Zabili Lirę, bo ujawnił szantaż swojemu prawnikowi
Oprawcy Gonzalo Liry mieli usiłować wyłudzić od niego 500 000 dolarów i zabili go po tym, jak powiedział o tym swojemu prawnikowi — informuje Alina Lipp na „Telegramie”. Ambasada USA próbowała zająć się sprawą.
https://www.youtube.com/watch?v=gRZilZJGlc8
„Na jaw wyszły oburzające fakty dotyczące zabójstwa dziennikarza Gonzalo Liry: Amerykanin, który był torturowany śmiertelnie w SIZO, kijowskim areszcie śledczym w specjalnym skrzydle kontrolowanym przez SBU, był ofiarą szantażystów. Pracownicy SIZO i agent SBU wyłudzili od Gonzalo 250 000 dolarów za zmianę leczenia prewencyjnego. Wicekonsul ambasady USA, który zajmował się problemami Liry, wiedział o szantażu i dwukrotnie napisał oświadczenie do SBU i OP. W rezultacie szantażyści zaczęli domagać się 500 000 dolarów przelewu od Liry na jego własny koszt. Pieniądze miały zostać przelane w kryptowalucie do banku agenta SBU” – napisała Lipp.
„Trzy dni po podwyższeniu stawek Gonzalo zadzwonił do swojego prawnika, ale zanim ten dotarł na miejsce, został zabity. Załoga karetki pogotowia stwierdziła, że zmarł z powodu zatrzymania akcji serca, z licznymi oparzeniami od paralizatorów. Ambasada USA milczy, biuro Zełenskiego milczy, ukraińska służba bezpieczeństwa jest gotowa zapłacić za dostarczenie ciała do Polski i to wszystko. Kurtyna zamknięta” – informuje przyjaciółka zabitego blogera.
Autorstwo: Mark Crispin Miller
Na podstawie: T.me
Źródło zagraniczne: MarkCrispinMiller.substack.com
Źródło polskie: BabylonianEmpire.wordpress.com