Z powodu Ukraińców miasta nie włączą syren w rocznicę Powstania Warszawskiego

Opublikowano: 31.07.2022 | Kategorie: Polityka, Społeczeństwo, Wiadomości z kraju

Liczba wyświetleń: 2134

Polskie miasta rokrocznie włączały syreny o godzinie „W”, aby w ten sposób 1 sierpnia upamiętnić wybuch Powstania Warszawskiego. W tym roku kolejne samorządy wycofują się jednak z tej formy uczczenia bohaterów wydarzeń z 1944 roku Powodem ma być pobyt w Polsce uchodźców z Ukrainy, bo wyjące syreny mogą przypominać im o wojnie w ich ojczyźnie.

Rzekoma trauma wojenna ukraińskich obywateli nie pierwszy raz od wybuchu wojny pojawia się w debacie publicznej. Już w kwietniu samorządy kierowane przez środowiska lewicowo-liberalne odmówiły włączenia syren na polecenie Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji. Wówczas miały one upamiętnić 12. rocznicę katastrofy smoleńskiej.

Teraz lokalni politycy zapowiadają, że nie upamiętnią w ten sposób 78. rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego. Takiej decyzji spośród włodarzy największych polskich miast nie podjął między innymi Rafał Trzaskowski. Prezydent Warszawy wraz z żyjącymi powstańcami podpisał apel, w którym podkreśla, że zawycie syren ma być też znakiem wsparcia dla Ukraińców walczących z Rosjanami.

Inną optykę na tę kwestię mają jednak niektórzy inni samorządowcy związani z Platformą Obywatelską. Prezydent Poznania Jacek Jaśkowiak podjął na przykład zupełnie inną decyzję i w stolicy Wielkopolski syreny nie zawyją. Według Jaśkowiaka „taki dźwięk mógłby wzbudzić wspomnienia związane z działaniami wojennymi”.

W Sopocie decyzję o niewłączaniu syren na 1 sierpnia podjął Jacek Karnowski. Prezydent tego miasta miał to uczynić w „trosce o naszych nowych mieszkańców, którzy uciekli przed koszmarem wojny z Ukrainy”.

„Mam nadzieję, że służby państwowe to uszanują i syren nie będzie. Ludziom, którzy pamiętają jak bombardowano ich miasta wycie syren kojarzy się z nalotami i przywołuje najczarniejsze wspomnienia. Nie możemy im zafundować takiego koszmaru. Przypominam, że na terenie Sopotu mieszka ich ponad dwa tysiące, a są to głównie kobiety i dzieci” – dodał Karnowski.

Zdjęcie: Cezary p
Na podstawie: PAP.pl, WP.pl, Sopot.pl
Źródło: Autonom.pl


TAGI:

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

8 komentarzy

  1. andi170 31.07.2022 12:23

    Miastami i Polską rządzi banda debili beż kszty przynależności narodowej ,wartości,honoru, uprawiający politykę poddańczości i wazeliniarstwa w stosunku do wrogów Polski.

  2. bboyprezes 31.07.2022 12:41

    Czyli jeśli w Polsce mieszkają osoby które przeżyły jakiekolwiek ciężkie sytuacje związane z dźwiękiem syren to ze względu na nich będą syreny wyłączone. Ba, może nawet jak zacznie się wojna w PL to też lepiej nie włączać syren żeby się kto nie obraził.
    Pójdźmy dalej tym tokiem rozumowania, jak będą w PL ludzie którzy jak słyszą język polski to dostają drgawek, palpitacji serca i się pocą to należy przestać w przestrzeni publicznej używać języka polskiego… Itd itd…

  3. agama 31.07.2022 12:53

    Co za banderowski wymysł. Od czego są środki przekazu, żeby poinformować Ukraińców o tym, dlaczego syreny zawyją 1 sierpnia?

  4. Baltazar Bombka 31.07.2022 12:55

    No właśnie, ślepa uliczka “poprawności” doprowadziła kraje Europy do upadku. Dziś Europa i kraje białej supremacji giną pod naporem lewackich ideologii podczas gdy reszta świata ma to w d…ie i dynamicznie się rozwija. Trzeba im tylko wymyślić jak pozbyć się hegemona zza oceanu, który wszędzie wpycha swoje paluchy i mąci gdzie tylko może.

  5. emigrant001 31.07.2022 16:41

    Poddańczo poprawni wazeliniarze zaczną wkrótce negować historię Wołynia jako źródło niesnasek z naszymi sąsiadami. Niepotrzebne jątrzenie mogłoby doprowadzić do wzburzenia ukraińskiej świadomości w obliczu zagrożenia.
    Polskojęzyczne żondy już nawet przestały byś śmieszne. Mam nadzieję, że przyjdzie czas zmieść tych szkodników z polskiej planszy.

  6. sga 31.07.2022 21:16

    Jak dla mnie na plus bez syreny.
    Wyja o tej klesce tyle lat ze juz daliby sobie siana 😀

    Niech sobie wyja jak grunwald/dąbrówka czy inna udana akcja a nie im bardziej w dupe dostana tym bardziej placza/wyja 😀

  7. Venom 31.07.2022 21:23

    Tak właśnie się zaczyna …..
    Nie wierzcie rządowi
    Sami się zorganizujmy ,syreny ,wysztko,to niejest drogi koszt,
    Niech żyje wolna Polska

  8. Adalb 01.08.2022 13:25

    Na wielkanoc zabronili chłopaczkom strzelać pod kościołami z kalichlorku aby “goście” nie myśleli, że to Ruskie strzelają i nie uciekali do piwnic w popłochu. A najlepsze to to, że “goście” to mieszkańcy zapadniej gdzie do końca czerwca nikt nie myślał o wojnie i gdzie jej praktycznie nie było, a i obecnie jej nie ma.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.