Z serwisu społecznościowego do aresztu

Opublikowano: 14.01.2014 | Kategorie: Prawo, Telekomunikacja i komputery, Wiadomości ze świata

Liczba wyświetleń: 797

Korzystanie z serwisu społecznościowego może zaprowadzić użytkownika do… więzienia. Przekonał się o tym Thomas Gagnon z Massachusetts. Porządkował on kręgi znajomych w Google+, a serwis wysłał zaproszenie do jego byłej partnerki. Nie byłoby w tym nic niezwykłego, jednak Gagnon ma sądowy zakaz zbliżania się do kobiety i kontaktowania się z nią. Gdy jego była sympatia otrzymała zaproszenie, poinformowała policję. Ta uznała, że doszła do złamania prawa i Gagnon został aresztowany. Musiał zapłacić też 500 dolarów grzywny.

Mężczyzna twierdzi, że nie wysyłał zaproszenia i nie miał pojęcia, iż Google+ zrobił to za niego.

Adwokat Bradley Shear, który specjalizuje się w kwestiach dotyczących prywatności w internecie, mówi, że jest możliwe, iż wersja Gagnona jest prawdziwa. Serwis rzeczywiście mógł za niego wysłać zaproszenie. Jeśli tak się stało i Gagnon trafił z tego powodu do aresztu, Google może zostać pozwany o spore odszkodowanie. Google+ umożliwia organizowanie znajomych w różne grupy. Jak mówi Shear, wystarczy przesunąć osobę z jednej grupy do drugiej, a działanie takie może spowodować, że automatycznie zostanie wysłane zaproszenie. Prawnik wskazuje, że na forum Google+ znajdują się wpisy użytkowników niezadowolonych z tego, iż serwis automatycznie wysyła zaproszenia do osób z listy kontaktów.

Organizacje walczące o prywatność internautów niejednokrotnie podkreślają, że serwisy społecznościowe posuwają się zbyt daleko. Oczywiście w regulaminach korzystania z takich serwisów – których większość z nas nie czyta – wspomina się o wysyłanych automatycznie zaproszeniach. Zgadzając się na regulamin zgadzamy się, że serwis będzie wykorzystywał nasze dane w różnym celu i nie będzie nas o tym fakcie za każdym razem informował. Zwykle działania takie nie szkodzą użytkownikowi. Chyba, że jest w takiej sytuacji jak Gagnon.

“To świetny przykład tego, co się dzieje, gdy firma przekracza pewne granice” – mówi Shear.

Autor: Mariusz Błoński
Na podstawie: ABC
Źródło: Kopalnia Wiedzy


TAGI: , , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

2 komentarze

  1. Hassasin 14.01.2014 19:02

    Orwellowski system nie do zwyciężenia ( oby nie ! ).
    Moja rada ? Założyć konto na pejs-zbuku (oczywiście ,,ograniczone,, w wyrazie ), z prostej przyczyny, żeby być nie widocznym dla ,,systemu,,. Ot zwykły leming, ot standardowa jakaś zero-jedynka-zero-…, 010….
    Coś pod wytyczne dla amerykańskiej policji : dżinsy, zegarek, gotówka..to potencjalny terrorysta , wywrotowiec, a co najmniej warty ,,resocjalizacji,, krytyk rządu … to pewnie brak konta też czynić będzie podejrzanym .

  2. Prometeo 15.01.2014 02:28

    Myślę że to powolne systematyczne działanie w celu wywołania sprzeciwu ale na większą skalę, ostatecznie doprowadzi do zwycięstwa niezadowolonych użytkowników sieci i wprowadzenia cenzury i kontroli połączeń taki myk żeby się wycofać z internetu w takiej formie jaką osiągnął

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.