Zachód powinien obawiać się Sputnika i RT
Była sekretarz stanu USA Madeleine Albright zaliczyła Sputnik i telewizję RT do główych narzędzi wojny informacyjnej, których powinny obawiać się państwa zachodnie, wskazując na szczególną energiczność tych rosyjskich działań w Europie i państwach azjatyckich byłego Związku Radzieckiego.
„Latami Rosja i inne rządy autorytarne prowadzą skrytą kampanię dyskredytacji demokratycznych instytucji na całym świecie, koncentrując większą część energii na Europie i byłych radzieckich republikach w Azji. Celem jest niekoniecznie udowodnienie wyższości ich systemów, ale umniejszenie znaczenia idei rządów przedstawicielskich (demokratycznych) oraz poderwanie (autorytetu) zachodnich liderów drogą pokazania ich jako skorumpowanych lub zepsutych. Ta wojna prowadzona jest przez propagandowe media, takie jak Russia Today i Sputnik News, a także przez rozpowszechnienie nieprawdziwych informacji i kłamstw w internecie” – głosi artykuł Albright opublikowany w gazecie „USA Today”.
Dyplomatka powołuje się na różne wiadomości amerykańskich mediów o tym, jakoby rosyjskie władze stoją za opublikowaniem korespondencji Demokratycznego Komitetu Narodowego i przewodniczącego kampanii Clinton Johna Podesty, ale jednocześnie mówi o ich niemożności. „Eksperci zgadzają się, że ani jeden haker nie może zmienić wyniku wyborów” – mówi dyplomatka mając na myśli ataki hakerskie na system rejestracji kandydatów w USA. „Ale jeśli Rosji, przy pomocy kłamliwych oświadczeń Trumpa o ustawionych wyborach, uda się nadszarpnąć zaufanie wyborców do całości procesu, to będzie to prezent dla autokratów, despotów i nieliberalnych polityków na całym świecie” – powiedziała Albright.
Źródło: pl.SputnikNews.com