Za dyrektywą o transformacji energetycznej budynków stoi BlackRock

Opublikowano: 20.01.2023 | Kategorie: Gospodarka, Polityka, Prawo, Wiadomości ze świata

Liczba wyświetleń: 2780

W związku tzw. Qatargate, polskie portale z radością piszą o „wieży Babel w opałach”, „panice w Brukseli”, „sypaniu” itp. Prawda o tym, co dzieje się w Brukseli, jest jednakowoż zupełnie inna. Afera Qatargate skończy się najprawdopodobniej na niczym.

Antonio Panzeri, były poseł do Parlamentu Europejskiego wybrany z listy włoskiej Partii Demokratycznej, uzyskał od belgijskiego wymiaru sprawiedliwości ugodę, która jest niezwykle korzystna. Jest to zaledwie rok pozbawienia wolności, z czego większość czasu Panzeri spędzi w areszcie domowym z założoną bransoletą elektroniczną – w zamian za zdradzenie nazwisk kilku „małych rybek” i niczego więcej. Potwierdzono już zaangażowanie w Qatargate innego europosła z obszaru socjalistycznego, tj. Marca Tarabelli. Tak naprawdę belgijski wymiar sprawiedliwości wydaje się zainteresowany wyłącznie uzyskaniem nazwiska jakiegoś europosła zamieszanego w katarski krąg łapówkarski, jednakże bez sięgania do jego źródeł.

Wielokrotnie zwracaliśmy uwagę na zupełnie marginalną rolę Parlamentu Europejskiego w podejmowaniu wiążących dla kontynentu decyzji. W związku z tym uwaga każdego korumpującego musi być skierowana na główne organy decyzyjne Unii, czyli przede wszystkim na Komisję Europejską i Bank Centralny – co potwierdziła posłanka Silvia Sardone.

I faktycznie, belgijski wymiar sprawiedliwości znalazł potwierdzenie zaangażowania Komisji UE w aferę, w szczególności w osobie Josepa Borrella – wysokiego przedstawiciela Unii do spraw zagranicznych, który został wskazany przez adwokatów Evy Kaili jako główny autor inicjatyw na rzecz Kataru. Aktualnie, wydaje się jednak, że śledztwo prokuratury nie zamierza iść dalej w owym kierunku, a hojne potraktowanie Panzeri’ego może być wyrazem chęci ochrony wizerunku instytucji europejskich.

O ile nie nastąpi niewiarygodny wręcz przełom, Unia Europejska wciąż pozostaje instytucją niezwykle podatną na lobbing ze strony obcych firm i państw.

Również najnowsze inicjatywy podjęte przez Brukselę mogą jak najbardziej być podyktowane „chirurgicznym” naciskiem ze strony czynników zainteresowanych. Weźmy na przykład kontrowersyjną dyrektywę, która zamierza narzucić obowiązek przeprowadzenia renowacji energetycznej budynków we wszystkich krajach UE, które w ten sposób będą musiały osiągnąć klasę D do roku 2030.

Inicjatywa, która doprowadziła już dziś do ryzyka dewaluacji dla 70 procent budynków we Włoszech, ma swoje źródło w pakiecie klimatycznym o nazwie Fit for 55 i została przyspieszona w roku 2019, w przeddzień pojawienia się COVID-19.

Celem Fit for 55 jest doprowadzenie Unii Europejskiej do tzw. neutralności klimatycznej – do roku 2050, co obejmuje również konwersję energetyczną budynków. Inicjatywa ta nie jest jednak wynikiem ekologicznej postawy komisarzy europejskich, ale raczej interesów ekonomicznych niektórych znanych graczy finansowych.

W roku 2015 Bill Gates uruchomił Breakthrough Energy – globalne konsorcjum inwestorów, do którego należą BlackRock, George Soros, Jeff Bezos, Mark Zuckerberg i wielu innych.

Celem organizacji było zalanie sektora ekologicznego pieniędzmi. Następnie, w roku 2021, Unia Europejska właśnie spółce BlackRock Investment Management zleciła przeprowadzenie badania na temat „integracji celów środowiskowych, społecznych i ładu korporacyjnego”.

Pisaliśmy o owej anomalii, jaką było zawarcie wspomnianej umowy bez przetargu – co umożliwiło „zaproponowanie” Unii Europejskiej podjęcia decyzji, które w ostatecznym rozrachunku będą sprzyjały interesom ekonomicznym funduszu amerykańskiego. Jak postanowiono, tak zrobiono. I ta najnowsza dyrektywa UE może mieć tylko jeden skutek: natychmiastową dewaluację sektora nieruchomości. A jaki jest jeden z sektorów, w który BlackRock inwestuje najwięcej? Ten zajmujący się nieruchomościami.

Z tzw. rejestru przejrzystości Parlamentu Europejskiego wynika, że amerykański fundusz inwestuje około 1 mln euro rocznie w działania lobbingowe w Brukseli – w tym także w sektorze transformacji energetycznej budynków. Ale jest to działalność lobbingowa zarejestrowana, natomiast o tej skrytej nic nie wiadomo.

Ile pieniędzy BlackRock zainwestował w UE, aby przeforsować „zielone” strategie? Qatargate mogło być okazją do ujawnienia raz na zawsze zgnilizny tkwiącej w instytucjach UE, ale nie wydaje się, by taki był cel prokuratury belgijskiej.

Źródło zagraniczne: Byoblu.com
Źródło polskie: BabylonianEmpire.wordpress.com


TAGI: , , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.