Zadłużenie zmusza USA do zmiany strategii

Opublikowano: 08.01.2012 | Kategorie: Polityka, Publicystyka

Liczba wyświetleń: 888

Koszty wojen rozpoczętych i prowadzonych na kredyt przez rząd prezydenta Busha, uczyniły ze Stanów Zjednoczonych najbardziej zadłużonym państwem na świecie, mimo kolosalnych rozmiarów gospodarki tego państwa. Porównanie kosztów wojska najważniejszych krajów w stosunku do produktu narodowego brutto (PNB) nie uwidacznia faktu, że Stany Zjednoczone wydają więcej na wojsko niż cała reszta świata. Mimo tego, warto porównać wydatki na zbrojenia w proporcji do PNB. Tak więc, USA wydaje na zbrojenia rocznie 4,7% PBN, Rosja 3,1%, Wielka Brytania 2,7%, Francja 2,1%, Chiny 1,5% i Niemcy 1,4%. W tym stanie rzeczy zadłużenie zmusza Stany Zjednoczone do zmiany strategii.

Obecnie jesteśmy na początku historycznych zmian powodowanych zmniejszaniem wielkości sił zbrojnych Stanów Zjednoczonych i tym samym zmniejszaniem ambicji dominowania nad światem przez Amerykanów za pomocą takich środków bojowych jak przewlekła okupacje, jakie stosowano w Iraku (głównie na korzyść Izraela w ramach osi Izrael-USA) oraz w Afganistanie.

Prezydent Obama planuje zmniejszenie stanu armii o 14%. Uniemożliwiłoby to kontynuowanie obecnego stanu rzeczy, w którym Stany Zjednoczone mogą jednocześnie walczyć w dwóch wielkich konfliktach, co jak dotąd było celem Pentagonu, z poparciem kompleksu wojskowo-zbrojeniowego, przed którym to szkodliwym kompleksem przestrzegał prezydent Eisenhower już we wczesnych latach 1960.

Plan prezydenta Obamy również zawiera zmniejszanie arsenału nuklearnego i zmniejszenie tempa produkcji takich broni, jak odrzutowiec F-35 niewidzialny dla radaru. Ogólnie, plan ten przewiduje zmniejszanie budżetu wojskowego Stanów Zjednoczonych o blisko pół tryliona dolarów na przestrzeni następnych 10 lat, czyli o 8% rocznie, według obliczeń Pentagonu. Plan ten musi być zatwierdzony przez Kongres w Waszyngtonie przy jednoczesnych zapewnieniach Pentagonu, że plan ten nadal daje Stanom Zjednoczonym pozycję super-potęgi na świecie.

Naturalnie jastrzębie takie jak senator John McCain twierdzą że „Stany Zjednoczone nie mogą sobie pozwolić na strategię kontrolowaną przez względy budżetowe”. Natomiast prezydent Obama powiedział, że Stany Zjednoczone odwracają kartę historii po dekadzie działań wojennych.

Ogólnie w Stanach Zjednoczonych szerzy się przekonanie, że obecnie pierwszeństwo ma sprawa doprowadzenia gospodarki amerykańskiej do porządku, co w dzisiejszej sytuacji wymaga uporządkowania budżetu amerykańskiego, czyli zmniejszanie rocznych wydatków na wojsko w następnych latach. Niestety, nie będzie to łatwe do zatwierdzenia przez Kongres w Waszyngtonie zwłaszcza, że kandydaci republikańscy w zbliżających się wyborach prezydenckich, tacy jak Mitt Romney i Rick Santorum proponują podwyżkę wydatków Stanów Zjednoczonych na wojsko w celu sprostania wymogom bezpieczeństwa Izraela w ramach programu osi USA-Izrael, według którego najważniejszym celem jest utrzymanie przy życiu monopolu nuklearnego na Bliskim Wschodzie przez Izrael, nawet za cenę wojny Stanów Zjednoczonych przeciwko Iranowi.

Szczegóły planu zmniejszania zbrojeń zapowiedzianego przez prezydenta Obamę są analizowane w świetle nadal istniejących skutków szwindlu na trylion dolarów, w którym spekulanci, głównie Żydzi, sztucznie podnieśli wartość domów i jednocześnie podnieśli długi hipoteczne tak dalece, że jak dotąd blisko połowa domów w Stanach Zjednoczonych ma mniejszą wartość rynkową niż wysokość długu hipotecznego jakim jest obciążona.

Według planu prezydenta Obamy w walce przeciwko terroryzmowi większą rolę ma odgrywać wywiad oraz flota latających samolotów-robotów, przy jednoczesnej zmianie polegającej na wycofywaniu głównego zainteresowania Stanów Zjednoczonych z Europy na teren Azji. Jak wiadomo Chiny poczyniły wielkie postępy w tak zwanej „anti-access” technologii, takiej jak pociski rakietowe typu DF-21D, które ze stratosfery uderzają lotem pionowym w lotniskowce i niszczą bieżnie na ich pokładzie. Daleki zasięg tych nowych pocisków uniemożliwi dotychczasowe manewry floty amerykańskiej w pobliżu wybrzeży Chin.

Proponowana nowa strategia Stanów Zjednoczonych odzwierciedla opinię, że walki przeciwko ruchom wywrotowym i powstaniom odległym od Ameryki i położonym daleko na świecie powodują kolosalne koszty, nieproporcjonalne do małych korzyści jednocześnie osiąganych w celu utrzymania bezpieczeństwa międzynarodowego zgodnego z polityką Waszyngtonu. Tak więc w czwartek, 5 stycznia 2012 r., prezydent Obama ogłosił zmiany strategii Stanów Zjednoczonych na miarę historyczną, tak w stosunku do wielkości amerykańskich sił zbrojnych, jak i ich możliwości jednoczesnego prowadzenia pacyfikacji, takich jak w Iraku i Afganistanie. Wykonanie planu prezydenta Obamy przewidziane jest na następne 10 lat.

Autor: Iwo Cyprian Pogonowski
Źródło: Niezależny Serwis Informacyjny


TAGI: , , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

11 komentarzy

  1. NovySymbol 08.01.2012 12:32

    Żydzi oni nie nauczyli się niczego dalej kradną !!! – i to jest religia wiara ? Raczej W cielca bo są fałszywi na pocieszenie dodam że większość zz nich to bankierzy pracownicy banków – do tych instytucji to trzeba mieć żydowskie korzenie ! ale napewno nie wszyscy żydzi są tak zakłamani i obłudni …

  2. pasanger8 09.01.2012 03:45

    Wojny prócz tego ,że są świństwem moralnym generują ekonomiczne straty-po prostu się nie opłacają-zwłaszcza jeśli są prowadzone przy pomocy najemnych wojsk-już Machiavelli o tym wspominał ,że wojska najemne są najgorsze.

    Wojna może tylko nakręca koniunkturę koncernom zbrojeniowym i wysyła na śmierć potencjalnie niebezpiecznych ludzi dla których armia jest jedyną szansą na awans społeczny-dla wszystkich innych to tylko i wyłącznie koszty i to wysokie Joseph Stiglitz policzył koszty wojny w samym Iraku-od 4 do 5 bilionów dolarów.Co Ameryka zyskała ,prócz opinii kłamliwego agresora i utraty sympatii świata dla ojczyzny demokracji?

  3. bro 09.01.2012 12:49

    już w pierwszym zdaniu autor pisze:”…mimo kolosalnych rozmiarów gospodarki tego państwa”
    Skąd taka wiedza? W USA od lat kilku wszystko pada, kolosalny to jest tam pozioom bankructw

  4. Natan 09.01.2012 15:52

    „Wody, które ujrzałeś, gdzie siedzi nierządnica [ogólnoświatowe imperium religijne], oznaczają ludy i rzesze, i narody, i języki. A dziesięć rogów [ogół suwerennych państw], które ujrzałeś, i bestia [ONZ] — ci znienawidzą nierządnicę i sprawią, że będzie spustoszona i naga, i zjedzą jej ciało, i doszczętnie spalą ją ogniem.” (Apokalipsa 17:15-16)

    Tak będą łatać dziury budżetowe.

  5. memento 09.01.2012 17:05

    Niektórzy to mają spoko, odstawią proszki, poczytają biblię i nie dość, że faza chwyta to jeszcze kasa zostaje w kieszeni

  6. kzwa 09.01.2012 17:54

    niektórzy nie muszą nic brać ani czytać a i tak fazę mają przednią… przez 24/7. zazdroszczę bo ja muszę płacić 30zł za gram.

    I co takie wypowiedzi wnoszą do tematu? Wiem że czasami trzeba się na kimś wyżyć kto myśli inaczej bo życie jest jakie jest ale szanujmy się, albo przynajmniej starajmy się szanować innych ludzi i ich poglądy. Aczkolwiek pewian dystans i krytyka jest potrzebna jak najbardziej ale konstruktywna a nie trolowata jak na onecie. przez takich ludzi nie da się tam normalnie rozmawiać a jeszcze żeby tego było mało to cenzurują komentarze!

    It’s 4 u memento http://www.youtube.com/watch?v=gkTb9GP9lVI – Troll song 😉 nie odbierz czasem tego jakoś negatywnie czy trollowato… też miewam czasami gorsze dni… 😉 BTW podziwiam dystans z jakim podchodzisz do otaczającego świata i podoba mi się to ale czasami w niektórych kwestiach wydaje mi się że troszkę przesadzasz czy wręcz trolujesz że już tak powiem. Ale może mi się tylko tak zdaje. pozdro

  7. memento 09.01.2012 18:21

    @kzwa, Próbowałeś z Natanem rozmawiać konstruktywnie? To opiera się na “tak mi się wydaje dzisiejszego dnia”, a gdy napiszę coś takiemu człekowi opartego na podobnym systemie falsyfikacji sądów prawdziwych tyle, że jawnie sprzecznego, lub wprost niezgodnego z doświadczeniem to jestem traktowany jako taki właśnie docinacz. Takie wypowiedzi jak Natana są już dla mnie początkiem żartów, ja się tylko dołączam. Tak samo uważam za śmieszne wklejanie linka do sztuki walki żydów jako argumentu za genezą wszelkiego zła pochodzącą od żydów. To samo tyczy się obalania metody empiryczno-indukcyjnej w nauce na zasadzie własnej wszechwiedzy i mniemania. Z kim się da dyskutować to staram się to robić dla własnego pożytku, jednak jeśli gwałci się podstawowe zasady myślenia, dostosowuję się i otwieram piwko 😀 Wypowiedź Natana ma takie samo podparcie w logice i doświadczeniu co moja.

  8. memento 09.01.2012 18:25

    Co niby miałbym konstruktywnego napisać? “hmm, Natan, a nie wydaje ci się, że dodałeś te dopiski w nawiasach wedle własnego upodobania?” W sumie to jest jeszcze bardziej zgryźliwe 😀

  9. Taruta 09.01.2012 22:55

    Kolego memento zrób sobie analizę logiczna Twojch wypowiedzi a szczególnie zdań złożonych – Piszesz “…a gdy napiszę coś takiemu człekowi opartego na podobnym systemie falsyfikacji sądów prawdziwych tyle, że jawnie sprzecznego, lub wprost niezgodnego z doświadczeniem to… ” – silisz się na intelektualistę a jest to bełkot prostaka, który ma tych forach buszuje i ośmiesz ludzi którzy ośmiela się napisać źle o żydach bądź amerykanach. Daj w końcu coś coś od siebie oprócz poprawiania błędów i ośmieszania ludzi i tak jak już Ci pisałem więcej czytaj i nie pisz tyle – bo nie mamy chyba tak głupiej elity intelektualnej?

  10. memento 09.01.2012 23:13

    oj tam, na nikogo się nie silę, spieszyłem się, to zdanie miało brzmieć: “a gdy napiszę coś, takiemu człekowi, (coś) opartego na podobnym systemie falsyfikacji sądów prawdziwych, tyle, że (to coś będzie) jawnie sprzeczne lub niezgodne z doświadczeniem…”. Serio nie można mnie zrozumieć? Nie chodzi o śmiałość poglądów, tylko o ich uzasadnienie. Mnie naprawdę nie obchodzi czy ktoś ma popularne poglądy czy nie. A wystarczy, że wpiszesz w tagi “filozofia” i pojawi się parę moich artykułów propagandowych;] Post wyżej napisałem czemu postępuję obecnie w ten sposób, masz jakieś argumenty przeciwko temu, z chęcią wysłucham. A może poprzesz analizę biblijną Natana…

  11. memento 09.01.2012 23:17

    Nie jestem żadną elitą intelektualną, nie wiem skąd ten wniosek. Chyba, że każdy kto nie odwołuje się w swoich wypowiedziach do świętych ksiąg, własnego mniemania, czy myślenia na przekór jest rozpoznawany na tym portalu jako elitarny intelektualista…

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.