym tutaj dyskutowaliśmy to właśnie ideologia chrześcijańska, której podstawy stoją wg mnie w sprzeczności z dekalogiem (nakazane i pochwalane przez boga morderstwa niewinnych, w tym dzieci, kradzież, kłamstwa, utwardzanie serca itp.)
to właśnie ja zarzucam bajkom z biblii niezgodność z moralnością, w tym z dekalogiem.
nie pojmuję dlaczego stale zarzucasz mi to, czemu się sprzeciwiam. czyżbym wyrażał się nieprecyzyjnie?
cyt.:”nie masz pomysłu na “wypracowanie uniwersalnych zasad””
nie wiesz tego, bo nic na ten temat nie pisałem… .. .
realista w Dekalogu zabrania się mordowania, czyli przestępstwa.. Zabijanie to coś innego, jest dopuszczalne. Mamy wojsko, policję, różnorakie służby, oni mogą zabijać w majestacie. … Rozumiem zadośćuczynienie za rezygnację z kariery, ale tylko dlatego że wspiąłem się na wyżyny empatii. Na tych wyżynach zupełnie niezrozumiałe jest dla mnie pozostawienie w cieniu braku zadośćuczynienia za słabsze więzi z dziećmi …. Jak widać lepiej się wychodzi i finansowo i rodzinnie rezygnując z kariery. I zdrowie lepsze, tyle stresów człowieka omija.
cyt.:”realista w Dekalogu zabrania się mordowania, czyli przestępstwa..”
przegapiłeś sporą dyskusję. ja właśnie pisałem o stricte mordowaniu, wręcz ludobójstwie na tle narodowościowym na mężczyznach, kobietach i dzieciach, które opisane jest w biblii, a które sam bozia kazał przeprowadzić. nieletnie dziewice natomiast kazał sobie wziąć czyniącym to, “dzielnym” wojakom… .. .
Jest to udowodnione , że ok 7 tys lat temu populacja mężczyzn zredukowanan została w ten sposób, iż na 20 kobiet przypadał jeden facet. Co było powodem nie wiemy jeszcze lecz przyczynilo się to do znacznego zmniejszenia różnorodności genetycznej mężczyzn. Wiedzą o tym kobiety i szukają odpowiednich partnerów , co skutkuje tym o czym pisze się w artykule. Gostek zarobil 10 M i nie wykrecał się od dzieci i ich utrzymywania toteż miał branie 🙂
Rząd Morawieckiego przyjął ustawę feministek o natychmiastowym wyrzucaniu sprawców przemocy domowej na bruk (czyli w domyśle mężczyzn). Domniemywa się oczywiście zawsze przemoc mężczyzn, nawet jeśli uderzyli kobietę, która znęcała się nad nimi wcześniej psychicznie i nie wytrzymali.
https://wolnemedia.net/mezczyzn-mozna-bezkarnie-oskarzac-i-natychmiast-wyrzucac-z-mieszkan-na-bruk/
Więc odpowiadając na pytanie – w pierwszej kolejności, żeby było lepiej, trzeba zdelegalizować partie polityczne (które są zideologizowane i powiązane z lobbystami) i progi wyborcze (usuwanie kandydatów bezpartyjnych i małych partii z parlamentu), a potem wprowadzić demokrację bezpośrednią (droższe rozwiązanie) lub miękką dyktaturę z opcją referendów sprzeciwu (tańsze rozwiązanie). A potem można zgłaszać projekty zmian w prawie, bo teraz wszystkie projekty społeczne ustaw, za wyjątkiem szkodliwych społecznie jak ww. projekt feministek, trafiają do kosza.
Dwójka dzieci i pani zrezygnowała z pracy zawodowej?
Czy dzieci były w pełni zdrowe i pani wcale nie musiała zajmować się nimi 24h?
Czy uzgodnili to wcześniej z mężem?
Czy może to mąż nalegał, by została w domu?
Czy została do tego przymuszona?
Czy uzgodnili jak długo żona zostanie w domu z dziećmi? do ukończenia 4 lat przez dzieci, 10, 18, do emerytury?
Czy to było dla niej wygodniejsze niż praca, bo przecież mąż przynosił sporo pieniędzy do domu?
Czy aby przypadkiem pani nie była z tych wygodnych i leniwych i dzieci to tylko pretekst?
W dzisiejszych czasach mężczyzna też może zostać w domu z dziećmi:) Znam takich, pozdrawiam:)
Ikonografika zestawia oficjalne statystyki Policji z badaniami Centrum Badania Opinii Publicznej. Masz rację, że nie ma wiarygodnych statystyk, bo nikt ich nie prowadzi. Nawet oficjalne statystyki policji są niewiarygodne, bo rejestrują tylko zgłoszone przypadki (które zgłaszają na ogół kobiety, a mężczyźni rzadko, bo się wstydzą, że dali się pobić kobiecie).