Zablokowane złoto Wenezueli. Inne kraje powinny się niepokoić?

Przewodniczący opozycyjnego parlamentu Wenezueli Juan Guaido, który ogłosił się tymczasowym prezydentem kraju, poprosił brytyjską premier o to, by nie zwracała rządowi Maduro sztabek złota. Wcześniej agencja Bloomberg, powołując się na źródła, poinformowała, że Bank Anglii odmówił wydania Maduro złota o wartości 1,2 mld dolarów. Sputnik omówił konsekwencje tej odmowy z Davidem Gibsonem, dyrektorem zarządzającym międzynarodowej firmy produkującej metale szlachetne GoldVu.

— Jak poważnym ciosem dla kraju była odmowa Banku Anglii, by pozwolić Wenezueli na wywiezienie swojego złota?

— Nie jest tajemnicą, że Wenezuela pilnie potrzebuje płynności, aby gospodarka kraju mogła nadal funkcjonować, nawet przy zmniejszonym poziomie usług i artykułów pierwszej potrzeby. W rzeczywistości podobna sytuacja jest bardzo nieprzyjemna dla każdego kraju. 1,2 miliarda dolarów to spora kwota, z pomocą tych środków rząd Wenezueli mógłby zapewnić niezbędne usługi. Niemniej jednak, nawet gdyby otrzymali te pieniądze jutro, wystarczyłoby to na bardzo krótki czas — na około rok. Nikt nie ma prawa wskazywać rządowi kraju, kiedy i jak skorzystać z własnego złota tylko dlatego, że kraj ten boryka się z trudnościami ekonomicznymi. Fakt, że Bank Anglii nie pozwala Wenezueli otrzymać swojego złota, jest nie tylko problemem Wenezueli, ale także powodem do niepokoju dla innych państw.

— Czy istnieje precedens dla takiej reakcji ze strony Banku Anglii, zwłaszcza gdy dzieje się to na prośbę samozwańczego lidera?

— Jest to zupełne bezprecedensowe. Bank Anglii występuje jedynie w roli strażnika czyjejś prywatnej własności. Zarząd Banku Anglii nie ma prawa wskazywać, kiedy i w jakim celu można wykorzystać to złoto. Teraz inne kraje zaczną wątpić, czy Wielka Brytania i Stany Zjednoczone są bezpiecznymi miejscami do przechowywania krajowych rezerw złota. W ciągu ostatnich kilku lat podobne pytanie padało wielokrotnie. Doprowadziło to do tego, że wiele krajów, w tym Niemcy i w 2011 roku Wenezuela, repatriowały swoje złoto ze Stanów Zjednoczonych i Wielkiej Brytanii.

— Co demokratycznie wybrany prezydent Wenezueli Maduro może zrobić, aby w jakiś sposób wpłynąć na Bank Anglii?

— Szczerze mówiąc, bardzo mało. Może spróbować zwrócić się do Międzynarodowego Trybunału Sprawiedliwości, ale można z pewnością powiedzieć, że takie postępowanie będzie ciągnąć się latami. Zachód umyślnie będzie przeciągał ten proces tak długo, jak to tylko możliwe, aby w razie niepowodzenia obecnego rządu umieścić na stanowisku swojego człowieka.

— Jeśli mówimy o przetwarzaniu złota w Turcji, na ile realistyczna jest ta opcja?

— Kiedy Hugo Chavez ostatnio repatriował 160 ton złota, zawarł kilka umów barterowych z Ankarą, w wyniku czego sprzedali złoto w zamian za bezpośrednią wymianę towarów. Dzięki temu prezydent Chavez nawiązał z Turcją stosunki oparte na zaufaniu, dotyczące złota, z których Maduro nadal czerpie korzyści. Daje to Ankarze fantastyczne możliwości z punktu widzenia PR, ponieważ chce zaprezentować się na arenie międzynarodowej jako wiarygodny partner związany z suwerennymi rezerwami złota, na tle faktu, że Wielka Brytania i Stany Zjednoczone nie radzą sobie ze swoimi obowiązkami.

Z Davidem Gibsonem rozmawiał Sputnik
Źródło: pl.SputnikNews.com