Zachód jest już zmęczony wojną na Ukrainie
Zachód pod przywództwem Stanów Zjednoczonych jest coraz bliżej całkowitej klęski ukraińskiej kontrofensywy. Wypowiedzi polityków i medialna narracja wskazują na rosnące zmęczenie tematem.
Słaba ofensywa ukraińska przyprawia polityków o ból głowy. Eksperci NATO i Unii Europejskiej rozważają kolejne kroki. Jednym z nich jest Brytyjczyk – Robert Clark. Przewiduje on, że fiasko Kijowa może przysporzyć Zachodowi „druzgocącej porażki”. O ile Kijów nie poradzi sobie z odparciem Rosjan do zimy, dotychczasowe ustępstwa terytorialne nabiorą realnej postaci. Nie będzie to wyłącznie dotyczyć Ukrainy, ale także innych zachodnich stolic.
Zmęczenie wojną dotknęło przede wszystkim zasoby magazynowe sprzętu i amunicji. Zachodni politycy mają również obawy o budżety krajowe. Długo planowana kontrofensywa, która wkroczyła w drugi miesiąc, napotkała szereg problemów. Kijów od początku roku wciąż czeka na połowę zapowiedzianych dostaw amunicji i sprzętu. Walki wyhamują moc jeszcze wyraźniej z początkiem zimy, kiedy nastaną przymrozki, co pozwoli Rosjanom na odbudowanie swojej obrony, jak miało to miejsce minionej zimy.
Do tej pory wszyscy zaczną już śledzić wybory w Stanach Zjednoczonych, ponadto wiele uwagi będzie się poświęcać wyborom powszechnym w Wielkiej Brytanii. Kijów zdaje sobie sprawę ze skracającego się czasu, jaki pozostał na odzyskanie kapitału inicjatywy frontowej i odzyskania obszaru, jak bardzo tylko można.
Drugi miesiąc kontrofensywy nie przyniósł żadnych korzyści. Rosyjska dominacja w siłach powietrznych i systemie minowania pola walki z powietrza unieszkodliwia ukraińskie akcje lądowe. Moskwa stworzyła bardzo szczelną linię frontu na całej długości jej nowego terytorium, nie pozostawiając Ukrainie żadnej szansy do jej przerwania. W rewanżu Ukraina atakuje ziemię rosyjską, by „usatysfakcjonować” dostawców broni. W odpowiedzi następują dalsze rosyjskie uderzenia.
Opracowanie: Jola
Na podstawie: YouTube.com
Źródło: WolneMedia.net